Ostatnio dodane przez Moniunia199

Też tak mam, a na nic ochoty żeby zjeść 😅 do południa wymioty 🤢

Nie wiadomo skąd plamienie, nie ma w środku krwawienia. Było serduszko, zarodek niecałe 5mm 🥰🥰🥰 nic mi nie dał, umówiłam się na kolejną wizytę bo spoko był a ta moja to beznadzieja nawet nie odbiera.

Ja nie mogę dodzwonić się od wczoraj do mojej gin. Te plamienia nie odpuszczają, nie chce sama brać luteiny. Umówiłam się na dziś na NFZ. Tydzień temu byłam to był sam pęcherzyk myślicie, że dziś (6+0) zobaczę zarodek?

Moja gin nie odbiera, myślicie, że mogę sama wziąść luteinę? W poprzedniej ciąży brałam na skracającą się szyjke.

Hej u mnie przytulanki z porcelaną ciąg dalszy, już nie mam siły 🤢 Dziś miałam jednorazową akcje z plamieniem, ciemnobrązowe, bez skrzepów, nic nie boli, muszę zadzwonić do gin, może da mi lutke na to... Dziewczyny przykro mi z powodu Waszych strat, ciężko mi sobie wyobrazić ten ból 💔

Wizyta 26.05.

Hej, ja mam termin na 12.01.2023 i ostatnia miesiączka 8.04 😊

Ja też mam tak dużo 😊

Ja plamie po zwykłej wizycie, na następnej mam cytologię. Gratulacje 💗

Ja jestem za grupą zamknięta na fb, lubię widzieć z kim pisze 😅 lepiej kojarzę później osoby do tego co piszą 😅

Ja przytyłam 1,5kg, ale od dwóch dni mam mdłości i wymioty dlatego znów schudłam te 1,5kg. Ogólnie zaczynam z wagą 48kg, poprzednio przytyłam w ciąży 16kg, sporo więcej potrafiłam zjeść na raz. Może jesz zdrowiej? A może faktycznie stres.

Ja też mam plamienie po wizycie już drugi dzień delikatne brązowe, cytologii mi nie robiła ale dosyć nie delikatna była więc to pewnie jest przyczyną.

Ona mówiła, że zarodek pewnie jest już ale jej sprzęt widzi od 3mm. Coś tam było przez chwilę niby widać ale nie było pewności.

Nie, nie pytała o wynik a mówiłam, że robilam

Hej. Pęcherzyk 14mm, nic pozatym nie było widać, wg USG i pęcherzyka 4+4tc. Od dziś okropne mdłości.