Witaj Wesolutka!
Nawet nie wiesz, jaką radość sprawiłaś mi swoim listem... takie światełko nadziei... zwłaszcza teraz, kiedy jestem w okropnym psychicznym dołku. Dziekuję Ci. Obiecuję, że jeśli mi sią uda i spełnią się Twoje przeczucia, do Ciebie napiszę pierwszej. Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę wszystkiego dobrego!
Nawet nie wiesz, jaką radość sprawiłaś mi swoim listem... takie światełko nadziei... zwłaszcza teraz, kiedy jestem w okropnym psychicznym dołku. Dziekuję Ci. Obiecuję, że jeśli mi sią uda i spełnią się Twoje przeczucia, do Ciebie napiszę pierwszej. Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę wszystkiego dobrego!