reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

ech.. właśnie była moja szwagierka. Młody miał robiony rezonans i nic z niego nie wiedzą! Opisali,że to może być torbiel, albo ubytek po urazie, albo od urodzenia albo jeszcze 15 innych rzeczy....
Jagoda dzikuje teraz z dziadkami. Jutro przyjedzie do mnie moja psiapsiółą, której nie widziałam już 3 tyg! Kurde chyba się nie nagadamy, mam nadzieję, że przyjedzie na cały dzień:)
co do tipsów to ja z tymi moimi pazurami wcale się nie odzywam, poobgryzane, a poza tym to są takie słabe że szkoda gadać...
Koriander - mam nadzieję,że będzie ok!
 
reklama
katarzynaj zaczynam rozumieć co to znaczy. Moja mam też mnie dzisiaj denerwuje, bo jesteśmy w trakcie przeprowadzki więc rzeczy cały czas zwozimy, a ta mi codziennie awantury robi że torby leżą nie rozpakowane... kurcze gdyby doba miała jeszcze z 3h więcej to może udałoby mi się to zrobić...

Anecja - super!:) Matko tak nie dawno jeszcze my wszystkie te łobuzy w brzuszkach czułyśmy, a teraz one już na czworakach szaleją:)

Lena - a ty musisz smaka mi robić tymi pierogami?;-)

Wasze maluchy też się tak garną do chodzenia? Moja to najchętniej by cały dzień chodziła, ostatnio kupiłam jej pierwsze butki do chodzenia, różowe sandałeczki:)

aisa - ale fajnie masz z tym meblowaniem;-) Zazdroszczę.

koriander czego USG Lila będzie miała robione?

Jak znajdę kabel to wrzucę jakieś zdjęcia, jakoś na zamknięty nadal słabo potrafię:(
 
agronulocytoza na przemian z granulocytopenią :/

Agranulocytoza

Granulocytopenia

Kurcze trochę wygooglowałam i rzeczywiście masakra:(

Ale lekarze jeszcze diagnozy nie postawili, jesteście cały czas na etapia badań?

My też mieliśmy podejrzenie wodogłowia wiele na to wskazywało, a okazało się że jednak nie. Więc mam nadzieję że u was też wszystko się unormuje, a przesłanki nie będą znaczyć o chorobie... Chociaż jak tam czytam, to widzę że ważne jest wczesne wykrycie, nawet gdyby co u was się udało i mały będzie pod dobrą opieką. Dacie radę!! Jesteśmy z wami!
 
Ostatnia edycja:
szięki za kciuki, ale z wynikami jak była l;ipa tak jest nadal........... po dziecku choroby nie widać, a z morfologii wychodzi bardzo poważna...........


a z pozytywów: fifi od dziś czworakuje :)


wiesz.ci polscy lekarze moim rodzicom wmawiali ze mam bialaczke, i umre napewno.a okazalo sie ze to mononukleoza zakazna... rodzice trafili na dobrego lekarza i sie okazalo co mi jest
 
Mam chwilke to sie podziele z wami wrazeniami po wizycie w szpitalu. Poszlismy na usg drog moczowych i nerek ktorego w koncu nam nie zrobili bo cos tam cos tam i mamy je zaplanowane na 2 maja. To usg to akurat male piwo, zreszta wiele z waszych maluszkow mialo robione usg brzuszkow lub glowek wiec same wiecie jak to wyglada. Najgorsze sa dwa kolejne badania ktore chca zrobic Lili, w tej chwili zastanawiamy sie czy sie zgodzic czy poczekac pare miesiecy az bedzie troszke rozumiala co sie dzieje..Pierwsze to badanie kontrastowe, za pomoca cewnika:szok: wprowadza sie plyn kontrastowy do drog moczowych i robi zdjecie rentgenowskie, aby wykryc czy nie ma refluksu i czy wszystko jest ok. Drugie badanie to scyntygrafia -- dla chetnych odsylam do wiki, bedziemy musialy spedzic caly dzien na oddziale, przez wenflon pompuje sie w organizm plyn lekko :szok::baffled: radioaktywny i po kilku godzinach pozwala zaobserwowac czy nerki nie sa uszkodzone, ta obserwacja wymaga od dziecka nieruchomego lezenia przez 25 minut..po pierwsze sama mysl o tym radioaktywnym plynie mnie przeraza, a po drugie jak ja mam unieruchomic 10 miesieczne dziecko na tak dlugo.. podobno owijaja czyms tam, ale nie wiem czy mi serce nie peknie:no:..musimy pozasiegac kilku innych opinii czy dla Lili takie badanie to na prawde koniecznosc na dzien dzisiejszy, bo jedno zapalenie drog moczowych niekoniecznie musi doprowadzic do zmian w nerkach, ale oczywiscie moze..Ciezki wybor :-(

kasiaj
a to diagonoza lekarza czy wyszukalas sama na podst wynikow? Ja tez mam nadzieje ze wam to w bydgodszczy dobrze zdiagnozuja i ewentualnie zaczna leczyc!

gosiagro troche lepiej ostatnio idzie mi robienie brzuszkow, juz sobie odpuscilam A6W zeby sie nie stresowac pominietymi dniami i teraz robie wieczorem 200 brzuszkow w roznych cwiczeniach, tak mi lepiej pasuje :tak:

Perfekta jak z jedzeniem Jasia dzis?

Kasiek reisefieber cie ogarnia ? bedziesz tam miala dostep i czas na neta raz na jakis czas??


Tez dzis myslalam o Klementince nawet chcialam wyslac smska ale nie ma jej nr na liscie..A potem myslalam o Milce ze cos rzadko zaglada, brakuje jej wieczornych postow. No i eagle by sie mogla odezwac czy wszystko u nich ok?>

zdec ja bardzo chetnie zobacze Natalcie strasznie dawno twojej slicznotki nie ogladalam!!

Najlepsze zyczenia dla Eryczka i ZOSI!!!! Buziaczki kochane maluszki!
 
Mam chwilke to sie podziele z wami wrazeniami po wizycie w szpitalu. Poszlismy na usg drog moczowych i nerek ktorego w koncu nam nie zrobili bo cos tam cos tam i mamy je zaplanowane na 2 maja. To usg to akurat male piwo, zreszta wiele z waszych maluszkow mialo robione usg brzuszkow lub glowek wiec same wiecie jak to wyglada. Najgorsze sa dwa kolejne badania ktore chca zrobic Lili, w tej chwili zastanawiamy sie czy sie zgodzic czy poczekac pare miesiecy az bedzie troszke rozumiala co sie dzieje..Pierwsze to badanie kontrastowe, za pomoca cewnika:szok: wprowadza sie plyn kontrastowy do drog moczowych i robi zdjecie rentgenowskie, aby wykryc czy nie ma refluksu i czy wszystko jest ok. Drugie badanie to scyntygrafia -- dla chetnych odsylam do wiki, bedziemy musialy spedzic caly dzien na oddziale, przez wenflon pompuje sie w organizm plyn lekko :szok::baffled: radioaktywny i po kilku godzinach pozwala zaobserwowac czy nerki nie sa uszkodzone, ta obserwacja wymaga od dziecka nieruchomego lezenia przez 25 minut..po pierwsze sama mysl o tym radioaktywnym plynie mnie przeraza, a po drugie jak ja mam unieruchomic 10 miesieczne dziecko na tak dlugo.. podobno owijaja czyms tam, ale nie wiem czy mi serce nie peknie:no:..musimy pozasiegac kilku innych opinii czy dla Lili takie badanie to na prawde koniecznosc na dzien dzisiejszy, bo jedno zapalenie drog moczowych niekoniecznie musi doprowadzic do zmian w nerkach, ale oczywiscie moze..Ciezki wybor :-(

kasiaj
a to diagonoza lekarza czy wyszukalas sama na podst wynikow? Ja tez mam nadzieje ze wam to w bydgodszczy dobrze zdiagnozuja i ewentualnie zaczna leczyc!

gosiagro troche lepiej ostatnio idzie mi robienie brzuszkow, juz sobie odpuscilam A6W zeby sie nie stresowac pominietymi dniami i teraz robie wieczorem 200 brzuszkow w roznych cwiczeniach, tak mi lepiej pasuje :tak:

Perfekta jak z jedzeniem Jasia dzis?

Kasiek reisefieber cie ogarnia ? bedziesz tam miala dostep i czas na neta raz na jakis czas??


Tez dzis myslalam o Klementince nawet chcialam wyslac smska ale nie ma jej nr na liscie..A potem myslalam o Milce ze cos rzadko zaglada, brakuje jej wieczornych postow. No i eagle by sie mogla odezwac czy wszystko u nich ok?>

zdec ja bardzo chetnie zobacze Natalcie strasznie dawno twojej slicznotki nie ogladalam!!

Najlepsze zyczenia dla Eryczka i ZOSI!!!! Buziaczki kochane maluszki!

wiesz,nie jestem lekarzem,ale zalozenie cewnika nie boli.kazda na cesarke miala zakladany, i mozna powiedziec ze dziecko tez nie odczuje bolu.
a takie male dziecko raz dwa zapomni..

ale to drugie badanie straszne ;/
 
reklama
wiesz,nie jestem lekarzem,ale zalozenie cewnika nie boli.kazda na cesarke miala zakladany, i mozna powiedziec ze dziecko tez nie odczuje bolu.
a takie male dziecko raz dwa zapomni..

ale to drugie badanie straszne ;/
ja nigdy nie mialam zakladanego cewnika, ale slyszalam dwie wersje- bolesna i bezbolesna, pewnie zalezy czy ten kto go zaklada dobrze wprowadza, mialam raz zle zalozony wenflon i spuchla mi i zsiniala reka, w sumie wszystko mozna schrzanic jak sie pielegniarka nie postara..
 
Do góry