Smoczki ...

[dolega83]

Witam,

Zastanawia mnie kwestia podania smoczka przed nocnym zaśnieciem dziecka. Co na ten temat myślicie oraz jakie smoczki polecacie dla dziecka 3 m-cznego??
Moja córcia odlatywła przy piersi, wówczas przenosiłam ją do łóżeczka, czasami się przebudziła uspakajała ją wtedy karuzela bądź kciuk i zaspiała. Obecnie rączki juz nie są intereusjącym obiektem ssania i Mała kręci się krzyczy na zabawki z karuzeli i po około godzinie odlatuje.
Wydaje mi się że ma dużą potrzebęssania ponieważczasami leży przy piersi i tylko sobie ją "memła" a w ciągu dnia ładuje rączki do buzi

 

[Framama]

witaj!
moja Niunia chce tylko smoka przed zaśnięciem , tzn daję jej smoka ona possie sobie , aż zaśnie i go wypluwa. Nie spi z nim w buzi przez całą noc.
Przetestowałysmy wiele smoczków, ale najbardziej podpasował z firmy Avent z silikonowym smokiem.
AAA i jeszcze jedno nie zdziw się , że na początku jak podasz smoka dzidzi to wypluje. To normalne. Wszystkiego się trzeba nauczyć. Ssania smoka też :-)

powodzenia

 

[dolega83]

Obawaiam się tylko jednego, że smoczek stanie się nałogiem dla córci

 

[Framama]

widzisz pomimo moich usilnych starań bo od urodzenia mojej córce wpychałam smoczek do buzi nie chce go brać. Wyjątek to zasypianie potrzebuje się uspokoić. Ja karmię swoją butelką więc smok może być tylko formą ukojenia bo pierś nie.

Zrobisz jak zechcesz , ale uwierz jeśli nie będzie chciało Twoje dziecko smoka to choć byś stanęła na głowie to i tak nie przekonasz.

pozdrawiam
iza

 

[Noel]

Moja córcia nie chciała smoczka Tommiee Tippee, Mam i dopiero Avent zaskoczył:-)

 

[kikis]

Mój maluszek bez smoczka nie zasypia, fakt faktem jak zaśnie to go wypluwa i smoczek leży gdzieś w kacie, ale są tez takie dni ze budzi się w nocy i kwęka i wtedy trzeba mu smoczek dać do buzi. W ciągu dnia praktycznie z niego nie korzysta,;-)

a jeśli chodzi o pierwszy raz ze smoczkiem, to od razu go zaakceptował, i jak zmienialiśmy rozmiary smoczków tez nie było żadnych problemów, używamy avent :-)

 

[Framama]

kikis u mnie jest tak samo. bez smoka nie zaśnie, a po jakimś czasie wypluwa. Choć zdarzają się noce , że po jakimś czasie budzi się i domaga się smoka i tylko gdy go dostanie zasypia.
my mamy taki problem, że Frania codziennie budzi nas 3.15 nad ranem i już nie spi, a my już prawie chodzimy na rzęsach. A o przetrzymaniu wieczorem nie ma mowy bo zasypia na rekach, a krzyk jest niesamowity. Kąpana jest o 18.30. I co tu zrobić?

 

[kikis]

a o której zasypia?
my małego kąpiemy ok 20 je codziennie o tej samej porze nie później niż 20,30 i idzie spać, wstaje dopiero rano ok 7 ale jeszcze w łóżeczku sobie poleży i pogaworzy do 8 i dopiero wtedy jest przewijanie i poranne karmienie

 

[marczelitto85]

Witam,

Zastanawia mnie kwestia podania smoczka przed nocnym zaśnieciem dziecka. Co na ten temat myślicie oraz jakie smoczki polecacie dla dziecka 3 m-cznego??
Moja córcia odlatywła przy piersi, wówczas przenosiłam ją do łóżeczka, czasami się przebudziła uspakajała ją wtedy karuzela bądź kciuk i zaspiała. Obecnie rączki juz nie są intereusjącym obiektem ssania i Mała kręci się krzyczy na zabawki z karuzeli i po około godzinie odlatuje.
Wydaje mi się że ma dużą potrzebęssania ponieważczasami leży przy piersi i tylko sobie ją "memła" a w ciągu dnia ładuje rączki do buzi

jeżeli do tej pory nie dawałaś jej smoka to ja już bym nie dała.ja popeniłąm ten bąd jak córcia miała 2m.na początku tylko z nim zasypiała i wyplówała.a potem to już z nim spała.jak jej wypad to potrafiła co godznię o niego sie dopraszać.i z 5 razy musiałam jej go podać.z czasem zmniejszyło sie bo czasami sobie sama go wzieła,dlatego prawie 2m temu powiedziałam koniec.odstawiłam go i już mam spokój.dlatego się zastanów nad tym czy warto.skoro zasypiała przy piersi teraz pewnie przy butli(jak moja jadła jadła i odlot i przez sen kończyła i ją do łóżeczka)teraz zasypia bez butli i bez smoka.pozdrawiam

 

[Framama]

a o której zasypia?
my małego kąpiemy ok 20 je codziennie o tej samej porze nie później niż 20,30 i idzie spać, wstaje dopiero rano ok 7 ale jeszcze w łóżeczku sobie poleży i pogaworzy do 8 i dopiero wtedy jest przewijanie i poranne karmienie

np dzisiaj od 14 do 18 nie chciała zasnąć więc siłą rzeczy był już krzyk od 18. o 18.30 Franka jest kąpana i idzie spać . niestety nie zje po kąpieli bo jest tak zmęczona. Budzi się za 2-3 godz i wtedy zjada na śpiocha. i tak do 3.15 i otwiera oczy i chce się bawić. i tak do 6-6.30 . poźniej głośnym wołaniem domaga się spać. więc ją kładę i tak śpi 1 do 2 godz. później papu zabawa do 2 godz i spanie 9 max 1 godz. póxniej znów jedzenie, zabawa, i spacer na dworku. no a potem to już jest coraz gorzej jest rozdrażniona , płacze z byle powodu a ja się modlę zeby czas szybciej płynął do upragnionego kapania.