szyszunka princi Kamila1 dziewczyny ja też całkiem nadawno przerabiałam motyw z niejadkiem i byłam nieziemsko zaskoczona, bo Oliwia zawsze lubiła mięsko, pizze, spaghetti a tu nagle nic, tylko chlebek z masełkiem, ziemniaczki i buraczki, zupy prawie wcale a o jakimś mięsie czy rybie to nawet nie było mowy
Chudła mi w oczach i byłam nawet u lekarza, ale lekarka kazała zrobić badania, pooglądała , porozmawiała z nią i kazała mi to przetrzymać, jeśli chce chleb z masłem to niech jada na śniadanie, kolacje, podwieczorek nawet na obiad, nie mogłam za bardzo się zgodzić z tą opinią ale trudno tak robiłam, a i jeszcze kupiłyśmy syropek na apetyt daje się go na pół godzinki przed jedzeniem - Citropepsin!!Niejedzenie trwało około 2 miesięcy z takimi kilkudniowymi przerwami , wczoraj po zjedzeniu dwóch jajek na miękko na śniadanie i rosołku po godzince sama przybiegła, żebym naszykowała jej drugie danko bo już jest głodna:-):-):-)A wczoraj serwowałam piersi z majonezem zapiekane na porach, bardzo lubimy to danie
Tak więc albo spróbujecie to przetrzymać a niech dzieciaczki jedzą to co lubią, albo jakimiś podstępami spróbujecie je dokarmiać
A i jeszcze jedno , u nas niejedzenie zaczęło się również od tego, że w przedszkolu koleżanki też nie jedzą!!!!Po interwencji u pani teraz dzieciaczki są bardziej dopilnowywane z jedzeniem




