Wyniki

To czemu położna kazała wywar wprowadzić? Szymu już wcześniej jadł obiadki z wywarem, ale wycofaliśmy na jakiś czas. Teraz starujemy drugi raz ale bazą na dzień dzisiejszy są słoiki a nie samoróbki jak wcześniej, stąd pytanie.

Dziewczyny, czy są jakieś gotowe obiadki w których mięsko jest z wywarem? Spotkałem się tylko z oznaczeniami "bez wywaru" na niektórych potrawkach bodajże Bobo Vity, a jakoś jasnych informacji o istnieniu wywaru w obiadkach nie ma. Czy może poprostu dodawać samemu przyrządzony do gotowych zupek?

Cześć dziewczyny. Spóźnione życzenia z okazji Dnia Matki dla wszystkich szcześliwych mamusiek. Co do śpiewania to mój maluch zawodzi takie "aaaaaaa" jak śpiewa mu się piosenkę i nagle się przerwie. Prosi chyba żeby śpiewać dalej:) I często podparciem do wstawania jest pianino więc jak już...

Tylko kłopot jest tej treści że brokuły dostaje od 5-go miesiąca i jak dotąd nic się nie działo a dostawał ich dużo. W zupce własnej konstrukcji saś dodajemy oliwę z oliwek. Ostatnio kupiłem nową, jakąś inną niż poprzednia i też nie jestem pewien czy to się nie zbiegło z wysypką. Możliwe żeby...

Spokojnie dziewczyny. Im później ząbki wychodzą tym są trwalsze podobno. U nas już się wysunęły po jakieś 2mm u góry, także królik pełną parą. Tylko strasznie go nosi do wstawania a jak będzie taki "awaryjny" jakja w jego wieku to długo ząbkami się nie nacieszy.

Super dzieciaki. A szyszuńce zazdrościmy wycieczki do Kazimierza, uwielbiamy to miejsce. Liiviia, z Michasia miny wydać że niezły rozrabiaka będzie. Radość w każdym geście. Wogóle to w głowie się nie mieści jak te dzieciaki rosną. Oglądam zdjęcia kilka stron wcześniej i czuje jak się...

Skład tej potrawy wygląda tak: Woda, brokuły 20%, gotowany ryż 20%, mięso z królika 8,5%, olej kukurydziany, skrobia ryżowa, sól jodowana Po jakimś czasie spróbowaliśmy jeszcze raz no i znów kościa mocniej obsypało.

Dzięki dziewczyny. Pokręciłem jednak wczoraj temat bo późno było jak pisałem. Nie cielęcina tylko królik. Królik chyba nie powinien uczulać. A co do ilości to ten mój mały szatan cały duży słoik to już wciąga gdzieś od półtora miesiąca albo i dłużej. Żarty jest gościu, ale to norma bo dużo się...

Banan pozatym zapiera. A u nas na zaparcia strasznie trzeba uważać bo młody jest na 0-lac`u który też zapiera. Też mi gościa obsypało ostatnio i nie wiem czy to po chrupku, dodatku zwykłego mleka modyfikowanego, czy po jakimś składniku zupy (cielęcina, sól). Któraś z Was ma pomysł co może...

Mam net na chwilę to mogę się pochwalić zanabytymi niedawno ząbkami. Dopiero jakieś dwa tygodnie temu zaczęły wyłazić. Wyszły pierwsze dwa. U góry co ciekawe, także jak urosną do końca koleżka będzie miał aparycję króliczka:) Aha, Tata to go wyszkoliłem mówić już dawno dość. Na mamę mówi...

No pierwszy raz też stresik miałem jak trzeba było w pupci młodemu mierzyć. Wogóle to normalnie nie mam kiedy tutaj zajżec ostatnio. Sezon mi się zaczął w pracy, ale jeszcze dajemy radę bez pomocy, ja z niuńkiem siedzę od rana do południa a Aga później do wieczora. Tak jest jak się ma...

Kaluska ja monotonie zapytam ile waży ten wózek, bo w opisie aukcji nie znalazłem. I napisz jeszcze czy te kółka po piachu dają radę.

O jeszcze jeden facet we wrześniówkach:D Młody już zasuwa na czworaka i strasznie chce wstawać. Ale zęby jakoś się nie spieszą, niby dziąsła twarde jak skała ale nic nie wychodzi narazie.

Cześć dziewczyny. Dawno mnie nie było robota mi się zaczęła. Coprawda rano do południa jeszcze siedzę z mlodym w domku ale nie mam czasu na neta nawet. Widzę że całe towarzystwo już w dużych wannach w z zębiskami:D My niestety mamy brodzik. A zębów też ani widu.

Wczoraj ważyliśmy, mamy 8600 Szymka z kością:) Mały ma 6 miechów i dwa tygodnie.

Co do krzesełek to będę polował na to: KRZESEŁKO DO KARMIENIA + STOLIK KLUPŚ AGA I TEAK (947473557) - Aukcje internetowe Allegro Nie dlatego że niedrogie tylko dlatego że drewniane. Któraś z Was używała? Mam jeszcze dwa pytania. Czy taką spacerówkę ktoś widział? Nadaje się? WÓZEK...

No to pijemy:

Tu jeszcze nie widać ale chyba niedługo raczkować zacznie bo dziś zaczął się podnośić na czworaka przy okazji zabawy. A tu widać do kogo jest podobny. Zreprodukowałem (trochę niewyraźnie) zdjącie mojej Agi jak była mała. Cały Szymu. Albo odwrotnie:)

szyszunka, trzecie zdjęcie wymiata. Fakt, nasze wrześniaczki wszystkie śliczne. Atak pulpetów z kosmosu normalnie.

Zdrowia dla maluszków dziewczyny. Wszystko minie i będzie po sprawie. Nadulec, wszyscy tu cieplutko myślą o tym żeby wszystko było dobrze, więc musi być. Tylu osób podświadomość musi zadziałać.

Dziewczyny, dajecie już mięcho z wywarem? Nam takie potrawy poleciła pediatra. Ile tego mięcha, ile wywaru?

Kochane dziewczyny. Wszystkiego naj, naj, mnóstwa zdrowia, kupy szczęścia, zadowolenia z życia i jeszcze raz pieniędzy!!!. Życzą radośnie Ojczulek z małym Szymkiem. liiiviiia, trzymam kciuki za poprawę. Ale tak, jak któraś z dziewczyn zauważyła wcześniej jeśli gość jest niedojżały to...

A ciężki jest bardzo? Bo ja z tym problemu nie mam, ale moja Aga żeby nie musiała tachać grzmota po schodach.

Ale odbija tak że podnosisz i po minucie odbija? Bo tego mojego aparata trzeba targać czasem z 10 minut (w trakcie jedzenia) i jeszcze dobrze ze 20 po jedzeniu.

Cześć dziewczyny. Kilka dni mnie nie było i widzę że tu revolta spora, nie mogę się odnaleźć normalnie:) Mam pytanie. Odbijacie jeszcze swoje dzieciorki po jedzeniu? Ten mój aparat wymaga jeszcze takiego odbijania że każde karmienie trwa w nieskończoność. Nieodbity niestety ma problem z...

Jasne, ale my jakoś się nie gorączkujemy także bez nerwów się obejdzie. Poza tym im później mu wyjdą tym lepiej dla mojego nocha. Ma on taką swoją formę okazywania uczuć jak jest u mnie na rękach:D

Z racji tego że pół dnia "wychowuję" ja rozbawilo mnie to strasznie: http://www.youtube.com/watch?v=Ls8pzbHITNU

Nie tylko dziewczyny:)

To ciężko macie z tym jedzeniem. Ten mój smok wciąga cztery razy dziennie 210 mleka i raz 180 "zupki". Wczoraj była pani pediatra u nas i wszystko jest ok. A po twardości dziąsełek stwierdziła że zęby będą szły niedługo u dołu i u góry, także czekamy na pierwsze kły.

W końcu udało mi się Szymcia złapać jak jest uśmiechnięty:)