reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2013 :):)

Polska jest w ogóle chyba jedynym krajem gdzie Nospa została dopuszczona do sprzedaży.
Też jestem sceptyczna. Czytałam nie za ciekawe historie o babeczkach, które stosowały ją w ciąży.
Ale myślę, że głównie chodzi o umiar i racjonalne podejście do wszystkiego.

Pandora a ty do gina dotarłas?
 
reklama
kaja-Niels Christian 28 listopada skonczy 3 latka :) u nas -w niemczech- nospy czegos na podtrzymanie itp tez wogole nie zapisuja, ale jak ma cos byc to nic nie pomoze a jak ma byc zdrowe dziecko to jak piszesz i ciagniecia i krwawienia moga wystapic i jest dobrze, na niektore rzeczy nie mamy wplywu ani medycyna na inne tak...
 
swiete slowa...
tylko, ze my juz tak mamy ze schizolki jestesmy i wymyslamy..
no, ale...chyba taka nasza mamia natura

alleluja, olsnilo mnie, moje dziecko bedzie mialo na imie Krystian:D
dzieki NIA:D
 
hmmm dziwne...nospa jest normalnie stosowana wobec kobiet ciezarnych . Ja nie spotkalam sie zeby miala jakies negatywne dzialania.


Ehhh ja jutro do pracy. juz teraz mi sie nie chce!
 
ja też coś tej nospy się boję... w poprzedniej ciąży gin mi przepisała nospe fortę w razie "wu" ale nawet recepty nie wykupiłam.... boje sie jakos...
 
kaja no podziwiam z takimi tobolkami w podroz :-D, az sie boje co moja pnna za kilka lat wymysli hehhee

Co do no-spy to slyszalam o badaniach ze dzieci kobiet regularnie zazywajacych nospe w ciazy moga miec opnizone napiecie miesniowe. no ale ile w tym prawdy?
 
hmmmm...z autopsji wiem,ze nie maja;-)

aaaa dopadł mnie mały głód:D Cos dobrego bym zjadla....tylko nie wiem co:/ Powinnam zamieszkac w sklepie,przy tak zmiennych zachciankach nikt nie nadąży zakupow robic.
 
reklama
Kaja no niezła masz ta przeprowadzkę, szybko zleci do tej zimy, bo to ile zostało? Dzięki Marysi podróż odbywa się z uśmiechem skoro tyle się dziejeJJJ

Perełka bardzo mi przykro z powodu Twojego smutku.

Ja dziś wróciłam do pracy po przeziębieniu, oczywiście katar mi został, ale czułam się już na siłach, tym bardziej, że u mnie pięknie słoneczko świeciło przez cały dzień.
Mdłości dały mi popalić, ale cieszę się, że nie wymiotuję.


Ja też mam zachcianki, dziś ugotowałam zupkę warzywną, ale nie zabielaną tylko taka zwykła i wiem, że na pewno jeszcze dziś będę jadła ogórki kiszone!
 
Ostatnia edycja:
Do góry