reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyniki

  1. J

    Mamy majowe 2009

    A teraz się dało. nie wiem dlaczego tak sie robiło.:crazy:
  2. J

    Mamy majowe 2009

    No to ja nie wiem, próbowałam jeszcze i dalej nic, nie chce zatwierdzić odpowiedzi.
  3. J

    Mamy majowe 2009

    Dziewczyny chciałam się dopisać do listy ale tym razem jak kopiuję tekst i chcę dopisać swoje dane to wyskakuje komunikat że post zawiera za dużo znaków i żeby ograniczyć. Tak więc nie wiem czy to kopiowanie dalej przejdzie. Niech któraś może jeszcze spróbuje bo moze tylko ja coś źle robję:baffled:
  4. J

    Mamy majowe 2009

    Ja co miesiąc ma badanie usg przez brzuch (to od niedawna) i obowiązkowo dopochwowo. Samo badanie na fotelu to miałam tylko na poczatku. Mam wpisane po wizycie że mam łożysko na przedniej ścianie a lekarz mi nic nie mówi że to źle. Jak wy sądzicie?
  5. J

    Mamy majowe 2009

    Ja się melduję po dzisiejszym badaniu. maleństwo rośnie zdrowo i waży już 470 gram. No i dołączam do majówek czekających na chłopca. Lekarz stwierdził na 1000% że syn. Mój M jest bardzo szczęśliwy i ja oczywiście też.
  6. J

    Mamy majowe 2009

    Cześć dziewczyny. ja w strachu przed jutrzejszym usg. mam nadzieję jednak że wszystko w porządku. Maleństwo się rusza ale nie dostaję jeszcze wyraźnych kopniaków, ciężko wyczuć pod ręką a jak mój M połozy rękę na brzuchu to kompletna cisza i spokój zapada. Może M będzie miał zbawienny wpływ na...
  7. J

    Mamy majowe 2009

    Świetny ten wózek i taki bym bardzo chciała i ma kolorystykę jaka nam odpowiada (05) Muszę pokazać mężowi.
  8. J

    Mamy majowe 2009

    Witajcie dziewczyny. Zazdroszczę wszystkim które już znają płeć swojego maleństwa. ja mam wizytę 6 stycznia i też mam wielką nadzieję się juz dowiedzieć bo nie moge się doczekać. Jesli chodzi o porody rodzinne to ja mojego M nie będę ciągnąć bo nie jest zbytnio przekonany czy chciałby być przy...
  9. J

    Mamy majowe 2009

    My tez mamy taki rzutnik, mąż zabrał jak się wyprowadzaliśmy zjego rodzinnego domu. bajki też jakieś są, głównie wilk i zając - mój mąż do tej pory prawie płacze ze śmiechu jak je ogląda i nawet zaraził tą bajką trzylatka znajomych. Muszę mu przypomnieć o tym rzutniku, niech sprawdzi czy jeszcze...
  10. J

    Mamy majowe 2009

    Dzięki dziewczyny, trochę się uspokoiłam. Myślę że zrobię tylko jakąś delikatna płukankę żeby ożywic kolor a poźniej to juz jakos wytrzymam do końca ciąży, wkońcu i tak siedzę w domu i nie pracuję. Jeszcze raz dzięki.:happy:
  11. J

    Mamy majowe 2009

    Moje drogie majóweczki, mam pewien problem i chciałabym poznać waszą opinię na ten temat. Otóż chciałam się wybrać do fryzjera podciąć włosy i ufarbować bo mam straszne odrosty a muszę iść zrobić zdjęcie do dowodu. I tu zaczął się problem. Wszyscy panikują na słowo farbowanie włosów w...
  12. J

    Mamy majowe 2009

    Cześć dziewczyny. Pobiłyście chyba rekord z zapełnianiem stron forum. Od półtorej godziny siedzę i czytam żeby nadrobić co u was i aż już nie mogę wysiedzieć przed kompem bo mnie pupa boli. Miałam dużo stron do nadrobienia bo popołudniami to mój mąż zasiada przed komputerem i wołami go się nie...
  13. J

    Mamy majowe 2009

    Madziu dokładnie cie rozumiem. U mnie też było nieciekawie. W zeszłym roku we wrześniu zmarł mój teść (wspaniały facet), zaraz potem w listopadzie babcia która tez z nami mieszkała (ona była już od dwóch lat przykuta do łóżka). Potem na początku marca tego roku ja straciłam maleństwo a pod...
  14. J

    Mamy majowe 2009

    Cześć dziewczyny. Dawno się nie odzywałam ale regularnie czytam. na początek oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla okruszka. Ja wczoraj miałam kolejne badanie. Z maleństwem wszystko ok, waży już ok 200 gram. Niestety choć lekarz określa 17/18 tydzień to jeszcze nie podał płci...
  15. J

    Mamy majowe 2009

    Madziu bardzo mi przykro, wiem co czujesz. Teraz myśl o córci a wszystko się ułoży i jeszcze będziesz się cieszyć motylkiem w swoim brzusiu. Pozdrawiam gorąco.
  16. J

    Mamy majowe 2009

    No moje drogie piszcie jak najwięcej, ja sama nie lubię dużo pisać (nigdy nie byłam wylewna) ale bardzo was lubię czytać. Tak więc byle tak dalej okruszek.emi:-) Też nie jestem pocieszona z tym urlopem macierzyńskim:crazy: Jeśli chodzi o nadżerkę to ja również posiadam i to od kilku lat ale mój...
  17. J

    Mamy majowe 2009

    Witajcie, dawno się nie odzywałam. Ja chyba zupełnie straciłam jakąś odporność bo znowu czuje gardło i katar. Nie wiem czy ta pogoda dodatkowo tak daje swoje. Ale czy to znaczy że mam się zamknąć w domu i już nigdzie nie wychodzić. Zaczyna mnie już wszystko dołować. Jeśli chodzi o duphaston...
  18. J

    Mamy majowe 2009

    Ania1812, paula7 ja też mam te bóle i czasami się zastanawiam czy to normalne bo momentami to nie wiem jak na tyłku usiąść bo bolą kości.:confused:
  19. J

    Mamy majowe 2009

    Cześć dziewczyny, dawno tu chyba się nie odzywałam ale czytam regularnie. Przede wszystkim witam wszystkie nowe majóweczki, fajnie że jest nas coraz więcej. Choróbsko widzę panuje w dużej części. Ja juz sie trochę podleczyłam i od dziś zaczynam spacery, chociaz króciótkie, bo inaczej to chyba...
  20. J

    Mamy majowe 2009

    kasica212 ostrożnie z tym sokiem z malin. Mnie jedna internistka absolutnie kazała go odstawić bo maliny działają naporonnie. Druga co prawda powiedziała aby tak bardzo nie panikować z tymi malinami ale nie przesadzać.
  21. J

    Mamy majowe 2009

    Mnie też boli, ale nie tak krocze jak bardziej kość ogonowa. To chyba ta rozciągająca się miednica bo innego wytłumaczenia nie mam.
  22. J

    Mamy majowe 2009

    kasica212 ja też to przechodzę, kaszel taki że mnie rozrywa ale pędź do internisty to przepisze ci jakieś leki co pomogą. Mnie przepisała a oprócz tego bezpiecznie mam tabletki do ssania na różne dolegliwości z serii homeopatycznych , takie na kaszel, gardło, katar. Daję radę i u ciebie też...
  23. J

    Mamy majowe 2009

    No dziewczyny, ja już po wizycie i jestem przeszczęśliwa bo wszystko jest ok. Maleństwo rośnie jak na drożdżach, choć nie wiem od czego bo ja naprawdę mało jem i bardzo się bałam. Muszę przesunąć swój suwaczek o tydzień bo dziś z usg wyszedł poród na 12 maja. Ciekawe ile razy się jeszcze zmieni...
  24. J

    Mamy majowe 2009

    No dziewczyny trzymajcie dziś za mnie kciuki. Mam o 16 tą już wyczekiwaną wizytę i bardzo się boję. Mam jednak nadzieję że z maleństwem wszystko ok tylko ja nie domagam. Lekarz się pewnie na mnie zdenerwuje bo siedzę już od dłuższego czasu na zwolnieniu żeby uchronić się przed infekcjami a tu...
  25. J

    Mamy majowe 2009

    Ty tez trzymaj się cieplutko, udanej podróży i wracaj do nas szybko.
  26. J

    Mamy majowe 2009

    Cześć majóweczki. Ja się dziś potwornie czuję, ta pogoda ostatnio okazała sie strasznie zdradliwa, uważałam bardzo a i tak dopadło mnie jakieś okropne przeziębienie. Ratuję się bezpiecznymi lekami które lekarz mi przepisał jak się przeziębiłam na samym początku ciąży. W środę mam wizytę której...
  27. J

    Mamy majowe 2009

    Jeśli chodzi o jedzenie to u mnie kiepściutko, na mało co mam ochotę więc nie jem zróżnicowanie i bogato w witaminy. Staram się oczywiście nadrabiać sokami i po trochu owocami. Właśnie przez to moje niejedzenie boję się coraz bardziej o maleństwo, czy ładnie rośnie.
  28. J

    Mamy majowe 2009

    Wiecie co, ja mimo wszystko też bym wolała cesarkę ale jeszcze to dokładnie przemyślę. Z tego co mi widomo to teraz robią cesarkę jedynie jeśli istnieje jakieś zagrożenie dla życia dziecka lub matki. Nawet niedawno moja koleżanka, okazało się w 8 m-cu że dziecko zmarło i musiala rodzić...
  29. J

    Mamy majowe 2009

    Moniau trzymaj się. Dawno nie odzywała sie sheeppy. Mam nadzieję że u niej wszystko wporządku, może podjęła jakieś kroki które jej tu niektóre radziły i poprostu tymczasowo nie ma dostępu do netu. Też trzymam kciuki żeby się sheeppy ułożyło.
  30. J

    Mamy majowe 2009

    Acha i jeszcze jedno, my poprostu może chcemy wiedzieć więcej tym bardziej że większość z nas jest po trudnych przejściach :sorry2:
Do góry