Ostatnio dodane przez marzena_1

Ja w sumie korzystałam z tego Strialysa i powiem, że jest naprawdę skuteczny. Oczywiście nie korzystałam tylko z niego, bo też były zabiegi, masaże i domowe sposoby, ale to wszystko złożyło się na to, że moje rozstępy stały się dużo mniejsze. A najmniejsze znikły zupełnie. :)

Ja szczepiłam wszystko zgodnie z kalendarzem, na niektóre dodatkowe też. Dla mnie jest nie do przyjęcia, by się nie szczepiło dzieci. To logiczne, że dziecko może poczuć się trochę gorzej po szczepionce - jednak organizm musi reagować na uśpione wirusy i bakterie, żeby w przyszłości móc z nimi...

Ja w zasadzie rodzinie powiedziałam o mojej ciąży od razu po tym, jak byłam jej pewna. A co do całej reszty - praca, otoczenie, to dopiero wtedy, kiedy była potrzeba albo było naprawdę widać.

Dobrze, że już zrobiłaś badanie. Ale jednak organizm to nie maszyna i dostosowuje się do warunków - możliwe, że nieco się przyzwyczaja do ciąży, a może to tylko chwilowe.

Zmiana diety i konsultacja z CDL byłyby najlepszym pomysłem.

Najwyraźniej po prostu tak ma i trzeba to przeżyć. : ) Ale dobrze, że w końcu znalazłaś powód niespokojnych nocy.

Także uważam, że to po prostu jakiś stres czy zaburzenia. Zdecydowanie nie ciąża.

Każde dziecko ma swój czas, kiedy zacznie się czuć bezpiecznie samemu na macie. Nie ma co się martwić. Na razie warto inaczej ćwiczyć podnoszenie główki i inne aktywności. Dziewczyny wyżej trochę już podpowiedziały.

Potwierdzam za claire1983, że można otrzymać kosiniakowe jeśli nie ma się statusu studenta i nie jest się zatrudnioną. Tylko trzeba złożyć wniosek i spełnić warunki. :)