Ostatnio dodane przez Kikyo

gratulacje ❤️ a ja cały czas czekam na decyzję czy sn czy CC.

lepiej chyba zadzwonić do ginekolog i się zapytac. Nie ryzykowałabym radzenie czegoś w tym tygodniu. Jak moja córka była główki do góry to też bolał mnie żołądek. Pewnie ta główka uwiera tam.

w czwartek jeszcze nie było rozwarcia, ale kto wie. Ogólnie pachwiny bolą mnie już od miesiąca, ale dzisiaj bardziej niż zwykle. Trochę wcześnie na poród, ale moja kumpela chodziła 3 tygodnie z 2cm rozwarciem i na końcu i tak wywoływali. Ja też już jestem zmęczona. Chociaż z doświadczenia wiem...

szyjka była zamknięta, ale wczoraj miałam twardy brzuch cały dzień, a dzisiaj bolą pachwiny jak nie wiem co...:(

Wczoraj byłam, ale nadal nic nie wiem. U mnie zależy jaki duży będzie młody. Jestem już po jednym cięciu, a chciałam spróbować naturalnie. Mam podejść 14kwietnia i jak będzie duży to cięcie będzie po swietach, a jak nie to próbujemy naturalnie. Wczoraj było 36+0 i ważył 2800g

Ja czekam. Ale date mi podoba dopiero na wizycie ;)

Hej. Nie jestem tu od początku, ale rzucił mi się wątek na forum. Jestem w 35+4 dzisiaj i zaczęły mi się przepowiadające już jakiś tydzień temu. Dzisiaj był taki dzień, że bardzo twardy brzuch miałam. Ale póki co jest wysoko. W czwartek mam wizytę to okaże się co i jak :) Mój synek w 31+3 miał...

Hej, ja równiez się staram. Mam 31lat i córeczke, która ma 17 miesięcy :) Aktualnie bedzie 4cykl starań...

Nam pomogły rytuały :) A pózniej żłobek, tam nauczyla sie bawic z innymi dziećmi i sama :)

U nas pomogło spowijanie. Mała była o wiele spokojniejsza. Koniecznie udaj się do neurologa i fizjoterapeuty z napięciem.

Moja znajoma też miała krwiaka i podobne zalecenia do Ciebie, Maluch ma już 11 miesięcy ;) Ja natomiast plamiłam i krwawilam przez cały pierwszy trymestr, też byłam po stracie. Brałam luteine i duphaston i lezalam. Ale dzisiaj Cieszę się zdrową córeczką

Ja też mam jedną wiekszą i szybciej się napełnia. Nie pomogło częste przystawiabie do prawej, więc już się z tym pogodziłam ;-)

W trzecim ;-) ale to chyba nic nie daje takiej 100% gwarancji, ze w pierwszym cyklu. Mozesz się jedynie wspomagać, ale jak noe trafisz w owulację to i tak nic nie pomoże ;-)

Ja stosowalam conceive plis. Nie wiem na ile pomogł, ale zaszlam ;-)

Odklejanie łożyska nie tylko jest niebezpieczne dla dziecka, ale i dla matki... Trzymam kciuki, zeby było ok. Ale nastepnym razem musisz myslec o sobie, a nie o lekarzach, ktorzy byli w zlych humorach...