reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Pyszczku ja tez karmiłam na żądanie ....na zmiane raz z jednej raz z drugiej ...Filip zjadał w 5 minut , ale caly czas ciągnął ...wiedziałam ze sie najada i dopiero po 3 godzinach sie domagał....Z Tomusiem było gorzej on nie dosc ze długo jadł to za 1,5-2 godz juz chciał ...cały czas siedziałam z cyckami na wierzchu i juz łapałam doła.....ale jak nie dac .....nie martw sie napewno masz bardzo dobry pokarm ....jesli 2 godzinki przesypia to jest ok...powoli wszystko sie będzie normowac i moze będzie wiecej przesypiał...moze tez poprostu lubi być przy mamusi a to najlepsza okazja ....buziaczki
 
reklama
Mamuśki gratuluje wam macie już swoje skarby przy sobie :-)
Oj Pyszczku ale się nacierpiałaś jak to przeczytałam to się poryczałam :-( tulam Cię mocno.
Pozdrawiam wszystkie kobietki :-)
 
WITAM WEEKENDOWO:-)
Synek coraz lepiej kaszel i katar mija dobrze mi w nocy śpi:-)heh i wiecie co przez to że ja smoczka obciełam to już go nie chce w nocy brał tylko po to aby potrzymac go ale teraz już nawet nie bierze do potrzymania co powiem że z tym obcinaniem jest super sprawa bo niezabierasz dziecku smoczka (co nie płacze nie histeryzuje)tylko sam się zniecheca bo co to za titi jak nie ma w nim smoczusia:rofl2:polecam ta metode no i przespi mi w nocy bez robienia siusiu w pampersa tylko ładniutko tak o 8.10 wstanie i idzemy na nocniczek:-)

No ale teraz moje samopoczucie:sorry:wczoraj na wieczór miałam znowu skurcze regularne co tak po 23 ustąpiły :sorry:wziełam no-spe i leżałam spokojnie:tak:no ale za to dzisiaj rano wstałam to krzyże taaaakie obolałe na dole brzuszka także i do tego szcypanie kolenie w pochwie(nie wiem jak opisac to czucie w pochwie):hmm:synek się rusza ale dzisiaj jakoś mniej no ale najwazniejsze że daje znaki:tak:coś czuje że mi tu na grudnia poród weźmie:hmm:zastanawiam się czy do świąt wytrzymam:eek:dobrze że do gina jade szybciej co powie mi na czym stoje:tak:chciałam w ten poniedziałek no ale nie da sie co czekam do tego 30 listopada:tak:

PYSZCZKU tu już bardzo ładnie ci nasze koleżanki wytłumaczyły:tak:powiem tylko że z początku mleczko leci takie do napicia się a potem tłuściejsze do najedzenia się dlatego jak tez juz tu wspomniano karmić najpierw z jednej piersi najdłużej jak sie da i potem dopiero przejść do drugiej a jak jedna straczy to już to drugie karmienie zaczniesz od drugiej piersi:tak:nie martw się ładniutko ci Sebulek spi co bądź spokojna bo mi to na początku potrafił co godz.się budzić aż wkońcu sie unormowało do 3 godzinek;-)
 
Cześć dziewczyny :-):-):-)

Ale miałam dziś sen..... śniło mi się że zrobiłam 3 testy ciążowe i na wszystkich 3 były 2 kreseczki:-D:-D:-D:-D śmiech hehheeheheheh.... i byłam taka dumna i szczęsliwa, że obudziłam się też w takim nastroju... zmierzyłam też tempkę z ciekawości i 37.2 heheh to na pewno po Duphastonie.... buziaczki dla was.. Kinga co u ciebie? Dołki mijają??? Nie martw się ja też mam dołka cały czas... ale kiedyś się uda zobaczysz...Przykro mi z powodu kotki.... tulam cię mocno:-(
Paula a ty? Jak wasze samopoczucia??? I inne staraczki o których zapomniałam a ściskam również mocno :tak::tak::tak::tak:
 
witam się sobotnio :tak:
dziś nie mam humoru :-( naczytałam się o naszym Pyszczku, Gosi, naoglądałam się zdjęć brzuchatej Patrysi i mam doła bo też chcę :-( chciałabym już maleństwo, wiem że mój M też :-( a tu jeszcze taka droga przede mną ... końca nie widzę. :-(
I nawet jesli by to nie była wymarzona córeczka to jakie to ma znaczenie.. żadne. Spróbujemy ale jak się nie uda to specjalnie nie będziemy rozczarowani. Wczoraj rozmawialismy o dzidziusiu i dosłownie widzę chwile jak mały czarny, włochaty chłopczyk chodzi za moim M pyta co to i grzebie śrubokrętem plastikowym w taty sprzętach :tak::tak:
Na to niestety musimy jeszcze długoo poczekać. Wiem że z córką jest trudniej (jeśli chodzi o starania) i myślę że nie wytrwamy tyle, a im bliżej jesteśmy czasu kiedy będziemy mogli się starać tym bardziej jest dla nas bez znaczenia jakiej płci będzie maleństwo. Będzie to nasz pierwszy dzidziuś i najważniejsze że będzie nasz i oby zdrowy był. Cała reszta jest drugorzędna ...
Ale się rozpisałam i nasmęciłam.:sorry: wybaczcie. Dziś piękny słoneczny dzień a ja mam jakiegoś doła. Mąż na spotkaniu z klientem. Zaraz wróci to będzie mi lepiej .:tak:

Czy ktoś wie co z KIKI??
Widzę że temat karmienia na fali :sorry: ja się oczywiście nie znam... więc nic nie powiem:sorry:
życzę Wam miłego dzionka :sorry::sorry:Wszystkim razem i każdej z osobna
Jak się masz Kinia??
 
Cześć dziewczyny :-):-):-)

Ale miałam dziś sen..... śniło mi się że zrobiłam 3 testy ciążowe i na wszystkich 3 były 2 kreseczki:-D:-D:-D:-D śmiech hehheeheheheh.... i byłam taka dumna i szczęsliwa, że obudziłam się też w takim nastroju... zmierzyłam też tempkę z ciekawości i 37.2 heheh to na pewno po Duphastonie.... buziaczki dla was.. Kinga co u ciebie? Dołki mijają??? Nie martw się ja też mam dołka cały czas... ale kiedyś się uda zobaczysz...Przykro mi z powodu kotki.... tulam cię mocno:-(
Paula a ty? Jak wasze samopoczucia??? I inne staraczki o których zapomniałam a ściskam również mocno :tak::tak::tak::tak:

piękny sen:tak::tak: może coś oznacza:tak::tak: czego życzę :tak::tak:
 
Witam w sobotnie przedpołudnie :-) u nas słonko się przebija więc nieługo pójdziemy na spacerek :tak: teraz Kacper ogląda nową bajkę Boba Budowniczego więc ja napiszę sobie posta :-)

Anufifi, Beti jak tam nasza Kiki po operacji????? mam nadzieje że wszystko dobrze! niech szybciutko dochodzi do siebie i do zdrowia! Uściski dla niej!

Beti jak po wizycie u gina?

Paula-dziękuję.a czy to można zbadac czy chorowałam w ostatnich trzech miesiącach.
bo ginka dała mi skierowanie do lekarza ch.zakażnych nie wiem po co?
Tusia oczywiście że można to zbadać i dobrze że ginka Ci dała skierowanie do tego lekarza on spokojnie wszystko Ci wyjaśni i ewentualnie zrobi to badanie czyli zbada awidność IgG (chyba IgG) :tak: będzie dobrze! najważniejsze że IgM masz już ujemne :tak:

A mam pytanie do Was, doświadczonych już mamuś, czy skoro mam pokarm to już nie dawać butelki np. na noc? Czytalam że trzeba karmić np. 20 min z jednej piersi i 20 z drugiej i że wtedy Mały się najada. Ale Sebulek zje z jednej i zasypia przy cycku, i nie wiem czy się najada czy nie czy tylko tak sobie ssie i zasypia. A może mój pokarm jest mało treściwy? Może mu nie wystarcza? Śpi nam średnio 2 godziny, tzn co dwie się budzi i znowu do cyca. Mam więc wrażenie że cały czas by przy nim siedział. Jak to było u Was? A może on za malo je? Bo zasypia na niedługo a potem się denerwuje i bije łapkami po pyszczku i płacze. A może dawac smoczek na te nerwy? Proszę pomóżcie!
Pyszczku z tego co piszesz to wszystko jest wporządku :tak: Sebuś je tyle ile potrzebuje a potem śpi sobie 2 godzinki a że ma jeszcze mały żołądeczek to jak wstanie znowu jest głodny, to normalne :tak: oczywiście możesz karmić raz z jednej piersi raz z drugiej skoro Sebuś z jednej się najada :tak: ja karmiłam z obu naraz bo miałam mało pokarmu i Kacper wysysał 2 piersi ;-) pobudzałam laktacje i udało mi się karmić Kacperka do pół roku co i tak uważam za sukces :tak: nie powinnaś go dokarmiać sztucznym mleczkiem skoro masz pokarm, ja też nie przyzwyczajałabym go do butelki ani smoczka jak nie ma takiej potrzeby. Skoro Sebuś się najada a widać to po tym że nie płacze po cycu i zasypia ( z czasem bedzie spał coraz mniej) tzn że wystaracza mu Twoje mleczko :tak: i to jest dla niego najlepsze :-) Buzia dla Was!
ach...jak sobie pomyśle o takim małym pachnącym bobasku to aż mnie ściska w sercu.....

Mam załamkę....znowu mnie napina...czuje ze nie jest dobrze....we wtorek mam wizyte wiec sie okaże.....ale martwią mnie te napiecia...brzuch mam jak głaz......no ale nospy przeciez nie mogę brać w nieskonczonosc!!!!!
Czarodziejko dobrze że idziesz do lekarza! a nospę możesz spokojnie brać 3 razy dzinnie nawet całą ciążę :tak: lepiej brać niż miałoby się coś dziać! trzymam kciuki aby wszystko było dobrze! Buziaki!

Gosiu jak tam Kacperek nadal ma kolki? tulam Was bardzo mocno!

Kinga jak samopoczucie, już lepsze? ;-):-) buźka!

Anka yoggga pozdrawiam! :-)

Patrysiu dobrze że synek już lepiej się czuje i gratulacje odzywczajenia od smoka i przesypiania nocek bez siusiu :tak:(choć pamietaj że jeszcze nie raz mu sie zdarzy w nocy zsiusiać ;-)) a Ty kochana musisz jak najwięcej odpoczywać no i brać nospe :tak: i jak najszybciej skontaktować się z lekarzem! tak sobie myśle czy te Twoje szczypanie w pochwie nie ma nic wspólnego z jakąś bakterią, może zrób sobie na wszelki wypadek badanie moczu?! Hmmm...

Dobra my zbieramy się na dworek :-)

Miłego dnia dziewczynki! :-)
 
no i jeszcze odpisze dziewczynkom i zmykam....

Ale miałam dziś sen..... śniło mi się że zrobiłam 3 testy ciążowe i na wszystkich 3 były 2 kreseczki:-D:-D:-D:-D śmiech hehheeheheheh.... i byłam taka dumna i szczęsliwa, że obudziłam się też w takim nastroju... zmierzyłam też tempkę z ciekawości i 37.2 heheh to na pewno po Duphastonie.... buziaczki dla was.. (....) Paula a ty? Jak wasze samopoczucia???
Dzastina piękny sen :-) życzę aby się sprawdził!!!! :tak::-) moje samopoczucie bardzo dobre bo dziś w domku jestem z synkiem i mężem :-)
wczoraj strasznie brzuch mi się napinał tak jak na @ miałam takie uczucie jakby @ zaraz przyszła hmm.... :confused:

dziś nie mam humoru :-( naczytałam się o naszym Pyszczku, Gosi, naoglądałam się zdjęć brzuchatej Patrysi i mam doła bo też chcę :-( chciałabym już maleństwo, wiem że mój M też :-( a tu jeszcze taka droga przede mną ... końca nie widzę. :-(
I nawet jesli by to nie była wymarzona córeczka to jakie to ma znaczenie.. żadne. Spróbujemy ale jak się nie uda to specjalnie nie będziemy rozczarowani. Wczoraj rozmawialismy o dzidziusiu i dosłownie widzę chwile jak mały czarny, włochaty chłopczyk chodzi za moim M pyta co to i grzebie śrubokrętem plastikowym w taty sprzętach :tak::tak:
Na to niestety musimy jeszcze długoo poczekać. Wiem że z córką jest trudniej (jeśli chodzi o starania) i myślę że nie wytrwamy tyle, a im bliżej jesteśmy czasu kiedy będziemy mogli się starać tym bardziej jest dla nas bez znaczenia jakiej płci będzie maleństwo. Będzie to nasz pierwszy dzidziuś i najważniejsze że będzie nasz i oby zdrowy był. Cała reszta jest drugorzędna ...

Maleńka tulam mocno! napewno i Ty doczekasz się dzieciątka!!! :tak: czas szybko leci i zobaczysz że niedługo i Wy będziecie się starać :tak:(a przypomnij mi kiedy to będzie?) I masz racje że najważniesze żeby dzidzia była zdrowa a co będzie to sprawa drugorzędna :tak: będzie albo śliczny chłopczyk albo śliczna dziewczynka co Pan Bóg da :tak::-)

Dobra zmykam bo coś zaczyna się chmurzyć i nie pójdziemy wkońcu wcale :confused2:

Paaaaa.....
 
no i jeszcze odpisze dziewczynkom i zmykam....


Dzastina piękny sen :-) życzę aby się sprawdził!!!! :tak::-) moje samopoczucie bardzo dobre bo dziś w domku jestem z synkiem i mężem :-)
wczoraj strasznie brzuch mi się napinał tak jak na @ miałam takie uczucie jakby @ zaraz przyszła hmm.... :confused:



Maleńka tulam mocno! napewno i Ty doczekasz się dzieciątka!!! :tak: czas szybko leci i zobaczysz że niedługo i Wy będziecie się starać :tak:(a przypomnij mi kiedy to będzie?) I masz racje że najważniesze żeby dzidzia była zdrowa a co będzie to sprawa drugorzędna :tak: będzie albo śliczny chłopczyk albo śliczna dziewczynka co Pan Bóg da :tak::-)

Dobra zmykam bo coś zaczyna się chmurzyć i nie pójdziemy wkońcu wcale :confused2:

Paaaaa.....

dzieki :tak:
sama bym chciała wiedzieć kiedy. Mam usuniętą tarczycę, biorę hormony i trudno jest ustalić dobrą dawkę :-( miałam się zgłosić po 6 mies. Byłam teraz i co?? Jest wynik odrobinkę lepszy niż był. Ale czułam że tak będzie bo włosy mi strasznie wypadają co u mnie zawsze jest oznaką złej dawki. Lekarz powiedział że musimy się spiąć i ma nadzieję że na wiosnę będziemy działać. A do wiosny jeszcze tyle czasu.................:-(
 
reklama
Witam się sobotnio:-)

witam.z rana.
Paula-dziękuję.a czy to można zbadac czy chorowałam w ostatnich trzech miesiącach.
bo ginka dała mi skierowanie do lekarza ch.zakażnych nie wiem po co?
Kiki-kochana za chwile operacja ,oby wszystko było borze i wracaj szybciutko do zdrowka i do nas.:tak:

Kinga-lepiej juz samopoczucie.tulam.;-)
Pyszczku-to okropne jak traktuja ludzi ,ale ja tez bym sie bała awantury robic bo poniekąd jestes zdana na tych ludzi.a zreszta w takiej sytuacji to kobieta tak sie boi :szok:
Pyszczku i Gosiu-czekam na zdjęcia małych muszkieterów.:tak:
Czarodziejko-oby było dobrze.tule.
za staraczki-trzymam kciuki.;-)
Patrysiu-zdjecia śliczności.
A mi -synio sie rozchorował,ale jakos tak dziwnie bo jest blady ,ma katar i brzuch go boli.żadnej temperatury i gardło też nie.:eek:nie wiem co za choroba i jeszcze dzis sobota.ach..
jak kogos ominełam sorki.pozdrawiam was wszystkie cieplutko.
własnie miałam się Ciebie pytać, czy czasem nie masz kotka, ze Ci taka toxo wyszła:sorry:

Cześć dziewczyny :-):-):-)

Ale miałam dziś sen..... śniło mi się że zrobiłam 3 testy ciążowe i na wszystkich 3 były 2 kreseczki:-D:-D:-D:-D śmiech hehheeheheheh.... i byłam taka dumna i szczęsliwa, że obudziłam się też w takim nastroju... zmierzyłam też tempkę z ciekawości i 37.2 heheh to na pewno po Duphastonie.... buziaczki dla was.. Kinga co u ciebie? Dołki mijają??? Nie martw się ja też mam dołka cały czas... ale kiedyś się uda zobaczysz...Przykro mi z powodu kotki.... tulam cię mocno:-(
Paula a ty? Jak wasze samopoczucia??? I inne staraczki o których zapomniałam a ściskam również mocno :tak::tak::tak::tak:

No no kochana to mam nadzieje, ze sen był proroczy:-D:-D

Um mnie niestety dalej jakis dziwny ból w podbrzuszu i zaczynam żałować, ze odwołałam dzisiejszą wizyte u ginki, ze złości w środę:sorry: ale wytrzymam jeszcze dwa dni.
Wiecie co zauważyłam, ze na całym ciele mam widoczne wszystkie żyły i to tak wyraźnie 0 nigdy tak nie mam i zastanawiam się czy to nie przez wiesiołka i wit. E??Jak myślicie jest to możliwe??
 
Do góry