reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrzesień 2011

U nas też super dzień :-) Mały chyba jeszcze nigdy tyle nie spał w dzień! Aż mi cycki rozrywa :-p Nawet miałam kiedy paznokcie pomalować!
bebzonik, co do smoczka to Wojtuś unika go jak ognia, za żadne skarby nie da się do niego przekonać! No i ja wiem, że dziecko teraz ma taki etap zjadania rączek ale to co on z nimi wyprawia :szok: jeździ sobie po dziąsłach i okropnie się przy tym denerwuje, histeria dosłownie. Inaczej kiedy sobie wpycha i mamla ;-) a ta złość jest zupełnie inna stąd moje myśli o swędzących dziąsłach, no i np. moja siostrzenica w 3m-cu miała już zęba :baffled: a jej tata z ząbkiem się urodził, czujecie?
 
reklama
wrześniowa
w szoku jestem:szok: urodzić się z zębem, nieźle.
u mnie też wszysy mówią że małej zęby idą ale jakoś mi się nie wydaje. Ale maść na dziąsła kupiłąm już dawno żeby była jak coś.

Andzi to kupa idzie i nie chce wyjsć bardziej niż zeby, męczy ją okropnie od piątku zowu nic nie było :( chyba jednak śliwki suszone jej pomagały.
 
klementyna a myślałaś o czymś takim? Pentelka OSŁONKA dla chuściaczka brąz Rewelacja (1903666744) - Aukcje internetowe Allegro, to zdaje się jest najtańsza osłonka na rynku. Mam taką, używaną, ale jeszcze nie korzystamy. No i z kawałka polaru można coś takiego uszyć:tak: Mam też hoppediza, ale myślę, że taka by wam spokojnie wystarczyła

Co do pytań, czy śpię - jak małż jest w domu to korzystam i odsypiam do południa, jak Klauduś śpi. W nocy mózg mi się rozkręca i lepiej pracuje:-D choć tej nocy nawalił, nie chciał z siebie wykrzesać nic pożytecznego

no przeciez chustę ozdabiałaś to też coś pożytecznego robił :tak::-D


widziałam te osłonki, właśnie zastanawiam się nad kupnem ale odważę sie wyjść w chuscie na dwór dopiero po warsztatach w KK...mam wrażenie, że coś jest nie tak z tym moim wiązaniem


wrześniowa, klementyna
nasze dzieciaczki właśnie poznały swoje rączki i z tąd to wkładanie rączek do buzi i duża ślina do tego. Dziecko w ten sposób się rozwija. Takie zachowanie jest dla dziecka dużym doswiadczeniem i frajdą :-)
Wszystko to opowiedziała mi pediatra i przestrzegała przed smoczkiem, zabeiramy wtedy dziecku radość doświadczania i poznawania.
Ile to jeszcze musimy wiedzieć o naszych maluszkach :-):-)

ja smoka daję od czasu jak Alutek 3 tygodnie miał, on miał bardzo dużą potrzebę ssania bo nie dość ze wisiał mi na piersi cały czas i ja już byłam jego smoczkiem to po odłożeniu do łózeczka ssał kciuka lub kilka paluszków na raz albo pieluszkę. I tak ma do tej pory, dlatego ciężko mi go czasem karmić piersią bo co zrobi kilka łyków mleczka to zaraz przysypia a ja za smoczek robię :-) i jak babka od laktacji była u mnie i zobaczyła jak on mi "wisi" na piesi zamiast jeść to sama powiedziała żeby dać mu smoczek ale po 3 tygodniach życia dopiero, jak dobrze wyćwiczy sobie nawyk ssania.

u moje czasamibez smoka się nie obejdzie, ale są chwile kiedy sama wypluwa i ciumka co chce, najbardziej lubi nosek misia i pieluszka ciamkać, ja jej pozwalam wsadzać różne rzeczy do buźki, oczywiście jak są czyste.

my po spacerze, dziwnie ludzi na nas patrzyli, jakoś myślałam że w centrum dużego miasta ludzie jakoś mniejszą na to uwagę będą zwracać.
klementyna, ja korzystam puki u nas ciepło żeby zobaczyć jak nam takie spacerowanie wychodzi i czy warto inwestować w coś więszego na zime.
u nas dzisiaj kolo 15 stopni było a ja przesadziłam z ubraniem,
ja miałam wełnianą bluzkę taką cieńką podtym bardzo cieniutką podkoszulkę, mała bodziaka, rajtuzy spodnie welurowe papucie i kórteczkę welurkowo włochatą i na to chusta i polar , już ie dopinałam bo zanim wyszłyśmy byłam już mokra. Mała zasneła zanim skońcyzłam nas ubierać.

ale ogólnie super wrażenie taka swoboda że wszędzie można wejść.

kachasek
mas zpodobnie jak ja, najlepiej uczyć się pracować i żyć w nocy. Ja zawsze po nocy się uczyłam, mgr tez pisałam główie w nocy. A jak mnie faza na dłubanie /tworzenie czegoś brała to potrafiłąm 2 noce i 2 dni nie spac.

kupiłam wełenkę i będe papucie i czapeczke dziergac :)

ja kiedyś kapcie robiła sobie na szydełku, serwety i na drutach sweterki.
kapcie bym sobie zobiła nawet teraz albo buty jak kachasek ale nie mam schematu a ja wyobraźni aż takiej nie mam :-D

Sylwiczka, Klementynka, Motylla - no właśnie miałam dylemat ile dać … w końcu stwierdziłam, że dam 100zł… i tak muszą ochrzcić … wielka robota – sama bym chciała zarabiać tyle kasy za parę minut ;) hehe

w zupełności wystarczy :tak:


Mój smyk sobie smacznie śpi.Zreszta dzis ma taki dzień że więcej śpi.W weekendy kiedy siostry śa w domu to mniej śpi w dzień bo większy chałas jest.A teraz starsza poszła na basen a młodsza siedzi i gra to jest spokój to BARTEK MOŻE SOBIE POSPAĆ.

U nas też super dzień :-) Mały chyba jeszcze nigdy tyle nie spał w dzień! Aż mi cycki rozrywa :-p Nawet miałam kiedy paznokcie pomalować!


mój dzisiaj tez ma dzień śpiocha, śpi prawie cały dzień z przerwami na karmienie...moze ze 2 godzinki poleżał oglądając karuzelkę jak gotowałam obiad.
 
Torcik raczej powinien być, ale jak kto uważa, mnie też chrzciny czekają niedlugo i zamówiłam tort przeslicznyyyyyyyyyyyy

Mojej córeczce nic nie jest, miałam na myśli typowe problemy młodej mamy typu problemy z karmieniem, kolki, zaparcia itp. o to, że wiele z nas dopiero się uczy być mamą:)

Mój smyk sobie smacznie śpi.Zreszta dzis ma taki dzień że więcej śpi.W weekendy kiedy siostry śa w domu to mniej śpi w dzień bo większy chałas jest.A teraz starsza poszła na basen a młodsza siedzi i gra to jest spokój to BARTEK MOŻE SOBIE POSPAĆ.
a jak Ci Madziu w nocy śpi? Moja Niunia rewelacyjnie a w dzień nie chce prawie wcale, nawet obiadu nie mogę zrobic

wrześniowa
w szoku jestem:szok: urodzić się z zębem, nieźle.
u mnie też wszysy mówią że małej zęby idą ale jakoś mi się nie wydaje. Ale maść na dziąsła kupiłąm już dawno żeby była jak coś.

Andzi to kupa idzie i nie chce wyjsć bardziej niż zeby, męczy ją okropnie od piątku zowu nic nie było :( chyba jednak śliwki suszone jej pomagały.
a myślałaś o czopkach glicerolowych? kosztuja około 5zł w aptece a w kilka sekund pomagają maluszkowi się załatwić. polecam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mój Kamilo bardzo mało w dzień spał i niestety marudny był. Już 3 dzień z kolei ok 16 bardzo płacze przy piersi. widać że bardzo głodny ale niestety też mocno śpiący i chyba przez to płacze. Mam tylko taką nadzieję że to to. A co wy myślicie o tym?? Nie męczę go przy piersi tylko daje smoczka i zasypia, daję mu na śpiąco i podczas jedzenia się budzi albo czekam aż się obudzi.

Mam pytanie do Was. Wychodząc ze szpitala na jaki okres dostałyście macierzyński?? Na 20 tyg czy na jakąś część?
Moje pytanie ma uzasadnienie: nie pamietam kiedy kończy mi się 1 część urlopu macierzyńskiego, od razu dałam wszystkie dokumenty mężowi i niestety nie zerknęłam do kiedy :zawstydzona/y:
Kojarzą mi się 56 dni, ale sama nie wiem ...
A jak jest u Was??
 
sylwia pierwsze słyszę o macierzyńskim dzielonym na części :szok: ja wracam do pracy na początku kwietnia 2012, tak mi wyszło z macierzyńskiego, urlopu za 2011 i dodatkowego macierzyńskiego /2 lub 4 tygodnie w 2012 - nie pamiętam dokładnie/...w sumie nie będe w pracy równo rok bo na L4 poszłam w kwietniu 2011 :szok:
 
Mój Kamilo bardzo mało w dzień spał i niestety marudny był. Już 3 dzień z kolei ok 16 bardzo płacze przy piersi. widać że bardzo głodny ale niestety też mocno śpiący i chyba przez to płacze. Mam tylko taką nadzieję że to to. A co wy myślicie o tym?? Nie męczę go przy piersi tylko daje smoczka i zasypia, daję mu na śpiąco i podczas jedzenia się budzi albo czekam aż się obudzi.

Mam pytanie do Was. Wychodząc ze szpitala na jaki okres dostałyście macierzyński?? Na 20 tyg czy na jakąś część?
Moje pytanie ma uzasadnienie: nie pamietam kiedy kończy mi się 1 część urlopu macierzyńskiego, od razu dałam wszystkie dokumenty mężowi i niestety nie zerknęłam do kiedy :zawstydzona/y:
Kojarzą mi się 56 dni, ale sama nie wiem ...
A jak jest u Was??
odnośnie placzu przy jedzeniu sprawdź czy maleństwo nie ma pleśniawek, bo wtedy boli przy jedzeniu i dzieciątko nie chce jeść i płacze

sylwia pierwsze słyszę o macierzyńskim dzielonym na części :szok: ja wracam do pracy na początku kwietnia 2012, tak mi wyszło z macierzyńskiego, urlopu za 2011 i dodatkowego macierzyńskiego /2 lub 4 tygodnie w 2012 - nie pamiętam dokładnie/...w sumie nie będe w pracy równo rok bo na L4 poszłam w kwietniu 2011 :szok:
fajnie, że masz gdzie wracać ja zaraz po zajściu w ciążę straciłam pracę, bo skończyła się umowa i szef nie przedłużył, niby nie musiał
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Klementyna pani przy wypisie kazała mi się zgłosić do swojego gina po 2 część urlopu macierzyńskiego. Myślałam że wszędzie tak jest...
Witaj Ciężaróweczko wśród wrześnióweczek :-) Kamilek nie ma pleśniawek
 
Asieńko – jejku nawet nie wiedziałam że trzeba tyle zachodu żeby się wykąpać z maluszkiem ;) Pewnie weszła bym z nim równocześnie do wody hehe ;P Na razie muszę sobie to jeszcze odpuścić bo mam końcówkę miesiączki ;) Ale co się odwlecze to nie uciecze ;)
Madzieńko - właśnie tak patrzę i wczoraj Twój Bartuś skończył dwa miesiące… no no poważny wiek ;)
Klementynko – dziękuję za zrozumienie w kwestii kasy na chrzcinki heh ;)
Ciężaróweczka – jaki torcik zamówiłaś? ;) Masz jakieś foto? ;) Uff całe szczęście, że Twoja córcia jest zdrowa ;) Już się martwiłam ;)
Sylwia – te nasze Kamilki chyba tak mają z dzisiejszym marudzeniem… mój łobuz tez dał czadu ;);P Ja dostałam od razu cały macierzyński… Nie pamiętam jednak do kiedy co i jak bo póxniej mam wybrac jeszcze zaległy urlop…
Jakoś nie dziwię się, że Wasze dzieciaczki dzisiaj maja mega grzeczny dzień bo mój urwis zawsze ma na odwrót – płacze i marudzi na całego. Dopiero teraz przysnął ;)
 
reklama
cieżaróweczka ja na szczęście mam normalnego szefa, firma prorodzinna, wszystkie dziewczyny rodzą i wracają ... nawet podczas przyjęcia do pracy zwracali uwagę na dziewczyny mające już rodzinę i dziecko bo nie chcieli pracownika "na chwilę, który zaraz wyemigruje za granicę". Szef twierdzi, że jak sie ma dzieci to się bardziej szanuje pracę i bardziej pracownikowi zależy. Ja lubię swoją pracę i fajni ludzie ze mną pracują, szef też fajny więc mam nadzieję ze do emerytury tam popracuję :tak:
 
Do góry