Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Tusia.]

Rusałko-serdeczne gratulacje :-)
zdrowych 9 miesięcy i synusia.

 

[Sylwia75]

ja zalozycielka wciaz niezapomnianego watku oswiadczam, ze jestem drugi raz w ciazy- w pierwszej strzelalismy na coreczke- udalo sie...teraz na chlopca- czas pokaze

trzymam kciuki za pozytywny!

GRATULACJE !!! ))
Wazne by bylo zdrowe ;-).. a ze bedzie synio to jeszcze lepiej :-).. spokojnych 9 miesiecy


Dziewczynki ja zmykam.. KOLOROWYCH ))
Pyszczku...Gieoska.. dolanczajcie do Royanny

 

[Paula25]

ja zalozycielka wciaz niezapomnianego watku oswiadczam, ze jestem drugi raz w ciazy- w pierwszej strzelalismy na coreczke- udalo sie...teraz na chlopca- czas pokaze

R.usałko moje największe GRATULACJE :-):-):-) życzę spokojnych 9 miesięcy

A mnie już dzisiaj nie będzie idę uspac synka a potem wieczór z M :-)

Do jutra dziewczynki :-) Miłego wieczorku :-)
Buziaczki

 

[maleńka09]

ja zalozycielka wciaz niezapomnianego watku oswiadczam, ze jestem drugi raz w ciazy- w pierwszej strzelalismy na coreczke- udalo sie...teraz na chlopca- czas pokaze

trzymam kciuki za pozytywny!

jak miło Cię poznać ja jestem tu nowa i mam problemy z kojarzeniem kobietek z ich historiami, aż mi głupio czasem
Życzę spokojnych 9 miesięcy i wymarzonego zdrowego synka

a czy chciałabyś może zdradzić co zrobiłaś że jesteś mamą tej ślicznej damy??

My bardzo chcielibyśmy córeczkę choć i z synka bylibyśmy bardzzooo uradowani najważniejsze by zdrowe, ale mamy slabość do dziewczynek

ja zaraz uciekam do mojego M

 

[Kinga85]

ja zalozycielka wciaz niezapomnianego watku oswiadczam, ze jestem drugi raz w ciazy- w pierwszej strzelalismy na coreczke- udalo sie...teraz na chlopca- czas pokaze

trzymam kciuki za pozytywny!

szczesliwych 9miesiecy, gratulacje!!!! :-)

Sylwia i Tusia już niedługo i Wy bedziecie starały się o maleństwa cieszy mnie to bardzo.
A może wyjdzie i tak że razem jeszcze będziemy się starły i wspierały!;-)
Chociaż przyznam że mam cichą nadzieje że ten listopad będzie szczęśliwy... i że i Pauli i Dzastinie też sie uda

 

[Dzastina222]

A Pyszczek się coś nie pokazuje, i Gosia też nie.... kurde kochane trzymam za was tak mocno kciuki....ja wiem co to znaczy czekać i czekać i nic,,,,,,,, pocieszę was że ja czekałam 3 tygodnie na jaki kolwiek skurcz.... jak mi się na ktg w 42 tyg napisał na 15% to byłam szczęśliwa... a tu nic... W końcu w 43 tygodniu ciąży odszedł mi ten czop, cały calutki... zadzwoniłam do prywatnego szpitala i płakałam im do telefonu, żeby coś zrobili ze mną... że żaden szpital mnie nie chce, nikt nie chce mi porodu wywołac mimio iż jestem już tyle po terminie... ryczałam dosłownie jak dzieciak.... w ten sam dzień mnie przyjeli, na porodówce byłam o 14:15 i się okazało że mam rozwarcie na 8 cm... a skurczu ani jednego...Lekarz po konkretnym badaniu stwierdził że dziecko się nie zsunęło w dół i ma dziwnie rączkę przy główce, tak jakby był poplatany w pępowinie, że jest wysoko i moga mi wywoływać poród ale to długo może trwać a to zagrożenie dla dziecka.... i tym sposobem o 17 pojechałam na cc... długo anastazjolog nie mógł mi się wkłuć w kręgosłup,,,, bo miałam bardzo duży brzuch i nie mogłam im zrobić " kociego grzbietu" przez 30 minut mi sie wkłuwała i nie mogła....gdy się udało, nie czółam juz nic...tzn. Czółam jak mnię lekarzę dotykają ale nie czółam bólu...uwierzcie mi świetne uczucie Byłam wszystkiego świadoma, słyszałam o czym rozmawiają i zagadywali mnie. po chwili poczółam ucis na brzuch, jeden lekarz mi się położył i zaczął mną tak ruszać na boki... pomyslałam " Boże co on mi robi!! Dziecko mi udusi" Za chwilę cichy płacz mojego synka...i głos lekarza " Nie płacz jeszcze się nie urodziłeś" i krzyknął do lekarki " ktora godzina?? " 18:07... Słyszałam jak płaczę, glosno.... podniosłam głowę i pytam " panie doktorze a co ja mam?" A lekarz do mnie " jajka- synapani ma" było rewelacyjnie, nie mogłam siędoczekać kiedy zobaczę męża, bo wiedziałam że on już jest z naszym synkiem, póżniej przyszła położna i mówi do mnie synek waży 3750 i ma 59 cm... Po dwóch godzinach dostalam go do karmienia, a później po 12 godzinach mogłam już wstać z łóżka.... i bylismy razem. Po 3 dobach wyszliśmy do domku.... Ale się rozpisałam ojoj.... hihihihi.. wzięło mnie na wspomnienia... a w tym wszystkim chciałam powiedzieć " dziewczyny cesarki w cale nie są takie strasznę...po ściągnięciu szwuf... nie boli już nic... " bynajmniej ja po 3 dobach chodziłam już jak rakietka....

 

[kiki750321]

ja zalozycielka wciaz niezapomnianego watku oswiadczam, ze jestem drugi raz w ciazy- w pierwszej strzelalismy na coreczke- udalo sie...teraz na chlopca- czas pokaze

trzymam kciuki za pozytywny!

gratul i zycze zdrowych spokojnych 9 miesiecy,,no i tego syneczka,,corunia sie udala to i chlopczyk pewnie bedzie,,jeszcze raz gratuluje..;-)

 

[Rusia]

dziekuje

Dla mnie najwazniejsze by bylo zdrowe!
a czy teraz Gracjan, czy Wiktoria

 

[kiki750321]

royanna mysle tak o tobie ze tak szybciutko ci poszlo..alanek duzy chlopczyk..czekamy na fotki alanka,,jeszcze raz gratuluje i mocno was tulam.
Z okazji narodzin Waszego synka ALANKA
który swoim przyjściem na świat uradował tak wiele osób,
życzeWam, aby rosł duży, silny i zdrowy,
i żeby był dla Was źródłem nieustającej radości.

 

[kiki750321]

bereshko jak kubus i jak slonko twoje samopoczucie?

dzastina kinga i paula to wasz miesiac przytulac sie prosze i jeszcze raz przytulac,,

kinga to dzisiaj podbije meza ser´ce w tej czerwieni,,

pyszczku to teraz na ciebie kolej a za toba gioeska,,

sylwia co ty piszesz ja tez dam ci klapsa jak anufifi,,po to jestesmy tu by wspierac sie wzajemnie by ocierac lzy szczescia i zalu.smutku..a sporo bylo u mnie juz tych lez z wami..naprawde..

tusia sylwia paula bog wynagrodzi wam strate waszych aniolkow,,zobaczycie jakie bedziecie szczesliwe a potem z waszymi dzieciaczkami bedziecie modlic sie za waszych aniolkow co sa w niebie,,i oni beda aniolkami nad waszymi glowami..tulam mocno..