Izulka nadzieję warto mieć. Ja robiłam test 7.08 który wyszedł negatywnie a po dwóch dniach 9.10 już śliczne dwie krechy. Nie wiem dlaczego kupiłam drugi, stałam w Tesco przy kasie z testem i dopiero przy piknięciu kasjerki oprzytomniałam. Jak już kupiłam to zrobiłam i całe szczęście.
Bunny u nas w przychodniach to samo. Amadeuszkowi całe szczęście przechodzi, może w poniedziałek wróci do swoich biedroneczek.
livastrid Pani dr. też wspominała o nasiadówkach ale zaparł się i nie da rady. Nie usiądzie. Jest taki wystraszony że wszystko go przeraża.
kwiatuszek oby!
Bunny u nas w przychodniach to samo. Amadeuszkowi całe szczęście przechodzi, może w poniedziałek wróci do swoich biedroneczek.
livastrid Pani dr. też wspominała o nasiadówkach ale zaparł się i nie da rady. Nie usiądzie. Jest taki wystraszony że wszystko go przeraża.
kwiatuszek oby!