Kugela czekalam na twoja reakcje...kochana ty moja buntowniczko :0)
Moj synek od kilku miesiecy jest fanem carsow i nijak go od tego odwiesc...sam gdzies uwidzial w jakiejs reklamie owe auta i juz sprzedany...Wczoraj dostal odemnie francesco paldegumi i z lzami w oczach lecial do taty aby sie pochwalic lupem...Ja tez nie narzucam nikomu mojego gustu ale ciesze sie ze wybral samochody a nie lale np.
Moj synek od kilku miesiecy jest fanem carsow i nijak go od tego odwiesc...sam gdzies uwidzial w jakiejs reklamie owe auta i juz sprzedany...Wczoraj dostal odemnie francesco paldegumi i z lzami w oczach lecial do taty aby sie pochwalic lupem...Ja tez nie narzucam nikomu mojego gustu ale ciesze sie ze wybral samochody a nie lale np.
Wyrazilam tylko swoje zdanie na temach natrectwa tych dwoch motywow (nawet nie ich samych) i powiazanej z nimi socjotechniki.
Jako dziecko lubilam Czeterch pancernych i pszczolke Maje (taka stara jestem ;-)) ale nie otaczalam ich kultem i nie chcialam, zeby tankistami i pszczolka bylo wszystko opstrzone - wtedy by mi sie pewnie znudzilo