reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
Urlopu okolicznościowego nie mozna sobie brac kiedy sie chce.
Jak sama nazwa wskazuje jest to urlop okolicznościowy i winien on byc wykorzystany zaraz w okresie po urodzeniu dziecka. No powiedzmy najpóźniej w ciągu tygodnia od urodzenia dziecka.
Jeśli chodzi o 2 dni "opieki nad dzieckiem" to tatuś musi zlozyc oświadczenie, że w roku 2009 żona nie bedzie korzystala z tych dwóch dni i, że on chce korzystać.
Bez takiego oświadczenia kadrowa nie ma prawa udzielic 2 dni wolnych na opiekę nad dzieckiem.
Ta opieka przysługuje jeden raz w roku kalendarzowym i to tylko jednemu rodzicowi.
Niewykorzystane 2 dni nie przechodzą na następny rok.
W następnym roku znowu trzeba złożyć takie samo oświadczenie, które z rodziców będzie korzystało z tego uprawninia.

Kadrowa tak dla siebie samej wyliczy kiedy matka ma wrócic do pracy, ale matki tez powinny wziąc sobie kalendarz i od daty porodu policzyć 154 dni.
W 155 dniu trzeba iść do pracy (o ile nie idziecie na wychowawczy oraz zaległy urlop).
Żadnego podania o macierzyński się nie składa. Tatuś zanosi akt urodzenia i to wszystko, a wczesniej mozna zgłosic telefonicznie, że np tego i tego dnia urodziła któras z nas.
Ale to tak dla dobra kadrowej żeby w razie czego wiedziała jak place naliczyć (ile L4, a od kiedy zasiłek macierzyński).

Dopiero o zaległy urlop i o wychowawczy składa się podanie.
Trzeba to zrobic najpóźniej jakięs 2 tygodnie przed końcem macierzyńskiego.

OLA nikt nie mowi ze okolicznosciowy brac kiedy sie chce tylko po urodzeniu dziecka bo nie kazdy dostanie urlop w pracy a sama do tej pory nie wiedzialam ze mezowi nalezy sie te 2 dni a pozatym dobrze sobie przypomniec o tych kolejnych 2 dniach na dziecko skoro i tak sie naleza... i powiem ci ze jak rozmawialam z moja kierowniczka to ona powiedziala ze po porodzie mam okolo 2 tyg na dostarczenie podania o urlop macierzynski a nie sam akt urodzenia
 
OLA nikt nie mowi ze okolicznosciowy brac kiedy sie chce tylko po urodzeniu dziecka bo nie kazdy dostanie urlop w pracy a sama do tej pory nie wiedzialam ze mezowi nalezy sie te 2 dni a pozatym dobrze sobie przypomniec o tych kolejnych 2 dniach na dziecko skoro i tak sie naleza... i powiem ci ze jak rozmawialam z moja kierowniczka to ona powiedziala ze po porodzie mam okolo 2 tyg na dostarczenie podania o urlop macierzynski a nie sam akt urodzenia

Pierwsze slysze :shocked2: jestem ksiegowa i robie tez kadry i jeszcze nie slyszalam o podaniu o macierzynski :shocked2:
 
Pierwsze slysze :shocked2: jestem ksiegowa i robie tez kadry i jeszcze nie slyszalam o podaniu o macierzynski :shocked2:

no ostatnio jak nosilam zwolnienie to sie pytalam to mi tak powiedziała ... ona ma duza córke to moze kiedys trzeba było i temu powiedziala ale jest w firmie dziewczyna co rodzila w sierpniu i zadzwonie do niej i sie jej spytam jak ona robiła

Bardzo, bardzo pocieszające :cool2::cool2::cool2:

Aaaa prooopo grudniówek to jedna już rozpakowana :sorry:

no juz od 1 pazdziernika chyba ciekawe jak jej maluchy sie maja
 
Pierwsze slysze :shocked2: jestem ksiegowa i robie tez kadry i jeszcze nie slyszalam o podaniu o macierzynski :shocked2:

Ja też jestem kadrową i też pierwsze słyszę :-)
Może to wymysł tamtej kadrowej Kasiuli.
Różne są babki i często mają swoje fazy...ale na pewno nie ma takiego obowiązku prosic na pismie o macierzyński.
 
Ostatnia edycja:
Dzieki za odpowiedz.
Wiesz caly czas sprawdzam czy moja nie fiknęła głową do dołu, ale chyba nie :-)
Czuję, że to by bolało gdyby mi to teraz zrobiła w środku 37 tygodnia....
 
Dzieki za odpowiedz.
Wiesz caly czas sprawdzam czy moja nie fiknęła głową do dołu, ale chyba nie :-)
Czuję, że to by bolało gdyby mi to teraz zrobiła w środku 37 tygodnia....

oj tak. Ale powiem Ci, że jak dotykałam brzuszka wcześniej i teraz, to nie umiem wyczuć różnicy :cool2: gdyby nie to, jak się gramoliła straszliwie a potem usg pokazało ją głową w dół, to bym nie wiedziała... ja nawet nie wiedziałam, jak była w poprzek :cool2:
 
reklama
Do góry