Ostatnio dodane przez KB02

Planuje jutro pójść, bo dzisiaj nie mam kiedy, bo do biura właśnie jadę, ale generalnie nie wiem z czego mi pobiorą, bo po wczorajszym pobieraniu mam wszędzie siniaki🫣🫣🫣

Tak tak, jutro mam w planach powtórzyć, bo to i tak jeszcze wczesnie, bo dopiero 22dc dzisiaj. Ale w udanej ciąży też mi już wyszedł cień w 22dc, więc jestem jakoś tak pełna nadziei..🤞

A tak w ogóle to dzień dobry❤️

Dziewczyny!!! Uszczypnijcie mnie🫣 Tak, wiem @kami1094 że mialam robic test w Twoje urodziny, ale przepraszam nie wytrzymałam🙈🙈🙈 Zrobiłam dzisiaj i nie wierzę 🥹🥹 Powiedzcie, czy ja dobrze widzę.. zdjęcia robione na szybko, bo jestem juz w drodze do pracy, a do tego trzęsły mi sie ręce🫣

Gratulacje!🤗🥰🥰🥰

Hej, ja już mam wynik progesteronu - jest lepiej niż miesiąc temu :) Wynik nie powala, ale dodatkowo biorę duphaston, więc jestem "trochę spokojniejsza". Generalnie rano kobita wkłuwała mi się w 4 miejscach... w obu łokciach i w obu dłoniach :/ Wyszłam z tego laboratorium jak po walce🫣

Ja mam zalecone od 15 do 24dc.

Ogólnie co dwa dni😊 ale akurat 19.10. i 20.10. był tak dla pewności😆🤭

Szczerze mówiąc, nie wiem ile dokładnie, bo nie robię testów owulacyjnych ani żadnego monitoringu, jedynie jakieś moje własne obserwacje🤭 i po prostu robię 21dc :) Przypuszczam, że owulację miałam 19-20.10., bo w niedzielę miałam taki mocny ból z lewej strony, więc stawiam, że będzie to jakoś...

Ja las kocham, ale po pierwsze nie znam się za bardzo na grzybach, a po drugie boję się pająków i wszystkich innych robaków, więc się zupełnie nie nadaję na grzyby🙈🙈🙈 Ale za to moi rodzice dużo jeżdżą na grzyby i grzybów mam pod dostatkiem, świeżych, marynowanych i suszonych🥰

Ja jutro bez sikania, ale wybieram się rano na prożka👌

Ja juz przebieram nogami na sikanie😆 Mialam pierwszy raz testować 31.10. (choc to i tak calkiem sporo przed planowaną @), ale kusi mnie JESZCZE WCZESNIEJ🫣🫣😂 Czuję, ze juz jestem w ciazy🤣 omg

I kiedy planujesz pierwszy raz sikać? :D

Gratulacje!!!🩷

To możemy sobie "przybić piątkę", bo ja też pierwszą ciążę straciłam w Wielką Sobotę, bo wieczorem dostałam plamienia, a w niedziele rano jechałam na SOR, bo rozkręciło się już w obfite krwawienie.... 😞