Wyniki

Zawsze podaje się tygodnie skończone więc wg mnie to 5 tydzień a nie 6, jeśli się mylę to proszę poprawcie mnie

Tak pozytywny [emoji4]

Hej, kojarzę Cię z kwietniowych kreseczek, dzisiaj też postanowiłam dołączyć bo zobaczylam [emoji3498] a w poniedziałek chce iść na betę, co u Ciebie? Na kiedy masz termin?

Dzień dobry, podczytuje Was od kilku dni a dziś postanowiłam się odezwać, to jest moja 3 ciąża ale mam już córkę 3 latke, ostatnia miesiączka 22.03, data porodu niby na 28.12, chyba będę ostatnia do rozpakowania, jakie zarządzanie losu, nigdy nie chciałam dziecka z końca roku no i proszę [emoji6]

Zazdroszczę takiego podejścia i trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli

To wczoraj bocian leciał nad moim domem co jest naprawdę bardzo rzadkie bo mieszkam w dużej wsi i raczej bocian tutaj jest rzadkością i też pomyślałam że to dobry znak [emoji7]

Przy staraniach zaleca się brać go do owulacji, później trzeba go odstawić, bo może niby wywołać skurcze czy coś, myślę że jeśli będziesz go brać w ten sposób to nic złego się nie powinno stać, to jest tylko suplement nie żaden lek który może źle wpływać na rozwój ciąży czy coś w tym stylu...

Zależy od dawkowania na opakowaniu

To ja też gdyby udało się za pierwszym razem urodziłabym pod koniec kwietnia, później gdyby nie poronienie to urodziłabym we wrześniu... Ciągle tak można wyliczać, na szczęście nikt z mojego otoczenia nie jest w ciąży j może trochę mniej to przeżywam, ale mimo wszystko, to też jest przykre...

W pierwszej ciąży ginekolog sam mi zapisał Clexane profilaktycznie więc myślę że teraz będzie podobnie, on raczej ostrożnie do wszystkiego podchodzi. Acardu chwilowo nie chce brać bo strasznie mi sińce wychodzą, brałam pół roku i chce zrobić chociaż z 2 m-ce przerwy. Wiem że te przeciwciala...

Odświeżę troszkę temat, byłam dziś u reumatologa, powiedziała że nie diagnozuje u mnie tocznia bo dodatnie mam tylko Ana 1:320 i Ro52, i że nie muszę brać ani Acardu ani nic przeciwzakrzepowego, mam trochę mieszane uczucia, nie wiem czy się skonsultować jeszcze z innym lekarzem [emoji2368]

Ja też jestem alergikiem, w pierwszej ciąży pytałam alergologa to mi nie pozwoliła brać leków, tylko doraźnie przy duszności brałam ventolin, byłam w ciąży od września do moja i najgorzej się czułam jesienią, wiosna o dziwo przeszła dosyć łagodnie, ja też jestem na loratydynie i wtedy nie...

Ja mam zazwyczaj wysyp po owulacji, a w cyklu w którym udało mi się zajść miałam kilka głębszych i bardziej bolących zmian i dodatkowo miałam na plecach a nigdy nie miałam trądziku na plecach

Dziękuję za odpowiedź, balam się używać sterydów bo wiem że mają działanie teratogenne, ale uspokoiłaś mnie, muszę jeszcze o tym pogadać z reumatologiem, ja z kolei biorę metypred

Ja tylko ten pierwszy miałam lekko wydłużony - 30 dni, ale długo plamiłam po zabiegu, a teraz 27. Wcześniej moje cykle miały 26 dni

Jeśli mogę wiedzieć, jaką dawkę brałaś Encortonu? Ja mam SM i dodatkowo przeciwciala Ana, miano 1:320 lub 1:160, moja reumatolog twierdzi że nie mam tocznia, bo żadne inne wyniki nie są powyżej normy, twierdzi że to może być związane z SM, obie choroby są autoimmunologiczne, jednak całą pierwsza...

Mi na kontroli lekarz też powiedział że jest wszystko ok, więc postanowiłam działać

@paula. Ja w styczniu miałam łyżeczkowanie i lekarz kazał poczekać 2-3 miesiące ale my działaliśmy już po pierwszej @ po poronieniu, nie chciałam tracic czasu ale właśnie dziś dostałam [emoji204], wcześniej udało się w 6 cs, a teraz zaczynam 2cs po poronieniu

Witaj, czy leczysz się reumatologicznie że względu na podwyższone ana? Pytam bo ja też mam nieznacznie podwyższony wynik

Ja też miałam w styczniu zabieg łyżeczkowania, też jestem w 2 cyklu po zabiegu, mam jeszcze prawie tydzień do [emoji204], ale wiem że ten cykl też nie był udany... Powodzenia, byle u Ciebie skończyło się optymistycznie

Ja raczej jestem z tych co libido w skali od 1 do 10 wynosi 0, ale w okresie płodnym kochamy się codziennie w tym cyklu 8 razy pod rząd i tak nic z tego nie wychodzi [emoji2368]

No właśnie jest problem bo wtedy tabletka rozkruszona, bez osłonki rozłoży się w żołądku zamiast w jelitach, żadnych tabletkek powlekanych czy dojelitowych nie można kruszyć ani dzielić

Myślę że mogło być tak gdzieś z tydzień po owulacji, po owu już tak systematycznie nie badam, boję się że jak będę za dużo grzebać to się jakaś infekcja przyplącze

Ja sprawdzam szyjkę i robię testy owu i pokrywa mi się to, na 2 dni przed owu szyjka idzie bardzo wysoko do góry i zostaje tam praktycznie do samej @, w dniu owu mam dodatkowo silne bóle brzucha, więc wydaje mi się że jest wszystko ok, ale wiadomo że na 100% powie to tylko lekarz czy doszło do...

Ja sobie badam szyjkę, właśnie w cyklu w którym się udało było tam wszystko bardzo rozpulchnione, teraz jestem po łyzeczkowaniu i mam wrażenie że jest cały czas otwarta [emoji2368] to rozpulchnienie jako pierwsze dało mi do myślenia bo zazwyczaj robiło się tam ciasno

To jest tabletka dojelitowa, dodatkowo powlekana, co oznacza że nie rozpuszcza się w żołądku tylko dopiero w jelitach, nie powinno się jej rozgryzać bo wtedy będzie mieć działanie drażniące na żołądek

Jeżeli tak kazał lekarz to uważam że jest ok, bierzesz niska dawkę, trzeba pamiętać że każda tabletka może wywołać pewne skutki uboczne, jeśli miałaś wcześniej problemy z żołądkiem to mogłabyś brać coś osłonowego, jeśli masz zdrowy żołądek to nie musisz się martwić, najlepiej takie wątpliwości...

Tutaj chodzi o dawkę, ta mniejsza która jest w acardzie 75mg, działa tylko przeciwzakrzepowo, jesli bierzesz aspirynę w większej dawce 200-400mg (zależy która masz dawkę) codziennie przez dłuższy czas możesz się nabawić problemów z żołądkiem, myślę że też będzie działać przeciwzakrzepowo ale...

Na początku było ciężko, poroniłam w 6 tyg, czyli to były poczatki, nawet nie słyszałam serduszka, może dzięki temu też mi było łatwiej no i w domu mam już łobuziaka, przede wszystkim dla niej chciałam i chce być silna, jestem już po owu i teraz odliczam czas do testowania... Wiem że nie będzie...

Witaj, jesteśmy rówieśniczkami, też mam 3 letnia córeczkę i z mężem staramy się o rodzeństwo, teraz jestem w 2 cyklu po poronieniu, ale jestem dobrej myśli, powodzenia i obyś nie zagrzała tu za długo miejsca