Otyłość w ciąży

[Ainhoa]

Izabelooooooooo hools, zle napiaalm, mialo byc ,,halls''

dokladnei taki kochanie

HALLS CZARNY 33,5G STRONG - Słodycze i przekąski - 8groszy.pl

kłaczek, bylam w aptece i kupilam co nieco, a mianowice-tantum verde w spray i syropek mi dala prawośladowy ten kaszel to masakra,gardlo jest lepsze, a katar masakra

niech ze juz przyjdzie ten deszcz, modle sie o deszcz, albo przynajmiej na ochlodzenie ale nie za bardzo.

Generalnie sama nie wiem jak to się pisze, bo nie ssam ich, ale kurde kupiłam sobie kiedyś cukierki Verbena z szałwią, przy wyssaniu pół cukierka zorientowałam się, że szałwia w ciąży nie jest wskazana, więc wyplułam i dałam mojemu A. resztę cukierków z opakowania

Eeee... Przecież cały dzień dzisiaj pada...

 

[kłaczek]

Ainhoa, dla corki to byla JEJ miejscowka! Jak zaczela tak jezdzic majac pol roku, tak jezdzila do konca wozkowania. Jakos nie bylo tarc miedzy dziecmi o to ktore gdzie siada, moze dlatego ze od poczatku mialy SWOJE miejsca w wozku.
Madzialenka, katar po prostu trzeba przezyc. Mozna sie posilkowac "przetykaczami" typu Inhalol (fajna rzecz), ale tak czy tak katar musi po prostu przejsc. Ja zakupilam chleb tostowy i 2 glowki czosnku. Na razie 2. Maly problem, ze w obecnym grafiku zywienia nie mam miejsca na chleb... Normalnie nie wcisne!

 

[Ainhoa]

dziewczyny, jakby któraś z Was robiła już zakupy typu wanienka, przewijak, nożyczki itd. i dostałaby u jednego sprzedawcy wszystkie potrzebne rzeczy do dajcie namiar na sprzedawce

 

[Krakowianka_12]

Ja jutro zamierzam przysiąść i kupić takie własnie artykuły, ale najpierw oczywiście znaleźć jakieś fajne oferty. Przewijak zamówiłam u gościa, u którego kupiłam łóżeczko, myślę, że w przyszłym tygodniu mi przyjdzie. A jutro tak jak mówię, otwieram listę podyktowaną na szkole rodzenia i robię zakupy dla dzidzi i dla siebie (podkłady, majtki siatkowe itp..)

Po wizycie supr wszystko, morfologia jak to lekarz ujął "bardzo ładna", hormony tarczycy w końcu książkowe, na USG wyszło wszystko jak najlepiej, średnia waga dziecka wskazuje na 30+5 tydz. ciąży. Także maluszek zdrowo rośnie... Doktorek prorokuje poród na 37 tc Niestety waga tak jak przypuszczałam 95,5............. Przekroczę 100wę jak nic pod koniec!!

 

[Ainhoa]

Hmmm, dobrze pamiętam, że w Darlandzie? Chyba też tam zawitam po przewijak, a kazał Ci dopłacić za przesyłkę jakoś więcej czy ten przewijak był w ramach baldachimu?Ja na wizycie miałam 95, więc jedziemy na jednym wózku (o, bliźniaczy!). Co do 37 tygodnia - cieszyłabym się haha;p Byle nie wcześniej

Mama odnalazła moją książeczkę zdrowia i wyszło, że miałam 3650 gram, a wzrost o dziwo 35 cm, ale to chyba do szyjki tylko mierzyli przecież...

Zrobiłam porządek w całej szafie (mam narożną - odnalezione: 3,50 zł, bluzka A., której szukaliśmy, bilet MPK Poznań z przełomu 2005-2008 i kartę Clubcard Mini), poza tym nagle się okazało, że jakby tak dobrze zrobić porządek to cała komoda trzyszufladowa zrobiła się wolna - już są w niej rzeczy Zuzi
Jutro biorę się za pozostałe dwie komody, jedną też trzyszufladową, a druga ma 4 szuflady i 3 szafki...

Dobranoc dziewczynki!

Z okazji allegro:

http://allegro.pl/show_item.php?ite...zje-allegro&utm_label=main&utm_offer_id=19840

 

[Krakowianka_12]

Tak, przewijak w Darlandzie kupiłam, ale osobno. Zamiast baldachimu wzięłam wodoodporny ochraniacz na materac i rogala do karmienia (miało być coś za 60 zł, a te 2 rzeczy kosztowały w sumie 72 zł, więc powiedziałam facetowi, że dopłacę mu różnicę;-)). Za wszystko łącznie z przewijakiem zapłaciłam jedną cenę za kuriera, oczywiście jakbym coś jeszcze domówiła, do nie płaciłabym dodatkowej kasy za przesyłkę.
Ja też mam do opróżnienia 3-szufladową komodę, w której tak na prawdę nic konkretnego nie leży, jakieś apaszki, za małe spodnie (w razie jakbym schudła), czapki, szaliki, itp. Już pół roku zabieram się za przeniesienie tego majdanu do nowych szafek w korytarzu, specjalnie na ten cel kupionych. Ale cóż, nie spieszyło mi się, leniwiec jestem straszny Teraz mam motywację, żeby zrobić porządek. W komodzie będą pampersy, pieluszki,pościel na zmianę i bielizna.

 

[Ainhoa]

Dzień dobry dziewczynki Dzisiaj przyszły mi 3 pary spodni ciążowych i w zasadzie obudził mnie o 11 listonosz, ale że przerwał mi piękny sen jak to już tuliłam Zuzkę to mu nie otworzyłam i spodenki leżą na poczcie. Przy takiej pogodzie to z leginsami 3/4 nawet mi się nie śpieszy...

Pojeździłam dzisiaj z mamą trochę po Lidlach, Tesco i założyłam sobie konto w WBK, a teraz mam ochotę się walnąć spać W koszulę nocną już się przebrałam Dzisiaj nie sprzątam - nie chce mi się

 

[kłaczek]

Ja mam 2 pary ogrodniczek ciazowych, jedne letnie z panelem i 2 pary zwyklych z panelami, ale ich nie lubie bo z d.. leca. Oczywiscie wszystko jeansy bo ja z tych wytornych inaczej.

 

[Ainhoa]

Ja mam 2 pary ogrodniczek ciazowych, jedne letnie z panelem i 2 pary zwyklych z panelami, ale ich nie lubie bo z d.. leca. Oczywiscie wszystko jeansy bo ja z tych wytornych inaczej.

Ja lubię wszystko na brzuch, ale akurat jeansów nie mam, tzn. mam, ale ich nie noszę, bo mimo, że mają spory rozmiar to nie ma w nich miejsca na fałdkę tłuszczu, która jest pod macicą i albo mam spodnie spuszczone, co w kroku nie ładnie wygląda albo mnie uciskają, więc mam tylko te bawełniane portki

 

[kłaczek]

Ainhoa, moje mieszcza. Jedne maja taki wielki panel, biegnacy przez caly przod i gleboki az do kroku, wiec tam wszystko sie miesci, drugie sa glupie bo maja z bokow elastyczne wstawki i te faktycznie sie nie bardzo sprawdzaja. Te pierwsze sa ok, poki brzuszek nie jest naprawde duzy. Natomiast ogrodniczki sa po prostu przewygodne - nic mi z tylka nie spada, nic nigdzie nie uwiera - tylko wyglada sie w nich jak przerosnieta dzidzia, ale to mi akurat nie przeszkadza. I pod tym wzgledem Anglia mi sie podoba. Tu nie trzeba robic makijazu zeby wyniesc smieci.;-) Moj malo wytworny styl i tak jeszcze nie jest tu obciachowy bo widywalam juz pania w pizamie i szlafroczku (z dziecieciem w wozku, a jakze) robiaca zakupy w sklepie na rogu, a powyciagane dresy (czasem niezupelnie juz cale) tez sie na ulicy trafiaja. Norma sa ludzie w ubraniach roboczych, pielegniarki w mundurkach, personel z marketow w uniformach - nikt sie nie szczypie.