reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

larvunia na dzien dzisiejszy bede probowac swoimi siłami, ale jesli mi sie pogorszy, to od razu dostane skierowanie na cesarke. juz sama nie wiem co lepsze. bardzo sie denerwuje, bo cesarka to przecież operacja...
 
reklama
Pr coś wiem na ten temat, jeszcze nie dawno leżałam w szpitalu i modliłam się o poród, a jak już nadszedł to modliłam się żeby mały wracał do brzucha. A te przyspieszenia porodu to jak się chce to nigdy nie wychodzi, chociaż mówią że mycie okien pomaga, ja nie przetestowałam, ale parę lasek co na patologi wylądowało, to od razu rodziły po myciu okien. Chyba, że chcesz dotrwać do 28-go wtedy mam urodziny hehe :)
 
Asia ja bym z chęcią sobie zrobiła trzecie, ale po dwóch cc to jakoś mi się nie uśmiecha. no i muszę jakąś legalną pracę znaleźć, żeby mieć macierzyńskie. Mój mąż nie wytrzyma tego finansowa, zarobi się na śmierć :)
 
larvunia na dzien dzisiejszy bede probowac swoimi siłami, ale jesli mi sie pogorszy, to od razu dostane skierowanie na cesarke. juz sama nie wiem co lepsze. bardzo sie denerwuje, bo cesarka to przecież operacja...
Jak słysze, że będzie próba naturalnego to ci spółczuje, mnie jak męczyli dwa tygodnie w szpitalu na próbie i tak było cc. Nic się nie bój, wszystko jest do przeżycia, chociaż ja ryczałam jak jechałam na cc, bo wiedziałam co mnie czeka. Ważne jest twoje zdrowie i dziecka, a bólu się nie uniknie-niestety. Na szczęście ja już nie pamiętam jak to było, a rodziłam 2 m-ce temu.




 
Pr jak ma przyjść to przyjdzie, już bliżej niż dalej. Heh a jeszcze nie dawno ja tak wyczekiwałam. Tylko pisz jak cię skurcze wezmą, będę trzymać kciuki :)




 
reklama
Do góry