hejka
Przyjaciółka z rodzinką pojechali, odpoczywamy

super nam te cztery ostatnie dni zleciały (pomijając wstrętną małpę), od jutra w pracy hardcore...ale dam radę, za tydzień, wybywamy na mini zlot do znajomych, potem jeszcze dwa tygodnie iiiiiiiii...MORZE!!!! jejjj już się doczekać nie mogę:-):-)
Mati tak fajnie się opiekuje Madzią (półtoraroczną) tak zabawia, rozśmiesza, pilnuje...ehhh serducho pęka i w takich chwilach żałuję że się wcześniej nie zdecydowaliśmy na drugiego szkrabika.
No ale nic...będziemy dziergać
Plan na ten cykl- wstrzemięźliwość, od 10dc będę robić testy...i seksy seksy seksy
jadę bez hormonów, zobaczymy co znów moje ciało wymyśli. W międzyczasie może uda się załapać na wizytę u gin-przed wyjazdem nad morze
Kinga kciuki za HSG
Marzycielka Natusia...my chyba w tym cyklu łeb w łeb

oby szczęśliwie
Noemi pięknie dziergacie

jestem dobrych myśli, super przygotowani jesteście

mam nadzieję że i u mnie poradzimy sobie z moją owulką i zaskoczymy
Mama super imprezę mieliście

&&& za spontana i kruszynkę w brzuszku
Piranha jak tam ?? trzymam kciuki żeby z dnia na dzień małymi kroczkami udało się znaleźć sposób na dzieciaki
Missbella &&& za wizytę, mam nadzieję że dowiemy się kto w brzuszku zdrowo rośnie
Andziak...mam paczuszkę w planie dla ciebie, wybacz że tak się guzdram
Kosmo &&&& za królewicza, niech opuszcza brzuszek
Kasia kiedy masz wizytę u gin? no i cóż nam pozostaje...dziergamy do utraty tchu, podaję łapkę i wyciągam z dołka
Ciężarówki...całuję brzuszki

iiii zarażam się zarażam się zarażam się
