reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze Buciki:-)

reklama
Jak na razie mały obywa sie bez butow. W mieszkaniu , na zewnatrz gdzie to mozliwe jest boso lub w skarpetkach . I chyba do nauki chodzenia to najlepsze rozwiazanie .Jak na razie mały nie przejawia checi wychodzenia z wozka aby chodzic-ledwo sie nauczyl raczkowac , chodzic przy meblach. Jak bede kupowac butu to juz na listopadowo/grudniowa pogode , Chyba , ze nagle zacznie biegac .
Dziewczyny poprosze kilka rad jakie buty nalezy kupic?? co "musza miec "? jakie warunki spełniac?
 
Dziunka moj Kacper teraz pocina w sandalkach rozmiar 20 i juz sa ledwo ledwo..niestety on tez ma wysokie podbicie i martwie sie ze bedzie problem z butami jesienno-zimowymi...co do butow Bartek to slyszalam ze butkach sa w chinach robione i w pl tylko metki Bartkowe przyszywaja... wiec u mnie odpadaja poza tym cena..licze zw w Londynie cos upoluje w rozsadnej cenie..
 
Marta przede wszystkiem z nieusztywnioną kostką! Muszą mieć miekką podeszwę i miekkie otoczenie kostki, but powinnien przylegać, ale nie usztywniać, 1 cm odległości pomiędzy dużym palcem a czubkiem buta, przód buta zaokrąglony...tyle ja wiem ;)
 
A ja coś słyszałam ze jak dzieci uczą się chodzić musi być usztywniana kostka i najlepsze są takie półbuty za kostkę. Kurczę będę musiala rozwinąc temat głębiej. Co do firm z butów Befado sobie październikówki polecają także. Najlepiej iść do sklepu z butkami dziecięcymi i tam Panie coś podpowiedzą. Ja nakupowałam małemu buty nexta, sandałki ale takie z miękką podeszwą nie do chodzenia i prawie wogóle ich nie używam, sandałki to już wogóle klapa bo mamy do nich za wysokie podbicie :(
 
Marta przede wszystkiem z nieusztywnioną kostką! Muszą mieć miekką podeszwę i miekkie otoczenie kostki, but powinnien przylegać, ale nie usztywniać, 1 cm odległości pomiędzy dużym palcem a czubkiem buta, przód buta zaokrąglony...tyle ja wiem ;)

Dziunka ale TY piszesz o butkach dla dzieci niechodzących?
Dzieci podobno powinny chodzić jak najdłużej na bosaka (pomijajac dwór oczywiscie) a butki dla dzieci chodzących właśnie powinny sięgać za kostkę bo to najlepiej stabilizuje staw skokowy, najlepsze sięgające tylko nieco ponad kostkę. Dobrze jeżeli ma sztywniejszy zapiętek - zapobiega nieprawidłowemu ustawieniu stopy. But powinien trzymać dobrze kostkę.
A tutaj więcej:
Dobry but na dobry początek:

- obejmuje kostkę i sięga nieco ponad nią (ale nie za wysoko);

- jest niezbyt ciężki (inaczej niepotrzebnie obciąża stopy malucha);

- jest nieco dłuższy od stopy;

- dobrze obejmuje stopę, szczególnie w okolicach śródstopia, ale też nie jest za ciasny;

- ma czubek na tyle szeroki i wysoki, że dziecko może swobodnie poruszać palcami;

- ma usztywniony zapiętek;

- ma elastyczną podeszwę, która zgina się na linii zginania palców, jest sprężysta i antypoślizgowa i zapewnia stopom odpowiednie zabezpieczenie przed zimnem;

- jego obcas jest nie wyższy niż 1,5 cm
 
dziewczyny nie martwcie się wysokiem podbiciem. Spokojnie kupicie buty. Mi tez mają bardzo wysokie- kubie np mam problem kupic trampki a nawet kapcie, bo ma takie wysokie ale z trzewikami niegdy nie miałam problemu zawsze w sklepie mieli kilka par, które pasowały. ja polecam butki Dawida - polska firma, cena dośc rozsądna a jakościowo bardzo ok
 
reklama
Hej,
Ja małej kupiłam buciki z firmy befado. Są swietne i to jedyne buciki w ktorych chce chodzic. Musi byc usztywniona kostka!! A co do tego co zdrowsze czy boso, czy w bucikach, to jesli dziecko ma chodzic po podłożu twardym np. kafelki, beton, panele to koniecznie musi miec buciki na nóżkach, jesli po dywanie moze chodzic na boso (dzieki temu nie ma płaskostopia) Moja Lena nie chciała chodzic w butach i był ogromny płacz kiedy chciałam jej założyć. Teraz kiedy kupiłam jej te z befado to biega w nich wszedzie i na dworze i w domu. Dziecku musza buciki spasowac. Mała miała chyba z 10 par i ani jedne nie pasowały. To jest link do bucików ktore kupilam malej. Nowa kolekcja! Papcie dziewczece Befado 20 (1195413544) - Aukcje internetowe Allegro cenowo nie sa za drogie, ja kupilam w Cieszynie za 25zl
 
Do góry