Kluska79
Fanka BB :)
Sto lat dla wszystkich Solenizantów, Sto Lat dzieciaczki
reklama
Witajcie
Na poczatek to
Gosiu - najlepszego dla Jasienka
My dzis tez mielismy gosci...
posiedzielismy w domku porobilismy zdjecia no i potem juz pojechali...
mala dzis ma rowny tydzien...
byla dzisiaj u nas polozna i powiedziala ze przyjdzie jeszcze raz w przyszlym tygodniu ale napisze mi sms'a kiedy dokladnie:-)
Gosiu - najlepszego dla Jasienka
My dzis tez mielismy gosci...
posiedzielismy w domku porobilismy zdjecia no i potem juz pojechali...
mala dzis ma rowny tydzien...
byla dzisiaj u nas polozna i powiedziala ze przyjdzie jeszcze raz w przyszlym tygodniu ale napisze mi sms'a kiedy dokladnie:-)
:-)Jasiu drogi żyj nam sto lat!!! Dużo zdrówka i zawsze uśmiechniętej buźki!!!:-)
Gosia jak fajnie,że się odezwałaś po podróży
My planujemy torcika w sobotę dla Dziadków i chrzestnej,ale wszystko pod znakiem zapytania bo Marcyśka dziś kicha i chyba będzie katar:-(
Nawet w wakacje nie uda sie Wam "wykroić" parę dni na wspólny urlop? Może sie uda:-)
Ania_ajra-cieszę się bardzo,że z Martynką już lepiej A Ty zawsze bądź dobrej myśli!!! Ale miałam przeczucie co do Patrysi co?
kwiatuszek- gratuluję brzuszka:-) My nie zaszczepiliśmy Marcelinki,ale mam taki plan na sierpień jak już będzie pora na przedszkole. Choć ciągle się waham.... Odzywaj się częściej
Rekinasia,Margaricia-hooop,hooop....
Spokojnej nocki Dziewczyny!
My planujemy torcika w sobotę dla Dziadków i chrzestnej,ale wszystko pod znakiem zapytania bo Marcyśka dziś kicha i chyba będzie katar:-(Nawet w wakacje nie uda sie Wam "wykroić" parę dni na wspólny urlop? Może sie uda:-)
Ania_ajra-cieszę się bardzo,że z Martynką już lepiej
A Ty zawsze bądź dobrej myśli!!! Ale miałam przeczucie co do Patrysi co?kwiatuszek- gratuluję brzuszka:-) My nie zaszczepiliśmy Marcelinki,ale mam taki plan na sierpień jak już będzie pora na przedszkole. Choć ciągle się waham.... Odzywaj się częściej
Rekinasia,Margaricia-hooop,hooop....
Spokojnej nocki Dziewczyny!
przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
kwiatuszek nie pamietam juz nazwy;/ musialabym poszukac w ksiazeczce a ja nie czytalam zadnych skladow;/ jaka rtec ?;/
100 lat Jasiu
100 lat Jasiu
jestem, jestem, tylko mam sesję i różne sprawy trochę mi się walą na głowę
po pierwsze:
jasnych horyzontów i słodkiego, miłego życia dla kochanych 2-latków
cześć kwiatuszek na meningokoki nie szczepiłam - szczepionka jest na inne szczepy niż te, na które najczęściej chorują dzieci, odroczyłam świnkę, różyczkę, odrę, bo odra jest szczepionką żywą a Igi jest alergikiem, więc ma osłabiony system odpornościowy, nie chciałam mu tak wcześnie tego serwować. Ogólnie po różnych publikacjach, przyłączyłam do grona szczepionko-sceptyków m.in. ze względu na Thiomersal, lobby szczepionkowe i adekwatność szczepień. Igi dostał dawkę rtęci w pierwszych dniach życia w szpitalu - w azjatyckiej szczepionce na żółtaczkę
Patrysia przyłączam się do Gosi- dziewczyno, jesteś wielka!! skąd ty bierzesz tyle energii?? mogłabyś oświetlić całe miasto tymi pokładami 
Ania_ajra przecież wiesz, że to nie twoja wina, robisz co możesz, ale nie mamy za wiele wpływu na to, czy nasze dzieciaczki chorują a przecież w żaden sposób nie zaniedbujesz maleńkiej. Trzymajcie się ciepło i cieszę się, że jest trochę lepiej. daj znać, jak po kontroli.
Gosia a wy możecie od czasu do czasu jeździć do Poznania, czy tam nie ma warunków?
właśnie Margaritka - gdzie ty się podziewasz???
no i Kluska jak postępy z przedszkolem - napisz coś
Zyteczka czy będziesz machać szpachelką jak Patrysia i Agawa??
po pierwsze:
jasnych horyzontów i słodkiego, miłego życia dla kochanych 2-latków
cześć kwiatuszek
na meningokoki nie szczepiłam - szczepionka jest na inne szczepy niż te, na które najczęściej chorują dzieci, odroczyłam świnkę, różyczkę, odrę, bo odra jest szczepionką żywą a Igi jest alergikiem, więc ma osłabiony system odpornościowy, nie chciałam mu tak wcześnie tego serwować. Ogólnie po różnych publikacjach, przyłączyłam do grona szczepionko-sceptyków m.in. ze względu na Thiomersal, lobby szczepionkowe i adekwatność szczepień. Igi dostał dawkę rtęci w pierwszych dniach życia w szpitalu - w azjatyckiej szczepionce na żółtaczkę Patrysia przyłączam się do Gosi- dziewczyno, jesteś wielka!!
skąd ty bierzesz tyle energii?? mogłabyś oświetlić całe miasto tymi pokładami Ania_ajra przecież wiesz, że to nie twoja wina, robisz co możesz, ale nie mamy za wiele wpływu na to, czy nasze dzieciaczki chorują a przecież w żaden sposób nie zaniedbujesz maleńkiej. Trzymajcie się ciepło i cieszę się, że jest trochę lepiej. daj znać, jak po kontroli.
Gosia a wy możecie od czasu do czasu jeździć do Poznania, czy tam nie ma warunków?
właśnie Margaritka - gdzie ty się podziewasz???
no i Kluska jak postępy z przedszkolem - napisz coś
Zyteczka czy będziesz machać szpachelką jak Patrysia i Agawa??
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
tak jak napisała Rekinasia ostat nio było głośno o duzej zawartosci rteci w neiktórych szczepionkach i ze w Polsce ogólnie szczepi sie na duzo rzeczy neipotrzebnie
kolezanka z pracy mojego meza ma wlasnie akurat problem z 2,5 letnim synkiem bo zaczal sie cofac w rozwoju, ma jakies leki i wykryli u niego w organizmie za duze stezenei metali ciezkich czy cos takeigo, czyli ta rtec
podobno w szpitalu jak na dziecko zabieraja na zółtaczke to szczepia to koreanska szczepionka z rtecia a nawet nie mowia o opcji ze mozna kupic za 50 zl odpowiednik bez tego swinstwa
kiedys nie czytalam skladow i sie nie iteresowalam
a teraz jestem przewrazliwiona na tym punkcie
Kluska79
Fanka BB :)
kwiatuszek- Jeśli chodzi o szczepionki to ja jestem mega przewrażliwiona.Tak jak Rekinasia przełożyłam szczepionke na odre, świnke i różyczke, był szczepiony pół roku później. Do teraz nie ma szczepionki na krztusiec, tężec, i jakieś trzecie cholerstwo oraz polio- jesteśmy spóźnieni o pół roku. Miałam z nim iść w tym tygodniu ale niestety wczoraj wyciągneliśmu mu kleszcza i od dzisiaj jest na antybiotyku profilaktycznie. Więc znowu się odwlecze o miesiąc. Ja jestem przeciwniczką szczepienia dzieci w tak młodym wieku, żadnych dodatkowych szczepionek poza obowiązkowymi nie robie tym bardziej że mały ma dobrą odporność.
Rekinasia- przedszkole już wyremontowane, przynajmniej parter i od niego zaczne. Teraz urządzam pomieszczenia, robie strone internetową, znalazłam już dziewczyny do pracy, mam nazwe : Akademia Przedszkolaka "Art of Growing". Za tydzień roznoszenie ulotek. Jak tylko skończe środek urządzać (do soboty ) to wrzuce zdjęcia, no i oczywiście strone internetową
Rekinasia- przedszkole już wyremontowane, przynajmniej parter i od niego zaczne. Teraz urządzam pomieszczenia, robie strone internetową, znalazłam już dziewczyny do pracy, mam nazwe : Akademia Przedszkolaka "Art of Growing". Za tydzień roznoszenie ulotek. Jak tylko skończe środek urządzać (do soboty ) to wrzuce zdjęcia, no i oczywiście strone internetową
Ostatnia edycja:
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
Córeczka mnie rozbroiła, bardzo przeżywa to, że pozbyliśmy się choinki i ciągnęła nas do centrum handlowego, bo tam choinka stała dłużej....
a dzisiaj urwała sobie trochę papieru toaletowego, coś tam z niego poskładała i mówi mi:
"mama patrz choinka to jest, tu będzie choinka..." i postawiła ten papier w to miejsce gdzie rzeczywiście mieliśmy drzewko
słodziak mój Kochany
Kluska- życze powodzenia z tym przedszkolem, jakby to bliżej było to sama bym z Twojej oferty skorzystała :-)
a dzisiaj urwała sobie trochę papieru toaletowego, coś tam z niego poskładała i mówi mi:
"mama patrz choinka to jest, tu będzie choinka..." i postawiła ten papier w to miejsce gdzie rzeczywiście mieliśmy drzewko
słodziak mój Kochany
Kluska- życze powodzenia z tym przedszkolem, jakby to bliżej było to sama bym z Twojej oferty skorzystała :-)
dawna cloe
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 580
Witam:-)
Solenizatom wszystkim 100 lat:-) wszystkich nie wyliczę
Bal przebieranców udany mama jako biedronka (trzeba było się domyślać ) ale cuż liczy się inwencja;-)
Teraz impreza "dwulatkowa"się szykuje.Czas pędzi Niedawno odliczłyśmy dni do porodu a lada moment będziemy miały przedszkolaków w domu
Kluska jednym słowem ruszyłaś z kopyta
Kwiatuszek ja nie szczepię nie uważam by to było niezbędne a z Hani mała spryciula
Uciekam wyruszam z młodymi do miasta Muszę przedłuzyć umoweę na telefon zamówić tort odwiedzić sklep odzieżowy i wszędzie będę ciągąć młode na sankach
Cośczujęże zaliczęsaunę i siłownie w jednym
Koniec spokoju uciekam dopotempa ...Oliwka bieże się za klawiaturę
Solenizatom wszystkim 100 lat:-) wszystkich nie wyliczę
Bal przebieranców udany mama jako biedronka (trzeba było się domyślać
) ale cuż liczy się inwencja;-)Teraz impreza "dwulatkowa"się szykuje.Czas pędzi Niedawno odliczłyśmy dni do porodu a lada moment będziemy miały przedszkolaków w domu
Kluska jednym słowem ruszyłaś z kopyta
Kwiatuszek ja nie szczepię nie uważam by to było niezbędne a z Hani mała spryciula
Uciekam wyruszam z młodymi do miasta Muszę przedłuzyć umoweę na telefon zamówić tort odwiedzić sklep odzieżowy i wszędzie będę ciągąć młode na sankach
Cośczujęże zaliczęsaunę i siłownie w jednymKoniec spokoju uciekam dopotempa ...Oliwka bieże się za klawiaturę reklama
Cześć dziewczyny!:-)
U nas dużo ostatnio się dzieje… Martynka wraca do zdrowia co mnie bardzo cieszy. W poniedziałek była lekarka i powiedziała, że oskrzela i płucka czyste, a katar minie w przeciągu tygodnia, także jestem już spokojna, tym bardziej, że poprawa jest widoczna.
A Michaś chodzi od poniedziałku do „przedszkola”
. Jesteśmy z niego tacy dumni. Nie ma z nim żadnych problemów… ani z zostawaniem, jedzeniem, czy sprzątaniem. Grzecznie się bawi, choć jeszcze jest trochę wstydliwy. Przy zabawach typu „kółko graniaste”, czy „stary niedźwiedź mocno śpi” woli stać obok i patrzeć. Obecnie grupa liczy 10 dzieci, ale jest 3 (łącznie z Michałkiem). Mam nadzieję, że po tygodniu nie zmieni zdania i nadal będzie chciał zostawać.
Ja zaś czekam na lepszą pogodą… przez te mrozy i śnieżyce, no i głównie przez chorobę malutkiej nie wychodziłam z nią jeszcze. Za każdym razem gdy prowadzę Michałka teściu przychodzi i zostaje z malutką na te pół godzinki. Jak dla mnie, to mógłby być już maj.
Pozdrawiam!
U nas dużo ostatnio się dzieje… Martynka wraca do zdrowia co mnie bardzo cieszy.
W poniedziałek była lekarka i powiedziała, że oskrzela i płucka czyste, a katar minie w przeciągu tygodnia, także jestem już spokojna, tym bardziej, że poprawa jest widoczna.A Michaś chodzi od poniedziałku do „przedszkola”
. Jesteśmy z niego tacy dumni. Nie ma z nim żadnych problemów… ani z zostawaniem, jedzeniem, czy sprzątaniem. Grzecznie się bawi, choć jeszcze jest trochę wstydliwy. Przy zabawach typu „kółko graniaste”, czy „stary niedźwiedź mocno śpi” woli stać obok i patrzeć. Obecnie grupa liczy 10 dzieci, ale jest 3 (łącznie z Michałkiem). Mam nadzieję, że po tygodniu nie zmieni zdania i nadal będzie chciał zostawać.Ja zaś czekam na lepszą pogodą… przez te mrozy i śnieżyce, no i głównie przez chorobę malutkiej nie wychodziłam z nią jeszcze. Za każdym razem gdy prowadzę Michałka teściu przychodzi i zostaje z malutką na te pół godzinki. Jak dla mnie, to mógłby być już maj.
Pozdrawiam!