reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    292
reklama
No to super sprawa. I to jest normalny kraj, nie to co w Polsce 🙄
No w jednym przodują ale za to w innych rzeczach nie jest łatwo. Np nie robią hcg, i nie mozesz jej zrobić sama bo lekarz musi wystawić skierowanie a na wynik czekasz kilka dni. Tylko testy tu obowiązują i jeśli test w 14dpt jest negatywny to odstawiasz leki.
 
U nas chyba dłuższa akcja, bo robimy badania kropkow i transfer będzie z mrożonych, także jeszcze sobie poczekam [emoji19]
O tyle fajnie, że będę wiedziala na czym stoję z jakością komórek, bo mnie to stresuje.
Nie bój się. Krótki protokół czyli zaraz będziesz po transferze [emoji6] Trzymam kciuki, jedne drzwi się zamykają ale drugie otwierają [emoji123][emoji3]
 
Dziewczyny odpowiadając tutaj w 1 poście
... ja wychodzę w sobote ze szpitala. Dzieciaczki są w inkubatorkach. Przyszły na świat w 31+1 tygodniu. Stan jest stabilny na chwilę obecną. Są na dodatkowym wspomaganiu oddychania. Corunia ma małą wagę.... bo 1060 gram tylko.. trzymajcie kciuki
Trzymam mocno kciuki za Maluszki. 🥰 Niech ładnie przybierają na wadze ♥️♥️ Duuużo zdrowia 😘
 
reklama
Ja robiłam 6 inseminacji i szczerze, żałuję że szybciej nie poszłam w in vitro. Mówisz że masz 39 lat, ja bym nie czekała tylko szła w in vitro. Tam masz poszerzoną diagnostykę a czas jest tutaj ważny, głównie chodzi o rezerwę jajnikową.
Zgadzam sie w 100% z tym. Ja podeszlam na szczecie tylko do 2 iui. Mam niskie amh ale wszystko inne (z wyjatkiem trochę podwyzszonej prolaktyny ok). Lekarz byl ciagle w dobrym nastawieniu, do iui zawsze mialam 3 ladne duze pecherzyko, ale dopiero przy inv wyszlo że sa slabej jakosci. Przy 1 punkcji z 10 pecherzykow nic nie pobrali bo byly puste, a w drugim podejsciu mialam tylko 1 zarodek, reszta nie dotrwala do 5 doby i transfer tez nie wyszedl. Wiec ja bym od razu w Inv szla, szkoda czasu wg mnie na iui
 
Do góry