reklama
G
gość 94049
Gość
Markizeta wybierasz się dla spokoju na betę?
Markizeta, wybacz, ale ja Cię nie rozumiem. Ja bym od razu leciała na betę, bo widząc że przyrasta mam pewność, że ciąża się rozwija. A co Ci da test? Co to będzie oznaczać, jeśli kreska będzie ciemniejsza? To niczego nie będzie oznaczać, bo w ciąży jesteś bezspornie, a sam test niczego poza tym Ci nie pokaże
agnieszka_dk
Fanka BB :)
Hallo co tu tak mało czynnych forumowiczek wszystkie na bobosexach???
ankka02, ja też niektórych z Was nie rozumiem, ale nie wychylam się tak jak wy, bo chwilami po prostu nie ma sensu...
Już na samym początku kiedy tylko wspomniałam że biorę D. od 4-14 d.c, to prawie wszystkie jak jeden mąż "wyskoczyłyście" że tak się nie przepisuje, że jakiś niepoważny lekarz itp...
I co? Jakimś "cudem" zaciążyłam...??
Nie wdawałam się zbytnio w dyskusję bo i po co...
I teraz też, myślałam że będę musiała może powtórzyć betę, ale skoro lekarz zapewnia to dla mnie jest to jasne...Ufam mu...
Nie zamierzam panikować i biegać od lekarza do lekarza by porównywać który ma rację, który leczy dobrze a który źle...
Ze stoickim spokojem wszystko przyjmuję, nawet te najgorsze wersje..Co ma być to będzie...Nie ta ciąża to następna...Poza tym ten sam lekarz prowadził moją pierwszą ciążę, która przebiegała książkowo i urodziłam duże zdrowe dziecko siłami natury...TO JEST MÓJ LEKARZ, mam do niego pełne zaufanie..
I nie zamierzam panikować, przeżywać... Szkoda życia...Wyluzujcie trochę !
Już na samym początku kiedy tylko wspomniałam że biorę D. od 4-14 d.c, to prawie wszystkie jak jeden mąż "wyskoczyłyście" że tak się nie przepisuje, że jakiś niepoważny lekarz itp...
I co? Jakimś "cudem" zaciążyłam...??
Nie wdawałam się zbytnio w dyskusję bo i po co...
I teraz też, myślałam że będę musiała może powtórzyć betę, ale skoro lekarz zapewnia to dla mnie jest to jasne...Ufam mu...
Nie zamierzam panikować i biegać od lekarza do lekarza by porównywać który ma rację, który leczy dobrze a który źle...
Ze stoickim spokojem wszystko przyjmuję, nawet te najgorsze wersje..Co ma być to będzie...Nie ta ciąża to następna...Poza tym ten sam lekarz prowadził moją pierwszą ciążę, która przebiegała książkowo i urodziłam duże zdrowe dziecko siłami natury...TO JEST MÓJ LEKARZ, mam do niego pełne zaufanie..
I nie zamierzam panikować, przeżywać... Szkoda życia...Wyluzujcie trochę !
G
gość 94049
Gość
Markizeta, wybacz, ale ja Cię nie rozumiem. Ja bym od razu leciała na betę, bo widząc że przyrasta mam pewność, że ciąża się rozwija. A co Ci da test? Co to będzie oznaczać, jeśli kreska będzie ciemniejsza? To niczego nie będzie oznaczać, bo w ciąży jesteś bezspornie, a sam test niczego poza tym Ci nie pokaże
No właśnie dlatego:-):-)
Po co masz się zamartwiać i czekać co los przyniesie. Wyjdź mu na przeciw.
Nie jestem na bobosexach. Trochę się z S popsztykalismy. Wrócił temat jego badań i efekt jest taki, że ja siedzę w jednym pokoju a on wdrugim i ogląda mecz....
Markizeta, po pierwsze, to ja Cię wtedy nie atakowałam tylko pisałam, że nie słyszałam o takiej kuracji.
A co do bety, to pierwsze jak przyszłam do lekarza potwierdzić ciążę to pokazałam poprzednią betę i kazał mi iść powtórzyć po dwóch dniach. Jak widać że przyrasta to znaczy że ciąża się rozwija. I tak robi większość lekarzy. Widać nie twój. To co wypisywałaś jest po prostu bez sensu, bo lekarz naraża cię na stratę dziecka, przepisując tylko 20 tabletek dupka. I co? I ile masz czekać czy okres się pojawi, a jak nie to zrobić test i dalej działać? To jest po prostu chore...
I nie pisz, że nie ta ciąża to następna, bo strata dziecka to najgorsze co może kogoś spotkać.
Zamiast dbać jak należy, to lekarz zaleca jakieś brednie. Wszystkie ci tu pisałyśmy żeby betę powtórzyć, a ty się dalej trzymasz tego żeby zrobić durny test, który niczego ci nie wyjaśni.
Nie życzę ci źle, cieszę się że pokazałaś że jednak wtedy lekarz miał rację. Ale gdyby teraz TFU TFU przydarzył się najgorszy scenariusz, to do kogo będziesz mieć pretensje? Znam wiele kobiet, które poroniły. I większość nie może sobie poradzić z wyrzutami sumienia, bo może mogły coś zrobić inaczej
A co do bety, to pierwsze jak przyszłam do lekarza potwierdzić ciążę to pokazałam poprzednią betę i kazał mi iść powtórzyć po dwóch dniach. Jak widać że przyrasta to znaczy że ciąża się rozwija. I tak robi większość lekarzy. Widać nie twój. To co wypisywałaś jest po prostu bez sensu, bo lekarz naraża cię na stratę dziecka, przepisując tylko 20 tabletek dupka. I co? I ile masz czekać czy okres się pojawi, a jak nie to zrobić test i dalej działać? To jest po prostu chore...
I nie pisz, że nie ta ciąża to następna, bo strata dziecka to najgorsze co może kogoś spotkać.
Zamiast dbać jak należy, to lekarz zaleca jakieś brednie. Wszystkie ci tu pisałyśmy żeby betę powtórzyć, a ty się dalej trzymasz tego żeby zrobić durny test, który niczego ci nie wyjaśni.
Nie życzę ci źle, cieszę się że pokazałaś że jednak wtedy lekarz miał rację. Ale gdyby teraz TFU TFU przydarzył się najgorszy scenariusz, to do kogo będziesz mieć pretensje? Znam wiele kobiet, które poroniły. I większość nie może sobie poradzić z wyrzutami sumienia, bo może mogły coś zrobić inaczej
Ostatnia edycja:
Dobrze, nie pisałam konkretnie o Tobie tylko ogólnie...
Poza tym ja się właśnie nie zamartwiam tylko najzwyczajniej w świecie zastanawiam, co przyniesie bieg wydarzeń...
Pisałyście o powtórzeniu bety, owszem ale stwierdziłam że jednak robić jej nie będę. Testu też nie będę powtarzać...
W pierwszej ciąży nie robiłam w ogóle żadnej bety i było dobrze.
Poza tym kto napisał że lekarz przepisał mi tylko 20 tabl. D. ? Skąd wiesz że nie zamierzał więcej jak ponownie przyjdę do niego w przyszłym tygodniu....??
Ja swoje a Wy swoje- "lekarz zaleca brednie"....Co to w ogóle za tekst? Czasem zachowujecie się jakbyście pozjadały wszystkie rozumy i były mądrzejsze od lekarzy...To jest żałosne, sorki...
Widzę- potrzebujecie silniejszych bodźców żeby forum było aktywne :-)
Poza tym ja się właśnie nie zamartwiam tylko najzwyczajniej w świecie zastanawiam, co przyniesie bieg wydarzeń...
Pisałyście o powtórzeniu bety, owszem ale stwierdziłam że jednak robić jej nie będę. Testu też nie będę powtarzać...
W pierwszej ciąży nie robiłam w ogóle żadnej bety i było dobrze.
Poza tym kto napisał że lekarz przepisał mi tylko 20 tabl. D. ? Skąd wiesz że nie zamierzał więcej jak ponownie przyjdę do niego w przyszłym tygodniu....??
Ja swoje a Wy swoje- "lekarz zaleca brednie"....Co to w ogóle za tekst? Czasem zachowujecie się jakbyście pozjadały wszystkie rozumy i były mądrzejsze od lekarzy...To jest żałosne, sorki...
Widzę- potrzebujecie silniejszych bodźców żeby forum było aktywne :-)
reklama
pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
Witajcie! Czy można do was dołączyć? Staramy sie z mężem o dziecko od roku i na razie nic. Mam pcos, 29 lat i powoli zaczynam panikowac. Obecny cykl to już czwarty cykl z clo. Oprócz tego oczywiście duphaston, castagnus, estrofem i inne wspomagacze. Jakbyscie miały jakieś pytania to w miare możliwości chętnie podziele sie swoim doświadczeniem. Gratuluje wszystkim którym sie udało! I tego samego życzę wszystkim pozostałym staraczkom 
Podziel się: