reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

zanbab Gratulacje!!! Zdrowka dla Ciebie i synka, a maly to sie chyba 14 stycznia urodzil co? Bo jak ten luty przeczytalam to sie zastanawialam czy nie przespalam miesiaca :)

Ewuska mniaaaam ale ja mam ochote na bigos! Musze mezusia przypilic w przyszlym tygodniu zeby mi zrobil!
Ad powrotu do pracy to ja musze, bo inaczej skonczy mi sie umowa, no i planujemy raczej tesciowa - nie zachwyca mnie to, ale ja mysle nad rozwiazaniem zlobek 4h a tesciowa bedzie go odbierac... ja wracam do pracy na 6 godzin od 7 do 13, maz pracuje zazwyczaj na 9 wiec mala by zawozil do zlobka, tesciowa odbierala, a ja juz bym niedlugo po nia byla... ale zobaczymy na razie nic nie planuje bo nie wiadomo jak to bedzie, tym bardziej ze maz planuje zmienic prace ;)
 
reklama
Nie wiem dziewczynki co jest, ale wczoraj pisalam ze mi brzuszek twardnieje non stop. W nocy nie moglalam spac, bo mialam tak twardy, ze doslowanie myslalam, ze mi peknie. I nie to ze skurcze tylko caly czas. Boli mnie na dole, a jak wstaje to mam wrazenie, ze mi Mała zaraz wyleci. Ból w kroczu i dookola (wszystkie miesnie i wiezadla chyba) bola tak, ze nie moge sie przwrocic w lozku. Co sie dzieje? Wszystko fajnie, chcialabym juz urodzic przez ten ucisk na sploty nerwowoe i te zebra, ale to jeszcze trzeba wytrzymac, bo to 36 tc. Jeszcze ze 2 tyg. A jak temu wszystkiemu podolac? Jeszcze sesja sie zaczeła...

mysia88, może maleństwo uciska na nerwy...? a może już się przygotowuje do wyjścia...? najlepiej będzie jak skontaktujesz się ze swoim lekarzem. Dużo sił życzę i daj znać jak coś się dowiesz od lekarza lub coś się zmieni. Trzymam kciuki!
 
Nie wiem dziewczynki co jest, ale wczoraj pisalam ze mi brzuszek twardnieje non stop. W nocy nie moglalam spac, bo mialam tak twardy, ze doslowanie myslalam, ze mi peknie. I nie to ze skurcze tylko caly czas. Boli mnie na dole, a jak wstaje to mam wrazenie, ze mi Mała zaraz wyleci. Ból w kroczu i dookola (wszystkie miesnie i wiezadla chyba) bola tak, ze nie moge sie przwrocic w lozku. Co sie dzieje? Wszystko fajnie, chcialabym juz urodzic przez ten ucisk na sploty nerwowoe i te zebra, ale to jeszcze trzeba wytrzymac, bo to 36 tc. Jeszcze ze 2 tyg. A jak temu wszystkiemu podolac? Jeszcze sesja sie zaczeła...[/QUOTE]

Nawet się nie zastanawiaj tylko dzwoń do gina koniecznie. Lepiej sprawdzić co i jak niż czekać.
 
Zanzab ale fajne wiesci z rana

Oj rozkreca sie prawie codziennie maluszek :-)

Ja sie troche wystrachalam w nocy bo brzuch zaczal bolec i juz myslalam ze sie zaczelo. Myslalam ze jak przyjdzie ten dzien to bede spokojna a jak sie pojawil bol to zaraz mi cisnienie skoczylo i nawet jak juz przeszlo to z nerwow nie moglam zasnac.

Viki malutka jest przekochana i widac dobrze jej u tatuska. Zawsze mnie strasznie rozczula widok tatusia z coreczka.

Mysia, Rutkosia jestescie dla mnie wzorem cierpliwosci. Ja przy swoich bolach juz wysiadam a z tego co czytam w porownaniu z wami to mnie slabo boli. No ale ja jestem niecierpliwa od zawsze. Wczoraj maz na mnie popatrzyl i stwierdzil ze mam na twarzy wypisane ze juz chce urodzic.

Mam na dzis ambitny plan-pierogi. Przewaznie jak sie zapedze to mi ze 120 wychodzi wiec pol dnia z glowy. Aha i obudzilam sie z niesamowitym glodem, od kilku dni tak mammalenka pewnie ciagnie ze mnie co mozna na koniec.
 
Vikiigus: Śliczna ta Mała,a jak tak leży na Tatusiu to juz w ogole. Widać jakie to bezbronne Maleństwo... Aż chce sie miec juz swoje po tej stronie brzucha :-)

Zanbab:
Gratulacje!! Dobrze ze juz jestescie w domku! Jak troszke sie zorganizujesz to opisz co i jak.

Rutkosia i Nasia: Jak ja dobrze wiem co przezywacie... WSPÓŁCZUJE :-(

Nie wiem dziewczynki co jest, ale wczoraj pisalam ze mi brzuszek twardnieje non stop. W nocy nie moglalam spac, bo mialam tak twardy, ze doslowanie myslalam, ze mi peknie. I nie to ze skurcze tylko caly czas. Boli mnie na dole, a jak wstaje to mam wrazenie, ze mi Mała zaraz wyleci. Ból w kroczu i dookola (wszystkie miesnie i wiezadla chyba) bola tak, ze nie moge sie przwrocic w lozku. Co sie dzieje? Wszystko fajnie, chcialabym juz urodzic przez ten ucisk na sploty nerwowoe i te zebra, ale to jeszcze trzeba wytrzymac, bo to 36 tc. Jeszcze ze 2 tyg. A jak temu wszystkiemu podolac? Jeszcze sesja sie zaczeła...



kochana z tymi bólami to ja tak mam ,i muszę przez to leżeć , tez czasami mysle że to ''JUŻ'' ale jednak się myle. Ja właśnie w wyrku ucze się z ekonometrii i statystyki. Ze wsględu na sesje to bronie sie noga i ręcami przed porodem ,chodz przez te bóle maże o dniu bez bólu ;-p Ja mam wizytę 31 stycznia i mam nadzieje że lekarz powie że wszytsko z dzidzia ok, a teraz w pn mam ktg więc też się trochę uspokoję .

Ja to mowie swojemu że jak wytrzymam do końca stycznia , to znowu przenoszę przez to leżakowanie hehe
 
Dzięki dziewczyny :-)

oj, słodka słodka ta moja niunia ...cały czas sobie słodko spi w swojej kołysi - a tato pojechał pozałatwiac formalności- ciekawe ile mu sie zapomni :-)

a ja z rozpędu wrzucam jeszce kilka fot, ale w osobnym wątku zdjęciowym - bo chyba czas takiego zacząć :))))
 
blagam nie robcie mi smaka bo oszaleje!!! Obiecalam sobie wczoraj ze nie bede sie przejadac i nic ciezkostrawnego - ciezko mi bylo zasnac, mialam mdlosci, wiec dzis pije wode zamiast jakis swinstw i jem tylko lekkostrawne rzeczy, a jak tak czytam te wasze bigosy, pierogi, golabki ech od razu bym poszla do sklepu i zrobila...
 
reklama
Do góry