Ostatnio dodane przez Magdalena09

ale jednak zrobił 🤣🤣

ja nie ćwiczyłam, przyznaje sie bez bicia. Na szczęście ani rozejście ani rozstępów 😉

no wlasnie ja za pierwszym razem schudłam od razu a teraz mimo karmienia nie moge, a nawet przytyłam jeszcze :(

no wlasnie ja ważyłam 64kg wiec bez tragedii ale mam tendencje do tycia i bałam sie ze przybije kolo 20kg. A tu wielki szok bo w pierwszej ciąży 11kg a w drugiej 4,5kg a czekoladę non stop jadłam 🙈

całe 2860g 🥹🥹

Ja sama byłam w szoku jak to możliwe. Brzusio mialam malusi, niektórzy sie smiali czy ja napewno jestem na końcówce ciąży. Do tego straszyli ze Córcia jest wielka a urodziła sie w 37+1 jak kruszynka. I do dzisiaj taki orzeszek drobny 🥰

tak 🤣 5,5kg ale w ostatnim miesiącu schudłam kilogram 🙈

to ja sie nie odzywam bo chodziłam co 4-5 tygodni 🤣

haha, ciekawe jak 🙈 ja z młoda az 4,5kg 😏

gratulacje ❤️❤️

pamiętam jak pisałaś, nie zazdroszczę 🙈 ja teraz 2 razy złapałam jednodniowe i myslalam ze umre a co dopiero rzygać dzien w dzien przez kilka miesięcy 🙈 ja tak dobrze zniosłam ciążę ze nawet sie nie zorientowałam ze porod sie zaczął 🤣🤣

hahhaa, przy w drugiej ciąży czekolada sie śniła po nocach. A w pierwszej w ogóle słodycze mogły nie istnieć

ciesz sie. U mnie obie ciążę bez zadnych objawów i każdy mi zazdrościł 🤭 brzusio malutki wiec czego chcieć wiecej ;)

to jest najgorsze 🙈

gratulacje Kochana ❤️ wiedziałam ze w koncu sie uda, az sama sie wzruszyłam bo czekałam na taki post od Ciebie 🥰