Kwiecień 2011

[ducha]

Dziendoberek .
Dzisiaj wreszcie troszku pospałam, więc sukces . Mały też w nocy trochę pospał, a teraz się wierci, moę się przestawia na odpowiedni tryb - oby!!!

anawoj, marudź ile wlezie, po to nas w końcu masz. Chociaż uparciuch z szanownego synalka , nie chce jeszcze i już! Ale mam nadzieję, że szybko zmieni zdanie.

nela, fajnie że się odezwałaś, raczej nikt Wam teraz nie będzie głowy pytaniai zawracał. Po prostu dawaj co jakiś czas znać co z Małą i koniecznie ja ucałuj od bb-ciotek :***. A Wy dzięki temu dostaliście kopa i całe remontowo idzie pewnie ze zdwojona siłą .

lenka, nienienie, żadne grypsko, to katar sienny ;P bo wiosnę czuć (tak, to wiosna, zima fuj i bleee)

 

[anisad]

Fajnie masz ducha Ja codziennie wstaje o 6:45, bo córę do szkoły muszę wozić :-( Nie ma szans na pospanie do 8-9..

 

[ducha]

Fajnie masz ducha Ja codziennie wstaje o 6:45, bo córę do szkoły muszę wozić :-( Nie ma szans na pospanie do 8-9..

taaa, tylko weź pod uwagę, że na ogół w ogole nie sypiam prawie, cierpię na jaką bezsenność ciążową , wię raz na jakiś cza się przyda senna regeneracja sił

 

[lenka1983]

E tam ja nie alergiczka więc katar sienny odpada
Już go prawie nie ma ,zniknął po herbatce ,dobry znak !

Córcia moja rozbrykała się na dobre i narazie wstać nie moge ,bo jak tylko to zrobie to w szyjce mnie kuje .Na pewno dziecię moje zabawy sobie urządza kosztem moich biednych narządów.Ale narzekać nie będę ,jak ruchliwa bardzo to znaczy że dużo siły ma i ćwiczy .Niech baluje jak najczęściej ,nie martwie się wtedy.Mam tylko nadzieje że nie długo jej się znudzi moja szyjka bo musze wstać , umówiona jestem na 11 denastą.

Zrobię jedno podejście pod prysznic,jak bedzie mnie kuło to wracam na fotel i czekać będę cierpliwie.

 

[ducha]

hej, właśnie przylukałam, że brzuch na moim avatarku nie ma pępka DDD hahaha, kosmiczny brzuch siakiś

 

[anisad]

taaa, tylko weź pod uwagę, że na ogół w ogole nie sypiam prawie, cierpię na jaką bezsenność ciążową , wię raz na jakiś cza się przyda senna regeneracja sił

W takim razie współczuje, bo na całe szczęście przesypiam te 6 h :-)

ducha, tam jest pępek zakryty palcem

 

[ducha]

nie wiem, gapię się na fotę w powiększeniu i też nie widzę, zresztą co za rożnica , ważne że mój jest na miejscu ))

 

[baby_55]

Ducha Ja też dzisiaj pospałam

Anawoj dzielna Kobieto dasz radę, juz niedługo przejdą Ci te bóle i będziesz tulić Michasia

Nela malutka dała Ci teraz czas, żebyś mogła porobić wszystko i przyjąć Ją w wyremontowanym mieszkanku Ucałuj Ją mocno od Nas dzięki, ze znalazłaś chwilę żeby do nas napisać

 

[madziarkas]

posta mi zjadło grrrrrrrrrrrr

Witam tak w ogóle
Na Śląsku śnieg pada :-( dopiero co wstałam bo pochmurzone jak cholewcia a myślałam, że mnie słonko obudzi.
Wczoraj zaglądałam od czasu do czasu ale do pisania nie miałam weny. Wstąpił wczoraj we mnie jakiś supermen/superwomen :-) i sprzątałam wszystko co było w zasięgu mojego wzroku. Mamcia umyła mi okna :-) ja poprasowałam i zawiesiłam firanki i zasłonki - od razu w domciu odżyło, błyszczące szyby, pachnące firanki - uwielbiam mmmm POtem wskoczyłam do kuchni i całą gruntownie wyczyściłam - w żadnej szafce ani gram kurzu czy okruszka nie znajdziecie A potem w salonie wszystkie szuflady na błysk uprzątnięte i najważniejsze że w końcu posegregowałam ogromną kupę dokumentów - odczekały już swoje. Wieczorem to prawie z bólu wyłam - taaaaak mnie stopy bolał (nieprzyzwyczajone do noszenia nadprogramowych 14kg), mężula pojechał pograć w halówkę i nie miał mi kto wymasować :-(
A dzisiaj energii brak a przydało by się trochę kurze pościerać i podługi umyć ale to mężuli zostawię

anawoj siły i wytrwałości życze - to już prawie JUŻ:-)
nela dobrze że się odezwałać, zdrówka dla malutkiej

 

[anisad]

Kobity, co Was opętało z tym sprzątaniem ???? :-) Mało będziecie mieć potem roboty ? ;-)