Ostatnio dodane przez Margola1986

Byłam dziś na kojelnej becie. Tak strasznie się boję. Ogólnie jakieś małe wartości mam. W sobotę 130, Poniedziałek 240. Niby przyrost ok. Progesteron z soboty 14 to chyba też ok

Witam dziewczyny. Z OM termin na koniec lutego ale ewidentnie owulacja przesunięta o dobre 2 tygodnie. Beta z soboty 130 a dziś 240. Mam wielka nadzieje ze się w końcu udało. Jestem po 4 poronieniach. W domu na pokładzie 3 latka. Bardzo się boję. Wizyta dopiero za 2 tygodnie

Mam już wyniki. Wynik z soboty 130 a dziś 240. Także rosnie. Czekam cierpliwie do wizyty

A mnie tak stres zżera że szok. Dziś wyniki z bety. Boję się strasznie. Ogólnie mam już 4 poronienia za sobą także głowa wymyślą różne scenariusze. Do tego test tak późno wyszedł pozytywny.

Cześć dziewczyny Witam się z Wami. Teoretycznie termin porodu koniec lutego. Test pozytywny dopiero prawie 3 tygodnie po spodziewanej miesiączce. Wcześniej negatywy. W domu mam 3 latkę z sierpnia. Do lekarza idę dopiero za 2 tygodnie. Zobaczymy czy się udało

Dziewczyny życzę Wam pięknych bijących serduszek, nudnych bezproblemowych ciąż. Powodzenia Dziewczyny. Pozdrawiam

Miało być tak pięknie Emilka.

Dziewczyny będę się z Wami zegnać. Dzisiejsza beta 135. Przepisał mi tabl6 na skurcze macicy bo słabo się oczyszczam.

Tylko czy lekarz coś zobaczy przy takiej becie?

Tak wiem że jest w normie. Tylko że ogólnie na 6 tydzień jednak te wartości powinny być większe. Coś ewidentnie się nie zgadza. Zdaję sobie spraw6 że nie jest kolorowo. Ogólnie mam już za sobą 4 poronienia i córkę 2latke. Wszystkie ciążę poronione na etapie 5-6 tydzień. Tylko tam było...

Właśnie się już zapisałam ma poniedziałek

Nie nic nie czuję. Żadnych boli

w czwartek 104 dziś 194. Tylko że to już teoretycznie 42 dzień cyklu

Jakie miałaś początkowe bhcg i w ktorym cyklu? Nie daje mi to spokoju

Myślicie czy jest sens iść do lekarza w poniedziałek. Czy wogole przy takiej niskiej becie coś zobaczy