reklama
Na drugi dzień zrobiłam kolejne podejście do szpinaku z ziemniakiem, wiem jestem okrutna
na początku od razu płacz
ale nie poddałam się, pokazałam zabawkę i hania zauroczona gumowym kurczakiem zjadła prawie cały słoiczek
Dziś była jarzynowa z indykiem i też jej nie podhcodziła, ale prawie cały słoik zjadła.
Dziś była jarzynowa z indykiem i też jej nie podhcodziła, ale prawie cały słoik zjadła.- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 13 423
Na drugi dzień zrobiłam kolejne podejście do szpinaku z ziemniakiem, wiem jestem okrutnana początku od razu płacz
ale nie poddałam się, pokazałam zabawkę i hania zauroczona gumowym kurczakiem zjadła prawie cały słoiczek
Dziś była jarzynowa z indykiem i też jej nie podhcodziła, ale prawie cały słoik zjadła.
heheh a u nas szpinak z ziemniakami to super rozwiazanie..barzdo smakuje Julce no i jest gesty!
Moja córcia podczas jedzeniawie co dobre za mamusia
hehe [video=youtube;O9-2XQHsVsI]http://www.youtube.com/watch?v=O9-2XQHsVsI[/video]
slicznie je
lanjaa
Aga mama Julii
Moja mała też w takim leżaczku jeMoja córcia podczas jedzeniawie co dobre za mamusia
hehe [video=youtube;O9-2XQHsVsI]http://www.youtube.com/watch?v=O9-2XQHsVsI[/video]
, ale twoja dużo ładniej:-). A taka rada, słyszałam, żeby nie podawać dzieku jedzenia prosto ze słoiczka, tylko przekładać do miseczki, bo jedzonko ma kontakt ze sliną dziecka i namnażają sie bakterie, które mogą powodować biegunke.Jak dziecko nie zje wszystkiego to radzą wyrzucić reszte. Ale to tylko moja sugestia
lanjaa
Aga mama Julii
Aaaa, to ok. Zazdroszcze, moja zje dosłownie pare łyżeczek, ale u nas jest inaczej bo mała jest alergiczką

Mama Stacha
&Franka&Janka
Olka ale Wikusia fantastycznie je :-) Otwiera buźkę gdy łyżeczka już blisko, no rewelka. Niby normalne, ale mój Franek dopiero się uczy i nie wykonuje tej czynności tak sprawnie :-)
reklama
sylwik1987
Filipek
u mnie to jest dopiero tragedia jedzenemAaaa, to ok. Zazdroszcze, moja zje dosłownie pare łyżeczek, ale u nas jest inaczej bo mała jest alergiczką![]()
fFilip to nawet nie wie co ma zrbić z ta papką, łyżeczke wypycha języczkiem, no masakra jakas, wygląda na to że nic mu na tyle nie smakuje- ani obiadki ani deserki .
Podziel się: