Nocne karmienie

[Klaudia52369]

Hej szukam porad, wsparcia a moze uznania ze to normalne . . Moim problemem sa czeste karmienia nocne , juz powoli wysiadam z mezem z braku snu. Moja 9 miesieczna corka jest karmiona okolo 3-4 w nocy od momentu zasniecia . Jej godzina snu zaczyna sie o 19:00. Czasem potrafi przespac ciagiem 5h a czasem juz o 21 godzinie wola na mleko a potem co dwie - trzy godziny wola znow. Zastanawialismy sie z mezem czy aby na pewno jest glodna ale wypija mleko , uspokaja sie gdy zje. Dodam ponizej kilka szczegolow ktore moga byc przydatne w ocenie sytuacji. Pomijajac etapnoworodkowy, corka do 4 miesiaca jadla po 1-2 razy w nocy, potem chyba przyszedl regres snu i budzila sie czesciej, potem wrocilo to jakos do normy a po 6 miesiacu byl znow regres i mialam wrazenie ze po tym regresie jakies dwa tygodnie corka jadla znow 1/2 razy w nocy ale po tym czasie juz jest czesciej i mam wrazenie ze ostatnie dwa miesiace jestesmy na nogach w nocy. Wiem ze nastapil regres 8 miesiaca ale nie wiem czy u nas zaczal sie wczesniej ale trwa tak dlugo ze nie wiem czy to to czy skok rozwojowy. Dodam ze zdarzaja sie teraz noce ze po karmieniu corka ma problemy z zasnieciem, nosimy ja na zmiane, usypia na rekach ale gdy przychodzi czas jej polozenia to sie podnosi. Zaczelam sobie tlumaczyc ze moze to przez jej rozwój ( zachodza zmiany fizyczne itd, nabywanie umiejętności) . Corka zaczela sie przekrecac na brzuch w okolicy 3,5 miesięcy, jak miala 5 to pelzala, 6 - siedziala / raczkowala . W 7-8 zaczela stawac i chodzic przy meblach a teraz robi pierwsze kroki w kierunku chodzenia. Myslicie ze taki szybki rozwoj powoduje tak czeste pobudki? A moze to cos innego? Jeden jeszcze ważny szczegół to to ze corka od drugiego miesiaca jest na nutramigen i chyba to nie zbyt tresciwe mleko, wypija po 120 ml max w dniu i nocy, zdarza sie 150 ml ale rzadko. Je co 2/3 godziny za dnia . Z rozszerzaniem diety idzie nam ciezko bo corka nie widac aby chciala alekonsekwentnie daje jej probowac . Przepraszam za dluga rozprawke

 

[Mamanaluziexoxo]

Przeczytałam chyba z 3 razy Twój post, bo wszystko praktycznie wydarzyło się u mnie.
Córka aktualnie 22 miesiące, i od około miesiąca dopiero zaczęła przesypiać w miarę noce.
Z rozszerzaniem diety też nam szło ciężko, córka piła dużo mleka i w takich ilościach jak Twój bobas.
Oczywiście skonsultowaliśmy wszystko z pediatrą, robiliśmy wyniki, USG i wszystko było i jest dobrze.
Byłaś u pediatry? Może by coś podpowiedział.
Może to też ząbkowanie? Moja córka bardzo źle znosiła wychodzące zęby i aktualnie jak spała ładnie tak znowu popłakuje i budzi się często na przytulenie, bo idą jej 5.
Pamiętaj, że głównym pożywieniem dziecka do 12 miesiąca życia jest właśnie mleko, nie znam się na mlekach modyfikowanych, my podawaliśmy NAN OptiProPlus i córka się nim najadała, ale i tak jadła co 3/4 h.

 

[Klaudia52369]

Przeczytałam chyba z 3 razy Twój post, bo wszystko praktycznie wydarzyło się u mnie.
Córka aktualnie 22 miesiące, i od około miesiąca dopiero zaczęła przesypiać w miarę noce.
Z rozszerzaniem diety też nam szło ciężko, córka piła dużo mleka i w takich ilościach jak Twój bobas.
Oczywiście skonsultowaliśmy wszystko z pediatrą, robiliśmy wyniki, USG i wszystko było i jest dobrze.
Byłaś u pediatry? Może by coś podpowiedział.
Może to też ząbkowanie? Moja córka bardzo źle znosiła wychodzące zęby i aktualnie jak spała ładnie tak znowu popłakuje i budzi się często na przytulenie, bo idą jej 5.
Pamiętaj, że głównym pożywieniem dziecka do 12 miesiąca życia jest właśnie mleko, nie znam się na mlekach modyfikowanych, my podawaliśmy NAN OptiProPlus i córka się nim najadała, ale i tak jadła co 3/4 h.

Jeszcze nie byłam u pediatry. Watpie tez ze to zeby bo nie widzimy zadnych oznak nawet za dnia. Mysle ze moja po prostu wymaga jeszcze tego czestego jedzenia w nocy i nic na to nie poradze. Ja wiem ze do 12 miesiaca głównym pożywieniem jest mleko ale nie wiem czy tak czesto ona powinna jesc w nocy . Czytam ze u ciebie okolo drugich urodzin dziecko zaczyna w miare przesypiac, to mnie nie pociesza

 

[Mamanaluziexoxo]

Jeszcze nie byłam u pediatry. Watpie tez ze to zeby bo nie widzimy zadnych oznak nawet za dnia. Mysle ze moja po prostu wymaga jeszcze tego czestego jedzenia w nocy i nic na to nie poradze. Ja wiem ze do 12 miesiaca głównym pożywieniem jest mleko ale nie wiem czy tak czesto ona powinna jesc w nocy . Czytam ze u ciebie okolo drugich urodzin dziecko zaczyna w miare przesypiac, to mnie nie pociesza

No niestety nie jest to pocieszające, córka też od około miesiąca przestała jeść w nocy, teraz dostaje tylko butelkę przed snem, ale to już mleka krowiego.
Również szukałam pocieszenia w postach tutaj na forum, ale każde dziecko jest inne i niestety trzeba przetrwać. Twoja córka też teraz z tego co piszesz intensywnie się rozwija więc to też może być powód tych nieprzespanych nocek. Życzę dużo siły i korzystaj w ciągu dnia jeżeli masz możliwość i odsypiaj z córką na drzemkach.

 

[Abelina]

Ile i jakie duże porcje są sugerowane w tabeli żywienia na mleku, którego używacie? Zjada w nocy pełne porcje?

 

[Lady Loka]

Jeszcze nie byłam u pediatry. Watpie tez ze to zeby bo nie widzimy zadnych oznak nawet za dnia. Mysle ze moja po prostu wymaga jeszcze tego czestego jedzenia w nocy i nic na to nie poradze. Ja wiem ze do 12 miesiaca głównym pożywieniem jest mleko ale nie wiem czy tak czesto ona powinna jesc w nocy . Czytam ze u ciebie okolo drugich urodzin dziecko zaczyna w miare przesypiac, to mnie nie pociesza

Może jeść tyle, ile chce. Mm karmimy na żądanie nie według tabelki z opakowania.

Generalnie nie nastawiaj się na przesypianie nocy po 2 urodzinach. Lepiej się zaskoczyć pozytywnie niż rozczarować.
Dla mnie to wszystko brzmi normalnie. Mam dziecko kpi i przechodzilismy rożne etapy w nocy. Teraz ma 2,5 roku, mleka już nie dostaje, ale nocy nie przesypia.

 

[Bysiek]

Mam syna w podobnym wieku. 8,5 miesiaca. Gdzies okolo 6 m.ż. zaczęły sie problemy ze snem nocnym. Wczesniej zdarzały sie nawet całe noce przespane do 7/8. Teraz budzi sie nawet co 2h. Nosimy z mężem na zmianę. Czasem uda sie, ze pojdzie spac w 10 min. Czasem nosimy po 1h lub 2h wiec mamy tego snu nocnego bardzo mało. Czasem potrafi 2h walać sie po łóżku siadac, raczkowac, wspinac sie po mnie. Jesteśmy rownie zmeczeni jak wy. Tez myslalam, ze zęby ale wyszly juz a trwa to dalej wiec ja juz na nic nie liczę. Jesli cie to pocieszy to nie jesteś sama i mysle, ze to normalne. Starajcie sie z mężem w dzien przespać jesli macie możliwość albo podzielić jakos noc, zeby każde z was mialo chociaż te 4h snu ciągiem

 

[Abelina]

Może jeść tyle, ile chce. Mm karmimy na żądanie nie według tabelki z opakowania.

Generalnie nie nastawiaj się na przesypianie nocy po 2 urodzinach. Lepiej się zaskoczyć pozytywnie niż rozczarować.
Dla mnie to wszystko brzmi normalnie. Mam dziecko kpi i przechodzilismy rożne etapy w nocy. Teraz ma 2,5 roku, mleka już nie dostaje, ale nocy nie przesypia.

No na żądanie, ale tabelka stanowi jakiś punkt odniesienia. Poza tym, trzeba odróżnić co jest głodem a co popijaniem mleczka na wyciszenie.

 

[Lady Loka]

No na żądanie, ale tabelka stanowi jakiś punkt odniesienia. Poza tym, trzeba odróżnić co jest głodem a co popijaniem mleczka na wyciszenie.

Nieee, tabelki to przeżytek, kiedyś się karmiło co xh według tabelki, teraz te tabelki nie są wyznacznikiem absolutnie niczego.

No i dziecko ma prawo popijać na wyciszenie i po to, zeby sobie pomemlać. Tak czy inaczej do roczku się tego nie ogranicza.

 

[Abelina]

Nieee, tabelki to przeżytek, kiedyś się karmiło co xh według tabelki, teraz te tabelki nie są wyznacznikiem absolutnie niczego.

No i dziecko ma prawo popijać na wyciszenie i po to, zeby sobie pomemlać. Tak czy inaczej do roczku się tego nie ogranicza.

I co? Po roczku nagle szlaban na wyciszające mleczko?

Chodzi mi o to ile i jak dużych porcji sugeruje producent danego mleka. Nie karmiłam dziecka nutramigenem więc nie wiem ile porcji i jak dużych jest sugerowanych dla danego wieku, więc niewiele mi mówi, że dziecko 9 miesięczne wypija max 150 ml i nie wiem ile takich karmień na dobę się odbywa. Nic nie pisałam o tym co ile godzin.
Jeżeli nocne mleko staje się nawykiem pomagającym zasnąć, to warto to zmienić. Zwłaszcza w sytuacji, gdy nikomu to nie służy - rodzice są wyczerpani brakiem snu a i dziecko nie jest należycie wypoczęte bo nie potrafi inaczej przywrócić się do snu niż ciumkaniem butelki.
Moim zdaniem tabelki nie są przeżytkiem tylko cenną wskazówką co do żywienia dziecka.