Doloress- a coś masz jeszcze w cycach,że dzieć tak mocno poprawia butelką?
U nas jest tak
5.30- cyc, około 100ml zjada
w okolicach 9- próba kaszki/kleiku, ale zwykle nie chce
11- cyc (150ml)
14-15- zupka i deserek (czasem po 30 min poprawi cycem)
18- do tej pory był cyc,ale dziś dałam kaszkę bananową, bo mlekiem gardzi
21- cyc (180ml)
3- cyc (120ml)
U nas jest tak
5.30- cyc, około 100ml zjada
w okolicach 9- próba kaszki/kleiku, ale zwykle nie chce
11- cyc (150ml)
14-15- zupka i deserek (czasem po 30 min poprawi cycem)
18- do tej pory był cyc,ale dziś dałam kaszkę bananową, bo mlekiem gardzi
21- cyc (180ml)
3- cyc (120ml)
. Po takiej "sytej" nocy potrafi potem nie pić nawet 5 godzin, a potem znów normalnie co 3 godziny. Ale w dzień pije za to bardzo krótko, około 3 minut, wszystko go rozprasza i strasznie się rozgląda. Nie wiem ile on zdąży przez tak krótki czas wypić, martwi mnie to. Zastanawiam się czy się najada, ale w sumie to nie płacze, a piersi w dzień mam pełne, nawet bardzo (po takich intensywnych nocach mleka mam później więcej). No i na wadze też przybiera, waży już chyba ponad 8 kg. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zęby, bo męczą go strasznie, gryzie wszystko co się da masakrycznie. No nic, w środę idziemy na trzecie szczepienie, to zapytam co i jak.