reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Julia z tej całej definicji to ja skumałam ostatnie dwa zdania :-D. Tak czy siak ja wierze że to samo mu zniknie bo czasem sama choroba ustępuje. Mi też lekarze gadali że toczeń jest dziedziczny i jakoś nikt wcześniej w rodzinie nie miał nic z tego rodzaju chorób ani nie umarł młodo żeby podejrzewać że to miał ale wtedy tego nie diagnozowali. A moja Anielka też żadnych symptomów nie ma.
 
reklama
skrzat no z tego co mi wiadomo AZS nie znika tylko się zalecza tak jak w tej chwili ma Natuś zaleczone i IgE w normie ale na wypisach i w papierach jest że dziecko choruje na AZS i astme i jest przewlekle chore pomimo że skóra idealnie głaciutka:tak:

Co do diagnoz to faktycznie kiedyś niezwracali an to uwagi, ale nieprzypominam sobie żeby rodzice czy dziadkowie mieli taką skóre a na dzień dzisiejszy w rodzinie M też nikt takiej skóry nie ma.

Ale co lekarz to opinia

Co do tocznia to nic nie wiem na ten temat:no:
 
Ilonka prawde mowiac to niewiedzialm ze miesko przed kwasoznym ogorkiem trzeba wprowadzac ale wielkie dzieki za info:)

co do tabsow anty to ja wczoraj ostatnia tabletke Cerazette wzielam, po pierwsze to nie mam recepty a po drugie chce odstawic bo jakos sie dziwnie czuje po nich,przytylam i mam tak niskie libido ze szok:szok: maz mnie nie poznaje... ha ha ha

Julia ja tez zrzumialam z tej formulki ostatnie dwa zdania,wiecej nie kumam:-)
Rikapa smigaj do apteki po test... nie bedziesz sie tak stresowac.

Gabi dostala od lekarki syrop,spray do noska,wit. c i tantum werde. tylko jest maly problem: syropem pluje,wit tez, do tantum nie oworzy dziobka a na sprej reaguej rzucaniem sie i placzem tak glosnym ze chyba sasiedzi wezwa policje:-:)-:)-(

nie mam juz sil,niedawno przez ponad godz plakala mi bo spac nie mogla przez ten katar teraz zasnela wkoncu a ja zmordowana jestem...
 
Julia na temat tocznia to sporo jest w necie. Odmian tocznia jest ok 100 a ja mam tą najcięższą czyli układową. Też niby wynik błędu w genie który powoduje że układ immunologiczny produkuje dodatkowo przeciwciała przeciw własnemu organizmowi. Choroba głównie dotyka kobiety tak mniej więcej na 10 toczni 9 to kobiety. Wiesz ja nie życze tego twoim chłopakom ale może przeciwciała w kierunku tocznia skórnego niech zrobią.
Toczeń rumieniowaty układowy – Wikipedia, wolna encyklopedia


MamaGabi a ty dajesz ze strzykawki czy z łyżeczki lekarstwa? Nam ze strzykawki lepiej wciągała i robiłam jej taki dziubek ściskając za poliki to nie miała jak wypluć.
 
Ostatnia edycja:
Ja kiedyś też brałam Cerazette i też przytyłam a teraz biore Novynette i jest super bo nieprzytyłam a waga mi się trzyma pomiędzy 51 a 52 kg

skrzat na temat tocznia wiem tylko tyle że ponoć go wyeliminowali u Damianka

mamaGabi na katar polecam zwykła sól do noska i oklepywanie dziecka u Nas pomaga
 
Ostatnia edycja:
Skrzat9 ze strzykawki daje:) tez jej dziubek robie ale ona tak sie wykreca i pluje ze masakra:(
no ja narazie innych niz Cerazette brac nie moge bo karmie,przed ciaza bralam Cilest i bardzo mi odpowiadal,ani nie tylam ani nic mi innego nie bylo po nich... no nic teraz bedziemy musieli uwazac i juz...
 
MamaGabi ja swoją na siłe troche trzymałam żeby nie wypluła albo zaraz po podaniu dawałam butle z wodą żeby popiła szybko. Ale co dziecko to inna koncepcja. Oby Gabi szybko wyzdrowiała.
 
o toczniu to ja tylko w Housie słyszę co jakiś czas...
a czy choroby genetyczne można całkowicie wyleczyć czy tylko leczy się objawy?

MamaGabi a dajesz strzykawką? ja tak robiłam, strzyka się po bocznej ściance policzka żeby się maluch nie zakrztusił, ja zawsze nabierałam ciut więcej syropu bo jednak zawsze coś wypłynęło, a spray, no cóż, u nas był dawany na siłę, tak samo odciąganie, bo inaczej nie dałoby rady :/

chłopaki polecieli na dwór załatwiać różne sprawy a ja zrobiłam sobie wakacje w domu :D
powinnam coś posprzątać ale mi się nie chce :p
w ogóle nie wiem jak to jest ale zawsze coś czeka w domu do posprzątania :D
 
Julia cieszę się, że wróciłaś, oby podejrzenie o nowotwór się nie sprawdziło. Co do zespołu Hioba wiem coś o tym bo dziewczynka u mnie na osiedlu w bloku to ma , wykryto u niej kiedy miała 5 lat ,do tego wieku było wszystko w porządku, teraz średnio kilka razy w roku leży w szpitalu głównie to zapalenie płuc fragment jednego miała już usuwane, uczy się w domu ale jest fajną nastolatką.

ja kiedyś też przez 3 m-ce brałam tabsy ale czułam się fatalnie dlatego nie biorę już.
 
reklama
Tygryś no ja leje za każdym razem że mój toczeń sie mody zrobił bo serialach na niego chorują:-D.Choroby genetycznej nie da wie wyleczyć ale zatrzymać na jakiś czas postęp lub zatrzymać na stałe czyli zaleczyć. Ale żyje sie z nią do końca życia i trzeba czasem na badania chodzić sprawdzać czy aby nie zaczyna brykać.
 
Do góry