Hej!
Czarodziejko fajnie ,że sobie pojedziecie na te wczasy sami. To dużo daje.
Co do przedszkola to też widzę ogromną różnicę. Matko moi to się tłuką i broją całymi dniami
Jagienko u nas też trzeba mieć skierowanie do specjalisty. Na krwawienie z nosa mogę Ci za to polecic rutinoscorbin.Dobrze uszczelnia naczynia krwionośne i można brać w ciąży(choć przy większych problemach pewnie aż tak nie pomoże).
Monico oczywiście jak już zrobisz to wklejaj zdjęcie

Ja trzymam kciuki za rasową pomarańczę;-)
Beatko jak dziś z prześwietleniem? udało się? Myślę, że problem był z tym facetem a nie z małym.Do dzieci trzeba mieć specjalne podejście.
Co do dziadków to mój tata nawet jak już się dowiedział to powiedział ,że zwariowalismy i ,że on nawet na rękach nie będzie nosił. Na co ja mu ,żeby tylko czasem nie zapomniał i potem nie prosił(on uwielbia małe dzidziusie). Teraz mu przeszło i razem z reszta rodziny czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
Jutro ide na 19.30 na badanie i mam jakiegoś stresa. Chciałabym już czuc ruchy i wiedzieć ,że dzidzia sobie tam zdrowo fika.
hehe
Jagienka to ja też z tych malutkich i fotel na maksa przysunięty. Nie wiem jak to będzie jak będę miała brzuch za duży. Moi chłopcy będą obaj w przedszkolu a autobus też tam nie bardzo jeździ.