reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ostatnio dodane przez LenkaW86

  1. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Oby to wyczerpało limit chorób na ten rok u dzieciaków. Też Wan życzę dużo zdrówka!
  2. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    U nas choroby. Święta w szpitalu z małą z zapaleniem płuc. W tym czasie Czarek zapalenie oskrzeli. Wyszliśmy i Ada się od niego zaraziła i znowu antybiotyk. Także początek roku do bani. Ale abstrahując od chorób to wszystko fajnie. Czarek lubi przedszkole, zaczyna widzieć w siostrze kompana do...
  3. L

    Krwiak 1 trymestr

    W dwunastym dostałam gigantycznego krwawienia, myślałam że to już koniec, a na USG okazało się że krwiak się oczyścił. I od tego czasu było już ok.
  4. L

    Krwiak 1 trymestr

    Też miałam krwiaka w pierwszej ciąży. Od siódmego tygodnia plamienie. W dziewiątym krwawienie i szpital. W jedenastym powtórka. W dwunastym do
  5. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Czarek drugi miesiąc w przedszkolu. Bardzo mu się podoba, o wiele bardziej niż w żłobku. Mnie też się podoba, bo widzę jaki się robi samodzielny przebywając że starszymi dziećmi. Rozgadal się na maksa. Nareszcie.
  6. L

    Mięśniak podśluzuwkowy, wasze doświadczenie

    W pierwszej ciąży okazało się że mam aż cztery mięśniaki, o których pojęcia nie miałam. Na początku ciąży rosły pod wpływem hormonów. Największy miał 4 cm. Na szczęście uwypuklały się raczej na zewnątrz, a nie do wewnątrz, więc nie przeszkadzały dzidziusiowi. Na ciążę nie miały żadnego wpływu...
  7. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Jaka śliczna duża dziewczynka 🙂 Mnie dopada przed przedszkolny stres... Czy on napewno da sobie radę. Z samoobsługa tak średnio. Załatwi się na sedes, sam zawoła, ale sam się nie popodciąga. Może mi się uda jeszcze przez tydzień nauczyć Czarka zakładania i zapinania bucików. I to jego kręcenie...
  8. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Dwa i pół roku skończone już chyba u wszystkich, lub prawie wszystkich dzieciaczków. Piszcie co u Was🙂
  9. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Czarek skończył tydzień temu dwa i pół roku i wydaje mi się już taki duży 😂 Pożegnaliśmy żlobek, odliczamy dni do przedszkola. Pampers już tylko na noc, bo czasem mu się zdarzy nie obudzić na siku, w dzień wpadek już nie ma. Coraz więcej mówi, choć nadal niewyraźnie. Jest bardzo sprawny...
  10. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Czarek gada coraz więcej, codziennie wpada jakieś nowe słowo, ale tak naprawdę on dopiero zaczyna. W porównaniu z dzieciakami w jego wieku, z mową jest trochę w tyle. Ale cieszymy się, że się rozkręca. U nas to raczej tatoza😂 Na szczęście, bo mam czas dla Ady, kiedy Czarek z tatą eksploruje...
  11. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Super dzieciaki i fajne fotki.
  12. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    A co tam u Waszych dzieciaczków słychać?
  13. L

    Lutowe mamy 2021 [emoji7]

    Oj tam, będzie z głowy🙃 A szczepiłaś Hanię na ospę? Czarek nie był szczepiony więc przewiduje, że w przedszkolu złapie szybciutko. Z drugiej strony w żlobku ktoś tam w grupie miał, a on się nie zaraził...
  14. L

    Czy owulacja wraca w cykl po rozpoczeciu miesiaczkowania po porodzie?

    Ja dostałam okres cztery miesiące po porodzie mimo bardzo częstego karmienia piersią. Ale pierwsze cykle były bezowulacyjne. Kto wie jak będzie u Ciebie...
  15. L

    L4

    Ale teraz się chwalisz czy żalisz, że pracujesz źle czując się w ciąży? Bo serio nie rozumiem... I wypraszam sobie sugerowanie, że jestem darmozjadem bo nie pracowałam w ciąży. Też lubię swoją pracę. Przez 15 lat może trzy razy byłam na zwolnieniu. Ale nie miałam najmniejszej ochoty ryzykować...
Do góry