Wyniki

Kaja! Kaja! Kaja! - od biedy moze byc zdjecie w maseczce - co nie Kreciku? ;)

Gratulacje a-ga - przynajmniej mój synuś ma koleżanke w okolicy hihihih

dzieki :) no wlasnie dzis powiedzialam mamie ze nastepny zakup musi juz byc "z głową", zeby nie mies na przykład samych spioszkow :) tylko dokupic to czego brakuje, a reszte to juz pozniej na bieżąco - hihihiih tak się tylko mówi, wiem ;)

Ale ewoluowałaś ;) Sliczny brzuszek :) A najsmieszniejsze co mi sie rzucilo w oczy w tle - to moj post w Twoim komputerku :))))

A zdjęcie sukienki zrobie jak sie w nia ubiore na jakies wyjscie :))

i dresik :) sama bym taki chciała - taki mięciutki :)

a teraz od mojej babci i dziadka - czyli prababci i pradziadka Kubusia :)))

i dwie koszulki - jedna wiązana z tyłu a druga zapinana z boku :)

i drugie:)

A to dzisiejsze prezenty od mojej mamy :)

OK. Kasia (moja kolezanka) dzwonila, ze nie przyjdzie bo musi zostac w pracy ( o jak ja się cieszę, ze nie musze tam chodzic teraz :)) Wiec porobiłam fotki prezentów od mojej mamy i babci z dziadkiem dla Kubusia - prosze bardzo :) Najpierw zaległa fotka sprzed 5 m-cy :) Te buciki dała moja mama...

Kupiłam gazetke i filmik... ale dzis mam dobry humor wiec nie bede ogladac, chyba że Kasia bedzie miała taką potrzebę :) A Sasiadów tez mam kilkanascie odcinkow:)

Dzielny mały toster???? O Boziu, to musze kupic. To nasza (moja i mojej kolezanki z pracy) ulubiona bajka - jak mialysmy doła to sobie puszczałyśmy - a wyłysmy wtedy jak bobry - bo smutne momenty są w bajeczce ... A akurat jutro do mnie Kasia przychodzi to bysmy sobie obejrzaly - jak za dawnych...

hmm co do herbatki to moja ginka zakazała takich wynalazków- dzidziuś ma nabierac ciałka i tluszczyku, a te senesy działaja przeciwnie - nawet po przerobieniu przez nas... A na plecach nigdy nie moglam spac, tym bardziej teraz - tez podkurczam nogi jak nie moge na boku, bo inaczej drętwieje od...

Hmmm no niby tak, zawsze mozna cos załatwić, ale wiem po sobie, że ja osobiscie bym nie chciała, zeby obok z ta druga byl obcy dla mnie facet... to mimo wszystko troche krępujace, i działa w obydwie strony... Zobaczymy A powiedz mi, czy ten tygodniowy pobyt to standardowo tak długo? Ile jest...

mamusiaagusia - dziekuję za ten opis Rydgiera - ten zakaz odwiedzin ma też swoje plusy - nie bedą mogły wejsć osoby, na które nie bedziemy miały ochoty (wiadomo o co chodzi;))) A Za ta osobną salę porodową ile się płaci? Bo jak znam swoje "szczęscie" to akurat bedę miała towarzyszkę i neistey...

;) Gratulacje Tasha :) - Widzisz Kubusiu, masz nowego kolege:))

Lista juz jest:)

No to Olu - zaległe, ale podwójnie serdeczne zyczenia urodzinowe dla Darka!!!!!

URODZINKI : ... 4 stycznia - Jacek (martag) 8 stycznia - Hans Christian (annagro) 10 lutego - Darek (OlaPiotrowska) 12 lutego - Marc (jagusia) 18 marca - Robert (poisy) 21 marca - Piotr (Elpis78) 8 maja - Kristian (Krecik) 16 maja - Mariusz (Kocia) 27 maja - Andrzej (Iza Radom) 13 czerwca -...

a moze zrobimy listę urodzin naszych połówek - żeby każdy mógł dostawać tyle życzeń co mój dzisiaj :)

Piotruś bardzo gorąco Wam wszystkim dziękuje za życzenia i pozdrawia wszystkie mamusie z ich maleństwami - widziałam, że juz wczesniej osobiscie sie tu wpisał :)) - tym razem przymknę oko na te buziaki :))

Dzieki wielkie za zyczenia. Przesyłam Wam pozdrowienia i buziaki :))) Piotrek:)

ano, ja też bym wolała mimo wszystko tetrowe, a pampersa tylko na spacery i na jakies większe wypady. Widzę wokół jak duże dzieci nawet do 3 lat latają z pampersami na tyłkach, bo cięzko je nauczyc "robienia na nocnik". Tylko przy tetrze jest od zarąbania roboty - nie dosć, że trzeba tego mieć...

hmmm jakbyśmy miałay tą samą teściową :))) Tylko że to łóżeczo u nich leży w piwnicy.. 20 lat.. "ale jak się umaluje to będzie jak nowe" - kit z łozeczkiem, ale że "materacyk, to tylko dobrze wytrzepać i nie trzea będzie nowego kupować" - koniec cytatów.... BRRRR.. az mi ciarki przechodzą, jak...

a co do dziadków i babć... Wiem, że to juz ten wiek, ale na dzień dziadka gadalismy przez telefon normalnie, tylko woczraj mial widocznie gorszy dzien... a ja na wszsytko potrójnie reaguje....

Hihihi... mój odpukać ostatnio mnie nie wkurzył, wręcz przeciwnie- złapał kilk aduzych plusów - dlatego biorę się wlasnie za drugie ciasto ;) jak każdy facet i mój lubi słodkości to mu żonka upiecze cosik :)

A moze bociany ich przyniosły :)))

Kolezanka z pracy (ma 57 lat) opowiadala mi kiedys, jak sama byla w ciazy i tak sie wstydzila czasem tych spojrzen na ulicy, ze wszyscy wiedza, ze ona "już to robiła" :)) Fakt ze to bylo te ponad 30 lat temu, ale mimo wszystko... mentalnosc chyba zostala u niektórcyh niezmieniona :)

Buhahaha.. zajefajne:))