Jakaś jestem przemęczona dzisiaj
chyba @ daje mi się we znaki
dotego popołudniu zaqczęła mnie boleć stopa i teraz już ledwo na nią staje
ciekawe co to będzie rano bo jakoś śrenio z tym bólem wyobrażam sobie jazdę samochodem
a żeby było zabawniej to za oknem mgła i temperatura na minusie
więc jutro czeka mnie skrobanie szyb rano
Tuśka szaleje na całego właśnie targa klocki do dużego pokoju bo chce budować z tatusiem który jak mąż Moni zasypia na kanapie z pilotem
a wszystko to wina tego ze pozwoliłam iść jej dziś popołudniu z dzidziusiem na spacer i jak zawsze dzidzio przekisił ją w wózku i zasnęła
wstała po 17 więc teraz będzie pewnie jazda bez trzymanki
ale to nic ja zaraz idę się kąpać niech tatusia trochę pokatuje o własnie słyszę :tatuś budzimy budamy klockami"
Oby moje słowa w gó*** się obróciły ale czuje że czeka Cię nocna jazda
mam nadzieję że nie będzie jak u nas i Mtyeusz nie potraktuje tego jako drzemkę i nie będzie Cię katował potem do 1 albo i dłużej
na bank byłą by nocna imprezka












Mateusz spi od 18, nawet przed. Zdjelam mu spodnie i przelozylam do lozeczka. Modle sie zeby to juz na noc bylo,bo po 1 nie mialam sumienia go budzic, po 2 wiem jaka jazda by byla po pobudce![]()
Oby moje słowa w gó*** się obróciły ale czuje że czeka Cię nocna jazda


Święte słowa;-)trzymam kciuki, bo u as by to nie przeszlo
u Anet chyba tez;-)![]()


