Ostatnio dodane przez Mikii

Do mie przyszła wczoraj @, zaczynam kolejny cykl z kolejną nadzieją, przestalam juz liczyc który to.

Ja co miesiam mam objawy ciąży. Bolące piersi, na tydz lub nawet dwa pobolewanie w podbrzuszu, siku, i bardzo sie wzruszam- rycze na filmach itp., wrażliwa na zapachy. A potem pojawia się @ i czar pryska. I tak żyję od @ do @ od 2,5 roku.

Dziewczyny czy któraś z was brala glucophage i odstawila po kilku miesiącach?

Mój brał Salfazin

1 kapsułke dziennie biore, choc na opakowaniu pisza ze zalecana dawka dzienna to1-2 kapsułki 3 razy dziennie. Ja biore duzo tabletek dziennie i nie chce az tak obciazac zoladka

A czy bierzesz tez moze niepokalanek? Kupilam niedawno i zastanawiam sie czy jest sens brac go razem z wiesiolkiem

Dziewczyny czy olej z wiesiolka zazywacie caly czas czy tylko do dnia owulacji potem przerwa i ponownie od pierwszego dnia cyklu?

Tarczyce lecze eutyroxem, kilka mies temu znow mi skoczyla w gore i zwiekszono mi dawke, jakies dwa mies temu ponownie sorawdzilam i teraz znow jest w normie ok 2.

A inne wyniki masz wporzadku? Tzn prolaktyne, progesteron, testosteron, glukoze, insuline. Zastanawiam sie czy jesli te wyzej wymienione sa u mnie ok to czy powinnam moze jeszcze sprawdzic hormony....?

Ja tez 32 za pasem

Jak dlugo sie starasz?

Jak dlugo sie starasz?

Moj gin juz mowil mi o tej opcji ale to jako ostatecznosc. Narazie jeszcze mamy probowac naturalnie. Mąż badal sie dwukrotnie, wyniki super. Tez myslalam o psychologu ale nie wiem czy sie bardziej nie nakrece opowiadajac o tym i placzac na kozetce. Zadna joga, medytacja, cwiczenia wyciszajace...

W żaden sposób. Co miesieczne dopatrywanie i dopasowywanie sobie objawow ciazy tez ciezko wyłączyc. A potem frustracja i smutek. I tak co miesiac bledne kolo

Hej, jestem tu nowa. Staram sie juz 2 lata. Obecnie biore eutyrox 75, prenatal uno, glucophage od pół roku. Efektow narazie nie widac. Ciezko jest odpuscic i nie myslec o tym. Szczegolnie jesli co chwila jakas twoja kolezanka zachodzi lub kobieta w rodzinie.