kurde no..wzielam sie za okno ale nie dam rady umyc..musze czekac az mama wroci z zakupow bo jeszcze problemu sobie narobie..jestem wypompowana z sil..do niczego juz sie nie nadaje
( no a wczoraj moj wrocil z trasy i mowi do mnie ze ma chec sie poprzytulac..a ja na to..kochany zapomnij..ja nawet nie mam checi na nic..a co dopiero na boku lezec i "sie przytulac"..pocalowal mnie w czolo i powiedzial to mozemy w inny sposob..a ja ze tymbardziej nie bo sie najadlam....ehh..biedny facet..ciagle posci ze mna;/ ale podziwiam go ze nie narzeka..)
musze wybrac sie do fryzjera na odnowe pasemek bo pozniej juz nie dam rady;/ a propo ...KERNA po raz kolejny pytam gdzie Twoje fotki fryzurki??? hehehe
musze wybrac sie do fryzjera na odnowe pasemek bo pozniej juz nie dam rady;/ a propo ...KERNA po raz kolejny pytam gdzie Twoje fotki fryzurki??? hehehe
fotelik i bede miala juz wszystko wozek mam juz upatrzony ale moj P. oczywiscie stwierdzil ze kupimy jak tylko mala sie urodzi sam po niego pojedzie bo nie chce zapeszac jak to mowi 

