reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

Dziewczyny!
Ciuszki śliczne! Jolcia właśnie dzięki Tobie mnie olśniło, że czapki dla małej nie kupiłam - mam same cienkie z bawełny i jedną welurkową, a przeciez ze szpitala w czymś musi wyjść;-)
Gosiek śliczne masz te rzeczy
Do mnie tez dotarły ostatnie zakupki własnie sie piorą jak wyschna poprasuje to tez sie pochwale.
Ehh u mnie uprane w połowie, ale jak widze tą górę do prasowania...z dnia na dzien przekładam ten moment:-D dziś zamiast się zabrać to siedze i kupuję resztę wyprawki - materacyk do łóżeczka zamówiłam, kocyk taki cieńszy,bo gruby dostałam, pieluszki tetrowe, 2-gą koszulę do karmienia dla siebie i w zasadzie jak dojdą paczki to chyba będzie już wszystko:szok:

liczyłyście ile was wyprawka wyniosła?? bo moje konto krzyczy do mnie, że za duuuuużo:-D aż się boję podliczyć, żeby zawału nie dostać...
 
reklama
Dzieki dziewczynki.
No wlasnie male koleczka. Ja zawsze chcialam miec wielkie, ale pozniej poronalam sobie wozek z wielkimi i wozek od razu wydawal sie wiekszy.
Poza tym fakt, tutaj niemal wszyscy maja wozki z malymi kolkami i takie sa w wiekosci w sklepach.
A ten jest taki zgrabniutki wozecek, nie za wielki i dobrze sie prowadzi.
 
Kocyk wcześniej kupiłam z polarku i był.....słaby. Dokupiłam Drewexu x mikrofibry chyba i jest super (wklejałam link pare postów wcześniej).

agagsm, a tą czapeczkę jak zobaczyłam na żywo...to musiałam kupić ;-)
 
reklama
Karoli - mi się wózeczek bardzo podoba :tak:

Załamałam się dzisiaj, jak już pisałam wcześniej 95% mojej wyprawki kupiłam sobie w pl i wysłałam (ręką siostry) morskim cargo w połowie listopada. Wszystko miało iść jakieś 20 do 25 dni max, a wczoraj dostałam maila od babki z firmy spedycyjnej, że statek zawinie dopiero do portu w bah ok 12 stycznia + 3 dni na rozkonternerowanie. Nogi się pode mną ugięły, bo w tej paczce jest WSZYSTKO. Łącznie nawet z pieluchami tetrowymi, ubrankami i gaciami poporodowymi...
Generalnie zacząłam intensywnie myśleć.
Polcia pojawia się 4 stycznia. Pierwsze 4 dni w szpitalu nic nie potrzebuje bo na szpitalnych rzeczach będę jechać na chama totalnego. Potem będę ją miała ok 7 dni w domu bez wyprawki. Tutaj pojawia się pytanie - co jest absolutnie niezbędne na pierwsze 7 dni. Jak na razie mam:
1.pieluchy tetrowe (6) + jednorazówki
2. plyn do kąpieli, oliwke, zasypke i sudokrem, chusteczki nawilzane
3. puder/alkohol do pepka
4. meble/łóżeczko/materac + pościel +kocyki
5. kombinezonik pluszowy na wyjscie ze szpitala/ niedrapki/ 3szt t-shirty 0-3m
6. wanienka + termometr do wanienki + ręczniki

Planuję pojechać i kupić jakieś 5 najtańszych bodziaków i 5 najtańszych pajaców, parę skarpetek i czapeczkę. Najwyżej mój nicpoń mąż będzie codziennie kilka razy pralkę nastawiał (dzięki bogu ma opcje suszenia, bo inaczej to bym go - męża przymuszała żeby suszył suszarką do włosów...)

Czy myślicie, że coś jeszcze będzie mi absolutnie niezbędne przez te kilka dni? Pomóżcie, bo boję się, że o czymś zapominam...
Modlę się o mleko w cycuchach bo nawet głupiej butelki/sterylizatora/laktatora nie będę miała, bo jeszcze na głowę nie upadłam, żeby podwójnie wszytko kupować... ale przyznam się, że się boję trochę.. Co myślicie o termometrze? Chyba polecę i też kupię tutaj. I może gruszkę do nosa? (Aspirator, nożyczki, szczotka do włosów etc dla dzidzi - wszystko w paczce!)

A! Fotelik na przewiezienie dzieciaka ze szpitala pożyczam od kumpeli. (Bo oczywiście mój też jest w paczce, razem z wózkiem zresztą....)

Płakać mi się chce, ale jak nasze babcie i prababcie dawały jakoś radę bez niczego to ja też dam...
 
Do góry