reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudniowe mamy 2025

A ja jestem dziś na skraju urzygu.
Byłam dziś w mięsnym, od zapachu mi żołądek do gardła podchodził, ale na widok tatara i tak ślinka ciekła😅
U mnie dziś to samo, od rana walka z nudnościami. Na mięso mam odrzut, a bez ciąży to tylko mięsko bym mogła jeść 😆
 
reklama
No
Może dać ale nie musi. Jak będzie wszystko na USG ok to to mu wystarczy. Ja badam bo wolę wiedzieć czego się spodziewać na wizycie. Tzn już więcej nie będę badać. Myślę czy nie iść 9.05 na USG ale szkoda mi 350zl 😁 a 15.05 mam na NFZ to tyle wytrzymam.
ok, dzięki :)
Od 9 do 15 masz niedługo na szczęście, więc na pewno wytrzymasz :)
 
U mnie dziś to samo, od rana walka z nudnościami. Na mięso mam odrzut, a bez ciąży to tylko mięsko bym mogła jeść 😆
To ja też mięsna dziewczyna 😆 i też odrzuciło mnie kompletnie, jedynie smak mięsny w zupkach chińskich jestem w stanie znieść 🤣 jak tu się zdrowo odżywiać, na myśl o warzywach, owocach mnie mdli, najchętniej bym same zupki chińskie jadła… 😆
 
Ja mam umówioną wizytę 5.05…będzie 6+2 i mam nadzieję na ❤️ na tej wizycie.
Powiedzcie mi proszę - każda robi betę. Czy rzeczywiście powinno się ją robić?
Ja wiedziałam (czułam) że jestem w ciąży. Zrobiłam 2 testy, które to potwierdziły i tyle na razie do wizyty…
Ale jak czytam Wasze komentarze, to zaczynam się zastanawiać, że może jednak trzeba było iść albo że jeśli nie poszłam, to z jakichś powodów lekarz i tak mi da skierowanie? 😆🙈
Też nie robiłam bety ani razu, jakoś nie było mi po drodze do laboratorium, miałam od początku mdłości a to wbrew pozorom dobry znak bo u mnie tak jest jak stężenie rośnie 😁 zrobilam 3 pozytywne testy i tyle 😊
 
Ja idę na wizytę 06.05 mam też nadzieję na serduszko tym bliżej tym bardziej się stresuje.. chodzę do pracy ostatnio sporo nocek i potem całymi dniami bym spala ale szczeniak nie daje więc jestem wykończona. Wiecznie odruch wymiotny, zawroty głowy i odrzuciło od czekolady wgl mało rzeczy smakuje :( ale nie ma co narzekać, nie mogę doczekać się wtorku.. 🤩
 
To ja też mięsna dziewczyna 😆 i też odrzuciło mnie kompletnie, jedynie smak mięsny w zupkach chińskich jestem w stanie znieść 🤣 jak tu się zdrowo odżywiać, na myśl o warzywach, owocach mnie mdli, najchętniej bym same zupki chińskie jadła… 😆
Ja w pierwszej ciąży myślałam tylko o zupkach chińskich. Twój post mnie striggerowal i właśnie zjadłam kurczak curry ostry. :D 😂
Czytałam, że progesteron w jakiś tam sposób wpływa na gospodarkę soli w organizmie i dlatego też w drugiej części cyklu czy w ciąży można mieć do słonych rzeczy ciągoty :)
 
Ja w pierwszej ciąży myślałam tylko o zupkach chińskich. Twój post mnie striggerowal i właśnie zjadłam kurczak curry ostry. :D 😂
Czytałam, że progesteron w jakiś tam sposób wpływa na gospodarkę soli w organizmie i dlatego też w drugiej części cyklu czy w ciąży można mieć do słonych rzeczy ciągoty :)
Mam nadzieję, że wszedł jak masełko hahaha 😎
 
reklama
Do góry