reklama
Majka 1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2009
- Postów
- 202
Witajcie może jeszcze któraś mnie pamięta kiedyś tu z wami pisałam ale potem straciłam werwę
ja też już zostałam szczęśliwą mamą 22 stycznia w 38 tyg. przez cc przyszła na świat Laura 2780 i 51 dł. a 2 minuty po niej jej młodsza siostra Roksanka 2340 i 50 dł.
Dziewczynki są jak na razie b. grzeczne no może Roksanka troszkę rozrabia za to Laura grzecznie czeka w kolejce :-)
my raczej już na butelce jedziemy bo małe jak poprubowaly butelki tak piersię pogardziły no ale za to szybko się najadają i śpią słodko
POZDRAWIAMY wszystkie mamusie i dzidziusie;-)
ja też już zostałam szczęśliwą mamą 22 stycznia w 38 tyg. przez cc przyszła na świat Laura 2780 i 51 dł. a 2 minuty po niej jej młodsza siostra Roksanka 2340 i 50 dł.
Dziewczynki są jak na razie b. grzeczne no może Roksanka troszkę rozrabia za to Laura grzecznie czeka w kolejce :-)
my raczej już na butelce jedziemy bo małe jak poprubowaly butelki tak piersię pogardziły no ale za to szybko się najadają i śpią słodko
POZDRAWIAMY wszystkie mamusie i dzidziusie;-)
Hmmm, ja Ciebie MAJU nie pamiętam bo jestem tu od niedawna ale witam serdecznie podwójna mamusiu
Gratuluję dwóch cudów swiata! Duze te Twoje Gwiazdki sie urodziły
A z butlą to tak juz jest... zawsze wygrywa z piersią
Byleby dziewuszki zdrowo rosły i się rozwijaly i bedzie super:-) Pozdrawiam ciepło;-)


A z butlą to tak juz jest... zawsze wygrywa z piersią

lolaa
Zaangażowana w BB
Jest wogole tutaj jakas mamusia ktora karmi tylko swoim mleczkiem.
My zamierzalismy w dzien karmic moim sciaganym, ale wystarcza im tylko na jeden posilek. A jak dlugo macie pokarm, bo mnie juz w sumie meczy to ciągle uciekanie mleka i chodzenie z mokrym biustem.
My zamierzalismy w dzien karmic moim sciaganym, ale wystarcza im tylko na jeden posilek. A jak dlugo macie pokarm, bo mnie juz w sumie meczy to ciągle uciekanie mleka i chodzenie z mokrym biustem.
Dzieki dziewczyny za rady co do katarku:-) napewno skorzystam. Teraz wyprobujemy masc majerankowa. Wlasnie kazalam mojemu M kupic po drodze bo wraca do domu. A jak nie pomoze to w poniedzialek do pediatry dzwonie bo ile sie beda meczyc.
Wogole to moje niunie dzisiaj przechodza same siebie..placza caly dzien!..w sumie to takie marudzenie, nie wiem juz o co im chodzi!..jedynie na spacerku byl spokoj ale przeciez caly dzien spacerowac nie bede
nawet nie ma gdzie bo wszystko zasypane, na szczescie juz sie topi
Zaczelismy stosowac teraz na kolki wode koperkowa i wydaje mi sie ze im pomaga troche chociaz wieczorem i tak maja ataki z 2 godz po kapaniu i jedzeniu i wyja jak szalone. Pozniej juz spia i co 3 godz sie budza na jedzenie i to razem najczesciej.
Powiedzcie mamusie ze starszymi dziecmi niz moje czy mialyscie na poczatku tez takie doły psychiczne bo mnie ze zmeczenia coraz czesciej dopadaja. Pomimo ze mama pomaga i na noc przyjdzie od czasu do czasu to czasem poprostu padam z sil jak slysze i placz i mam ochote wyc sama. Caly czas sie ludze ze bedzie coraz lepiej..Powiedzcie ze tak!!!


Majka ale super! GRATULACJE!!! Pamietam, pamietam. To Ciebie tak lekarze straszyli prawda? no i co? sluchac ich..wiedzialam ze wszystko bedzie ok
Powiedz jak dajesz rade z czworeczka?! Ja przy dwojce wymiekam czasem..
Wogole to moje niunie dzisiaj przechodza same siebie..placza caly dzien!..w sumie to takie marudzenie, nie wiem juz o co im chodzi!..jedynie na spacerku byl spokoj ale przeciez caly dzien spacerowac nie bede


Zaczelismy stosowac teraz na kolki wode koperkowa i wydaje mi sie ze im pomaga troche chociaz wieczorem i tak maja ataki z 2 godz po kapaniu i jedzeniu i wyja jak szalone. Pozniej juz spia i co 3 godz sie budza na jedzenie i to razem najczesciej.
Powiedzcie mamusie ze starszymi dziecmi niz moje czy mialyscie na poczatku tez takie doły psychiczne bo mnie ze zmeczenia coraz czesciej dopadaja. Pomimo ze mama pomaga i na noc przyjdzie od czasu do czasu to czasem poprostu padam z sil jak slysze i placz i mam ochote wyc sama. Caly czas sie ludze ze bedzie coraz lepiej..Powiedzcie ze tak!!!



Majka ale super! GRATULACJE!!! Pamietam, pamietam. To Ciebie tak lekarze straszyli prawda? no i co? sluchac ich..wiedzialam ze wszystko bedzie ok
Ostatnia edycja:
Lolaa, ja nie karmię.
Anulka, może to skok rozwojowy? W sumie jest w ciągu pierwszego roku życia ich 8. Niemowlęce skoki rozwojowe - Kobieta - WP.PLTu masz linka do artykułu na ten temat. Ja zrzucam marudzenie moich chłopców na to;-) Niestety trzeba to przetrwać. Czasem też mi ręce opadają jak mi się obaj rozwyją, a coraz ciężej ich podnieść. Na całe szczęście jest z nimi coraz więcej radości. No i zaczynają się zauważać. :-)
Co do kolki, to u nas woda koperkowa nie pomagała, tylko espumisan, ale w ekstremalnych sytuacjach słyszałam o sab simplex. Ponoć potrafi zdziałać cuda.
Anulka, może to skok rozwojowy? W sumie jest w ciągu pierwszego roku życia ich 8. Niemowlęce skoki rozwojowe - Kobieta - WP.PLTu masz linka do artykułu na ten temat. Ja zrzucam marudzenie moich chłopców na to;-) Niestety trzeba to przetrwać. Czasem też mi ręce opadają jak mi się obaj rozwyją, a coraz ciężej ich podnieść. Na całe szczęście jest z nimi coraz więcej radości. No i zaczynają się zauważać. :-)
Co do kolki, to u nas woda koperkowa nie pomagała, tylko espumisan, ale w ekstremalnych sytuacjach słyszałam o sab simplex. Ponoć potrafi zdziałać cuda.
lolaa
Zaangażowana w BB
To i mnie dotknął problem kataru, anulka napisz jak sprawdzila sie masc majerankowa.
Skas znam tee doly, ja tez chodze nie wyspana, i mysle sobie ze narazie nic dobrego mnie nie czeka, kazdy dzien taki sam, kazda noc taka sama, ciagle zmeczenie.
Skas znam tee doly, ja tez chodze nie wyspana, i mysle sobie ze narazie nic dobrego mnie nie czeka, kazdy dzien taki sam, kazda noc taka sama, ciagle zmeczenie.
Majka 1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2009
- Postów
- 202
No własnie dzięki bogu wszystko skończyło się super .Radę jakoś daję bo nie mam wyjścia narazie jest w domu M ale i tak nie narzekam ,noce fakt kródkie się jakoś zrobiłyDzieki dziewczyny za rady co do katarku:-) napewno skorzystam. Teraz wyprobujemy masc majerankowa. Wlasnie kazalam mojemu M kupic po drodze bo wraca do domu. A jak nie pomoze to w poniedzialek do pediatry dzwonie bo ile sie beda meczyc.
Wogole to moje niunie dzisiaj przechodza same siebie..placza caly dzien!..w sumie to takie marudzenie, nie wiem juz o co im chodzi!..jedynie na spacerku byl spokoj ale przeciez caly dzien spacerowac nie bedenawet nie ma gdzie bo wszystko zasypane, na szczescie juz sie topi
![]()
Zaczelismy stosowac teraz na kolki wode koperkowa i wydaje mi sie ze im pomaga troche chociaz wieczorem i tak maja ataki z 2 godz po kapaniu i jedzeniu i wyja jak szalone. Pozniej juz spia i co 3 godz sie budza na jedzenie i to razem najczesciej.
Powiedzcie mamusie ze starszymi dziecmi niz moje czy mialyscie na poczatku tez takie doły psychiczne bo mnie ze zmeczenia coraz czesciej dopadaja. Pomimo ze mama pomaga i na noc przyjdzie od czasu do czasu to czasem poprostu padam z sil jak slysze i placz i mam ochote wyc sama. Caly czas sie ludze ze bedzie coraz lepiej..Powiedzcie ze tak!!!
Majka ale super! GRATULACJE!!! Pamietam, pamietam. To Ciebie tak lekarze straszyli prawda? no i co? sluchac ich..wiedzialam ze wszystko bedzie okPowiedz jak dajesz rade z czworeczka?! Ja przy dwojce wymiekam czasem..

moje na szczęście nie mają kolki Laura to taki mały aniołek nie płacze a Roksankę nazywamy terrorysta bo już w szpitalu pokazała że teraz rządy w naszej rodzinie przejmuję ona:-)
Ja podaje moim Debridat bo Roksanka często popłakuje przez sen jakby męczył ja brzuszek ale specjalnie efektu nie widzę
My właśnie przerabiamy katarek podaje im 2x dziennie po 3 krople cebionu ,psikamy wodę morską i odciągamy katar fridą
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: