reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ostatnio dodane przez Monia M

  1. M

    Ciąża Po Poronieniu

    2,5 tygodnia po zabiegu. Choć czuję jakby minęły wieki... Nic mnie nie bolało przy przytulaniu, choć bałam się...
  2. M

    Ciąża Po Poronieniu

    @ivvonka nie było mnie kilka dni z Wami a tutaj tyle się dzieje... Trzymam kciuki za Was dziewczynki. Mojej koleżance powychodziły przedziwne rzeczy w ciąży, a w rezultacie urodziła zdrowego chłopczyka:) @martakratka tak się wczułam w ten Twój stres, że o mało sama nie dostałam zawału. Nie rób...
  3. M

    Ciąża Po Poronieniu

    Bardzo mi przykro. Pisz z nami. Dziewczyny są bardzo pomocne.
  4. M

    Ciąża Po Poronieniu

    Witaj, przeżywam podobny ból. Ponad tydzień temu też mnie to spotkało. Nadal wraca wszystko. Nie da się o tym zapomnieć. Płacz kiedy Ci to potrzebne. Masz prawo do smutku, łez, rozgoryczenia. A potem będziemy, gdy dostaniemy zielone światło, próbowały raz jeszcze...:)
  5. M

    Ciąża Po Poronieniu

    U mojego starszego synka na prenatalnym wyszedł problem z nerką, nie będę Ci pisać o tym co przeżywaliśmy ale o tym, że wszystko po operacji się unormowało. To super 8-letni chłopczyk a operację miał mając 9 miesięcy. Wiem co czujesz. Nie napiszę Ci nie martw się, bo i tak będziesz. Ale teraz...
  6. M

    Ciąża Po Poronieniu

    czytam o Waszych mdłościach i przypomniały mi się moje. Pierwsza ciąża do 9 miesiąca buzi buzi z muszlą, w drugiej do 7 miesiąca...;) wszyscy mówili o jak fajnie, nie przytyjesz... Rany! Chciałam głową klozet roznieść wolałabym chyba te kilogramy:)
  7. M

    Ciąża Po Poronieniu

    Jestem teraz o Ciebie spokojniejsza:)
  8. M

    Ciąża Po Poronieniu

    Ten czas tak leci pomału. Tak strasznie chce mi się przytulania. I już nawet nie chodzi o starania, bo przecież wiadomo, że też, ale tej bliskości. A tu leci i leci. I jeszcze tyle przede mną...
  9. M

    Ciąża Po Poronieniu

    Dziewczyny mam pytanie, krwawię już 6 dzień od zabiegu. Wczoraj było jakby mocniej. Czy krwawienie po zabiegu może nałożyć się z okresem? Czy najpierw musi skończyć się plamienie a potem dostaje się okres?
  10. M

    Ciąża Po Poronieniu

    Aga macham Ci łapką po sąsiedzku:) nie wiem czy już leżałaś w Sosnowcu, w szpitalu, ja tak ostatnio. Warunki w porządku, nie ma się czego obawiać. Lepiej to skontroluj. Choć nogi mogą puchnąć z gorąca i zatrzymania wody, to jednak dowiedz się i bądź spokojna:)
  11. M

    Ciąża Po Poronieniu

    @<Jagoda> tak bardzo Ci współczuję, kolejna historia, która rozrywa serce. Masz jednak szczęście w swoim bólu. Los dał Ci szansę na dzidziusia. Postaraj się tym cieszyć. I daj nadzieję innym, że może się udać:)
  12. M

    Ciąża Po Poronieniu

    Ja jeszcze nie mam takiego dylematu, jestem kilka dni po zabiegu. A tak bardzo chciałabym już zacząć się starać. Muszę jednak poczekać. I w moim przypadku rozum mnie stopuje, bo mam ogromny lęk, że znowu może pójść coś nie tak.A serce wyobraża sobie to dzieciątko. I pewnie serce wygra. Mój mąż...
  13. M

    Ciąża Po Poronieniu

    @martakratka czytałam z zapartym tchem. Cieszę się z Tobą i również to przeżywam. Ale musi być dobrze. Wystarczy stresów. @kb.karola90 a czy serce bardzo walczy z rozumem? Czym zazwyczaj kierujesz się w życiu ;)?
  14. M

    Ciąża Po Poronieniu

    trzymam!! Mocno!!
  15. M

    Ciąża Po Poronieniu

Do góry