Podobnie jak u nas schoszi ładnie ale czsem tak się zakręci że spadnie.Moj tez ladnie schodzi z lozka, odwraca sie i spuszcza nozki, ale on tak na lozku szaleje, ze czasem mu miejsca zbraknie i zleci... he he
Ostatnio spadł z misiem do którego tak bardzo się przytulał
Brawo! Fajnie to wymyśliłNo i mój w końcu nabył jakąś nową umiejętność. Jego łóżeczko jest przystawione tym krótkim bokiem do naszego łóżka i tam ma otwarty ten bok. I od wczoraj jak wstaje z drzemki sam wyłazi z łózeczka na nasze łóżko,schodzi z łóżka i przychodzi uśmiechnięty do nas![]()

Bartek od paru dni ładnie chodzi jak się wyciągnie ręce i potrafi przejść daleko pod warunkiem że trzymam ręce wyciągnięte. I ja się odsuwam do tyłu a on idzie do mnie.
No chba że się zapomni albo zapatrzy w telewizor to pójdzie sam


Tylko ze ona zrobi 2,3 kroczki i bac na pupe A jak juz poczuje ze nawet za samo ubranie jej nie trzymam to zaraz siada Za jedna raczke jak sie zachwieje to tez zaraz siada Ja nie wiem czego ona sie tak boi Ale ma to chyba po mnie Ja zaczelam chodzic jak mialam 14 miesiecy bo sie wlasnie balam
jak ją tylko kładziemy na stojąco to zaraz nogi się w kolanach uginają i siada...
więc mąż poszedł sprawdzić a tam Sebcio stoi sam nie trzymając się i płacze, żeby go zabrać 
