reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Kasia dzięki kochana
ale ja nie używam ..może któras kobietka się skusi 
aaa-widzialam,że udalo się suwaczek z córką wstawić
brawo
aaa-widzialam,że udalo się suwaczek z córką wstawić
T
Tusia.
Gość
Witam.
Gal kochana kiedys pisałas,że masz problem
z jedzeniem synka.
Teraz ja mam taki problem,ktory coś nie mija
Powiec jak rozwiazało to sie u was?podawałas mu cos na apetyt?
Gal kochana kiedys pisałas,że masz problem
z jedzeniem synka.
Teraz ja mam taki problem,ktory coś nie mija
Powiec jak rozwiazało to sie u was?podawałas mu cos na apetyt?
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Tusia witaj kochana...no ja nie miałam problemu z niejedzeniem dzieci to nie pomogę ..wiem ,że jest syrop Bioaron C -ponoć pomaga..
moje jedzą aż za dużo...
Kasia - nie grzesz
))) jeszcze w szlafroku i do tego w ogrodzie... a ja dziś piec gazowy odpaliłam bo u nas zimno jak w listopadzie...
a jak ustawisz suwaczek to kopiujesz bb code i wklejasz w ustawienia w sygnaturze..
jade do piekarni..
moje jedzą aż za dużo...
Kasia - nie grzesz
a jak ustawisz suwaczek to kopiujesz bb code i wklejasz w ustawienia w sygnaturze..
jade do piekarni..
truskafffka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2012
- Postów
- 2 950
hejka
oglądaliśmy wczoraj ten film Nietykalni (2011) - Filmweb
polecam, warty obejrzenia!!!!
my po kawce(czyt. mleku z kawą) i ciachu, Mati ogląda "zaplatanych" i oczywiście na wstępie bajki jak urodziła się królewna skwitował : Oni mają dzidziusia, a my nie...róbcie naszego dzidziusia dobseeee?
nie ma lajtu
to robimy
Ewcik u mnie odpukać, tempka nie szaleje aż tak jak w poprzednich cyklach. Owulka CHYBA była/jest, ale nie dam głowy uciąć
działamy tak czy siak 
Kiedy będziesz u gin?
Mama Twoje zdziwko...bezcenne
mam nadzieję że się zaraziłaś
niestety...fakty sa takie że ludzie bywają porąbani i serio zdarzają się różne straszne fikcyjne historie w necie...
nie wiem jak jest z tym chłopakiem. Jeśli jest to prawda, to strasznie mu współczuję ..
A z Tomem szybko dojdziecie do ładu, czasem tzreba się wyładować trochę a potem słooodko godzić
jak tak czytam co piszesz, to myślę że mamy bardzo podobne podejście do spraw wychowania, dzieci itp
Gal biedulko, współczuję, warto przede wszystkim zrobić prześwietlenie. Mam nadzieję że to nic poważnego
Kochana, domyślam się jak trudno mieć dojrzewającego nastolatka w domu. Ale nie łącz tego z płcią...wierz mi dziewczyny wcale nie są lepsze w tym okresie. Z synem gadajcie jak najwięcej, o tym co czujecie, mówicie jasno o zasadach panujących w domu, ale też okazujecie wsparcie i zapewniajcie o miłości. Miejcie czas tylko dla siebie
zobaczysz jak fajnego masz syna 
Powodzenia, siły i cierpliwości życzę!
sporo konkursów ma za sobą syn, faktycznie może jest przemęczony i frustracje wychodzą w domu...
a interesuje się jakimś sportem? może lepiej popchnąć go w stronę jakiegoś zainteresowania, gdzie przy okazji mógłby się wyżyć fizycznie..
Tasha głaskam brzuszek i zarażam się
śliczny jest
i córunia 100% dziewczyna, nie ma innej opcji 
Andziak tak jak Gal pisze...ta kuzynka..taka wredna
Piranha doczekasz się, zobaczysz, będziecie mogli sobie z M wypoczywać, a dzieciaki będą się bawić na podwórku...cudnie będzie
&&&& za Krzysia, żeby już mu tak zostało
co do wózka...sorki, aktualnie nie w temacie jestem, ale brzuchatki pewnie coś doradzą, świeżo upieczone mamuśki
Kasia miłego korzystania z słońca!! i &&&&&& trzymam
co do suwaczka-jak wysyłasz posta to zwróć uwagę czy w dolnym lewym rogu masz zaznaczone "pokaż twoją sygnaturę"
Aguśka ehh te chłopy, podnoszą czasem ciśnienie z rana
ale dobrze że już ok 
Marko no niestety fakty sa takie, że tylko czas przyniesie rozwiązanie kto w brzuchu mieszka
powodzenia 
Kosmo fajnie że znalazłaś sposób na spokojny sen
oglądaliśmy wczoraj ten film Nietykalni (2011) - Filmweb
polecam, warty obejrzenia!!!!
my po kawce(czyt. mleku z kawą) i ciachu, Mati ogląda "zaplatanych" i oczywiście na wstępie bajki jak urodziła się królewna skwitował : Oni mają dzidziusia, a my nie...róbcie naszego dzidziusia dobseeee?
nie ma lajtu

to robimy

Ewcik u mnie odpukać, tempka nie szaleje aż tak jak w poprzednich cyklach. Owulka CHYBA była/jest, ale nie dam głowy uciąć
Kiedy będziesz u gin?
Mama Twoje zdziwko...bezcenne

mam nadzieję że się zaraziłaś
niestety...fakty sa takie że ludzie bywają porąbani i serio zdarzają się różne straszne fikcyjne historie w necie...
nie wiem jak jest z tym chłopakiem. Jeśli jest to prawda, to strasznie mu współczuję ..
A z Tomem szybko dojdziecie do ładu, czasem tzreba się wyładować trochę a potem słooodko godzić

jak tak czytam co piszesz, to myślę że mamy bardzo podobne podejście do spraw wychowania, dzieci itp
Gal biedulko, współczuję, warto przede wszystkim zrobić prześwietlenie. Mam nadzieję że to nic poważnego
Kochana, domyślam się jak trudno mieć dojrzewającego nastolatka w domu. Ale nie łącz tego z płcią...wierz mi dziewczyny wcale nie są lepsze w tym okresie. Z synem gadajcie jak najwięcej, o tym co czujecie, mówicie jasno o zasadach panujących w domu, ale też okazujecie wsparcie i zapewniajcie o miłości. Miejcie czas tylko dla siebie
Powodzenia, siły i cierpliwości życzę!
sporo konkursów ma za sobą syn, faktycznie może jest przemęczony i frustracje wychodzą w domu...
a interesuje się jakimś sportem? może lepiej popchnąć go w stronę jakiegoś zainteresowania, gdzie przy okazji mógłby się wyżyć fizycznie..
Tasha głaskam brzuszek i zarażam się
śliczny jest Andziak tak jak Gal pisze...ta kuzynka..taka wredna

Piranha doczekasz się, zobaczysz, będziecie mogli sobie z M wypoczywać, a dzieciaki będą się bawić na podwórku...cudnie będzie
&&&& za Krzysia, żeby już mu tak zostało

co do wózka...sorki, aktualnie nie w temacie jestem, ale brzuchatki pewnie coś doradzą, świeżo upieczone mamuśki
Kasia miłego korzystania z słońca!! i &&&&&& trzymam
co do suwaczka-jak wysyłasz posta to zwróć uwagę czy w dolnym lewym rogu masz zaznaczone "pokaż twoją sygnaturę"
Aguśka ehh te chłopy, podnoszą czasem ciśnienie z rana
Marko no niestety fakty sa takie, że tylko czas przyniesie rozwiązanie kto w brzuchu mieszka
Kosmo fajnie że znalazłaś sposób na spokojny sen
Andziak0307
Fanka BB :)
No widzisz marco ile u mnie rzeczy corke wrozylo.Nawet do teraz ph sluzu mam 4,5 . Dobrze ze tego testu na plec nie kupilam bo pewnie tez dziewczynke by pokazal.
Szkoda tylko ze nie moge sobie powiedziec ze zrobilam wszystko co mozliwe bo nie zrobilam.
I juz nie wierze ze jest mozliwe abym miala corke kuzynka miala racje.
Szkoda tylko ze nie moge sobie powiedziec ze zrobilam wszystko co mozliwe bo nie zrobilam.
I juz nie wierze ze jest mozliwe abym miala corke kuzynka miala racje.
T
Tusia.
Gość
Mama wiem co to jest ten syropek daje starszemu co zima ale w kwesti jedzenia nic u nas nie daje
Andziak ja tu nie umiem pisac ładnie i pieknie
napisze ci,ze bardzo bym chciała cię utulić i wiem co to znaczy marzenie o corce bo tez jej nie mam
widok rózu juz zaczyna boleć
chciałabym aby lekarz se mylił i była jednak Zosia
Andziak ja tu nie umiem pisac ładnie i pieknie
napisze ci,ze bardzo bym chciała cię utulić i wiem co to znaczy marzenie o corce bo tez jej nie mam
widok rózu juz zaczyna boleć
chciałabym aby lekarz se mylił i była jednak Zosia
reklama
Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
Kasiu, super sprawa ta platformą, dzięki! Ja bym chyba odpuściła sobie teraz solarium, nie miałabym skrupułów w I fazie cyklu ale mam nadzieję, że Twój cykl zakończy się dopiero za długie miesiące
...właśnie doczytałam, że Mama doradziła Ci tak samo :-)
Gal, ja bym zatestowała w takim razie w sobotę 19 maja (czyli tak jak Mama, rano na 10-tą mam wizytę a potem urządzam urodzinki Krzysiowi ale mam nadzieję, że przed wizytą dacie dziewczyny znać co i jak bo ja już kciuki trenuję na ten wielki dzień :-)) ale koniecznie testem 10 mIU/ml, to będzie 12 dpo. Ale masz zdolnego syna! Mama i Truskafffka świetnie Ci doradziły i trzymam kciuki by pomogło!
Mama, no i super, po co sobie stres fundować na własne życzenie :-) A Twoje wskazówki wychowawcze biorę sobie też głęboko do serca bo pewnie i mi przyjdzie się kiedyś zmierzyć z humorami dorastającego Krzysztofa ;-)
Truskafffko, piękny skok tempki, trzymam kciuki mocno zaciśnięte!
...właśnie doczytałam, że Mama doradziła Ci tak samo :-)Gal, ja bym zatestowała w takim razie w sobotę 19 maja (czyli tak jak Mama, rano na 10-tą mam wizytę a potem urządzam urodzinki Krzysiowi ale mam nadzieję, że przed wizytą dacie dziewczyny znać co i jak bo ja już kciuki trenuję na ten wielki dzień :-)) ale koniecznie testem 10 mIU/ml, to będzie 12 dpo. Ale masz zdolnego syna! Mama i Truskafffka świetnie Ci doradziły i trzymam kciuki by pomogło!
Mama, no i super, po co sobie stres fundować na własne życzenie :-) A Twoje wskazówki wychowawcze biorę sobie też głęboko do serca bo pewnie i mi przyjdzie się kiedyś zmierzyć z humorami dorastającego Krzysztofa ;-)
Truskafffko, piękny skok tempki, trzymam kciuki mocno zaciśnięte!
Podziel się:
