Wyniki

Trzymaj się dziewczyno,musi się udać,u mnie narazie ok,połowa 7 tygodnia,też na początku miałam małego krwiaka po ivf ale pięknie się wchłonął,trzymam za ciebie kciukasy

Hej dziewczyny,jakiś czas nie odzywałam się ale cały czas podczytuję,u mnie 6tydzień ciąży,byłam wczoraj na usg,z dwóch zarodków został jeden ale jest ładny i serduszko bije,jestem już trzeci tydzień ćhora,jakaś infekcja która słabo przechodzi,domowe sposoby,mam nadzieję że minie i że obejdzie...

Ja od 1 dnia czyli od punkcji byłam na urlopie ale wczoraj byłam u gina i dostałam zwolnienie na miesiąc-ciążowe,ja pracuję w banku więc mnustwo klientòw,kasa i plany sprzedażowe więc wielka presja,odpuściłam sobie pracę,za duźo starań,pieniędzy i stresu aby ryzykować

hej laseczki, sorki za milczenie,wczoraj wieczorem odebrałam betę 170.55, pierwsza 48 godzin wcześniej 66.05,dzwoniłam do Parensa, pielęgniarka powiedziała że wszystko ok, ładnie przyrosła.......bardzo ale to bardzo się cieszę, dziewczynki bardzo dziękuję za radę w sprawie b€lu brzucha, wziełam...

Oby tak było,dam znać jaka beta

Pierwsza beta była we wtorek 66,05 a dziś druga beta wynik będzie wieczorem

Hej dziewczyny,dziś10 dpt 5 dniowych zarodków,mam problem,od wczoraj boli mnie brzuch dosyć mocno,wziełam nospę trochę puściło ale dziś znowu mnie boli,leżę,to czas na przypadającą@,dziś oddałam krew na drugæ betę,poradźcie.........

hej dziewczyny, nie odzywałam się chwilę bo byłam trochę w stresie przed dzisiejszą betą, A więc dziś jest 9 dpt dwóch 5 dniowych blastek, odebrałam właśnie wynik i moja beta to 66,05 to chyba znaczy że się udało, bardzo się cieszę i życzę wam tak wspaniłej chwili jaką ja przeżywam,

Jutro zrobię kolejny to może będzie widać na zdjęciu ,dzisiaj próbowałam zrobić ale na zdjęciu nic nie widać,dziękuję za życzenia i słowa otuchy

Dzisiaj 6dpt 5 dniowych blastek,rano zrobiłam sikacza bo mam dzisiaj urodziny więc byłby fajny prezent choć to wcześnie i wyszedł cień cienia,nie wiem czy to widzę czy mam urojenia ale troche się cieszę.......

Kurde jaka szkoda Mam nadzieję że to jednak nie jest okres ,cuda się zdażają, jest jeszcze nadzieja ? że to nie ta franca??Głowa do góry miałyśmy razem testować Bo ja mam na wtorek termin Bety

Dziewczyny od 2 dni mam swędzenie intymne a jestem 5 dzień po transferze 5 dniowych blastek,stosuję pimafucin bo mam go w domu,trochę pomaga cz taka infekcja nie zaszkodzi moim kropeczkom?biorę luteinę 3x100

Mi też nie kazano zbadać prog...,w Krakowie takie praktyki

Trochę wcześnie zrobiłaś tą betę Bety,głowa do góry trzeba wierzyć do końca może się uda i będzie dobrze,☺☺☺☺☺

Hej Madzionga Ja już tam długo się leczę ogólnie jest OK tylko wyników nie ma ale jak się uda to dla mnie jest super lekarz jak lekarz może być ,w sumie jak ma się tyle ludzi to ciężko się skoncentrować na jednej osobie,ja testuję w przyszły wtorek Dzisiaj jest trzeci dzień po transferze...

Przepraszam ,może źle się wysłowiłam,nie sądzę że nie bedzie wcale ale w moim przypadku myślałam że z 14 będzie znacznie więcej a jest tylko 4 ,szok

czekaj cierpliwie,ja poprzednim razem robiłam test co dziennie i porażka,a 4 testy to 4 porażki,więc trzymaj się....ja też czekam i ani myślę o teście wcześniej niż trzeba☺

Natula,trzymaj się,ja zmagałam się z porażką już 3 razy,ale co nas nie zabije to nas wzmocni......

Hej,Madzionga,Ja też leczę się w Parens w Krakowie u Janeczki .Teraz czekam na Jego rezultaty (wyniki),oby sprawiły że będzie cud,buziaki dla Ciebie

Hej,Martka ja miałam 23 jajeczka czego 14 zarodków a teraz mam 2 w brzuszku i dwa zamrożone także ilość nie znaczy zawsze jakość ale trzymam za Ciebie mocno kciuki☺

Hej Marluna,będziemy podobnie testować,ja odpoczywam w domku ale w przyszły wtorek już muszę iść do pracy,w tym też dniu mam zrobić betę, całe 7 dni,to moje 3 ivf i ostatnie ale nie nakręcam się ,czekam,rozmawiam z moimi króliczkami,traktuję je jak bym była w ciąży ,polecam film ,,sekret,,,można...

Cześć,pozdrawiam wszystkie dziewczyny,czytam ukradkiem wasze wypowiedzi,postanowiłam dziś dołączyć do Was,jaDziś pierwszy dzień po transferze pięciodniowych zarodków, czekam, chcę z Wami się podzielić swoimi odczuciami i chcę waszego wsparcia w tym trudnym czasie Pozdrawiam was wszystkie,

dzięki za info, do aniolkowa.mama-czy tej twojej koleżance ustąpiły samoczynnie objawy po zakończeniu procedury czy musiała wziąśc leki na depresję.

Cześć dziewczyny, w styczniu przystąpiłam do procedury in vitro 3 raz, tym razem krótki protokół, u nas czynnik męski dodatkowo ja mam haszimoto, dziś dzień 7 stymulacji,we wtorek punkcja,jajeczek sporo około 16 sztuk więc może tym razem się uda, Tym razem mam straszne wahania nastroju...