Wyniki

Sorry, że dopiero dzisiaj odpisuje. W pierwszej ciazy bylam w szpitalu najpierw tydzień w okolicy 27 tygodnia, a potem od 34 tygodnia juz do końca. Urodziłam SN w 38 tygodniu,córka zdrowa. Z synem mialam duzo gorsze wyniki, leżałam w szpitalu od 28 tygodnia. Gdzies od 32 tygodnia wyniki kwasów...

@Maagd Jak dla mnie to mimo wszystko może być cholestaza ciążowa, a przynajmniej jej początki. Aż odgrzebałam swoje wyniki z pierwszej ciąży. U mnie cholestaza została zdiagnozowana w 25 tygodniu w oparciu o alat i aspat (mój ginekolog nie zalecił mi kwasów) i dostałam proursan (to samo co...

Też nie do końca. Bo te składki ZUS nie są potrącane od kwoty netto.

My jechaliśmy na weekend i wykorzystywaliśmy bon. Płaci się za nocleg za wszystkich, bez rozliczania jaka część ceny noclegu dotyczy dziecka. Ważne, żeby dziecko też brało udział w wycieczce. My bonem pokryliśmy praktycznie całą cenę noclegu dla całej rodziny, dopłacaliśmy kilkadziesiąt złotych...

To nie jest niepełny wymiar wychowawczego. To działa tak, że jeśli ktoś nie korzysta z urlopu wychowawczego, to może złożyć wniosek o skrócenie etatu (minimum pół etatu musi zostać, może zostać wiecej, byleby nie cały - np. 15/16, 7/8 itp.). Pracodawca musi się na takie obnizenie etatu...

Będzie liczone rok wstecz od czerwca. Żeby podstawa do L4 przeliczyła się na nowo, konieczne są 3 pełne miesiące kalendarzowe beż L4, czyli w twoim przypadku w lipcu, sierpniu i wrześniu nie mogłabyś mieć żadnego L4. Wtedy jakbyś szla na urlop w październiku, to podstawa przeliczyłaby się na...

Jeśli od ostatniego L4 miną co najmniej 3 miesiące kalendarzowe bez L4, to wtedy podstawa zasiłku będzie wyliczona na nowo i te miesiące się wliczą. Czyli skoro w maju miałaś L4 to musisz mieć cały czerwiec, lipiec i sierpień bez ani jednego dnia L4. Jeśli jakieś L4 ci wpadnie, to będziesz miała...

Ciężko powiedzieć. Masz dodatnie Igg co może oznaczać, że albo chorujesz, albo chorowałaś dawno temu (ewentualnie byłaś szczepiona). Bez wyniku Igm ciężko ocenić czy to aktualna choroba, czy przeciwciała z innego tytułu. Nie wiesz czy miałaś różyczkę jako dziecko?

Też bym poszła raz jeszcze za te 2 tygodnie. Może nosek będzie widoczny do tego czasu.

No dla mnie te 7 tygodni to też był dramat:/ Szczęście w nieszczęściu, że to było 2 lata temu, w "normalnych" czasach, gdzie odwiedziny były możliwe. Bo obecnie to sobie tego nie wyobrażam. Pozostaje mieć nadzieję, że u ciebie ta cholestaza się nie pojawi, albo pojawi pod koniec ciąży. U mnie...

@Ankaa92 Nie, dostałam leki (Proursan, sylimarol) zalecenie diety lekkostrawnej i w domu byłam, tylko badania musiałam robić co tydzień chyba, żeby kontrolować wyniki czy nie rosną. W pierwszej ciąży do 34 tygodnia byłam w domu, wtedy już wyniki dosyć mocno urosły, więc wylądowałam w szpitalu i...

U mnie cholestaza wychodziła pod koniec drugiego trymestru. W obu ciążach ok. 24-25 tygodnia.

@Oleś Prywatnie czy na NFZ? Jeśli prywatnie to polecam dr Macieja Brązerta. Przyjmuje na ul. Ułańskiej, pracuje również w szpitalu na Polnej.

Jest to norma. Moja córka przez długi czas robiła kupę raz w tygodniu:) Mnie osobiście to pasowało, mniejsze ryzyko, że zrobi np. u lekarza czy coś. Syn też miał taki etap, że robił co kilka dni. Dopóki nie widać, że dziecko się męczy, przeszkadza mu to itp, to wszystko jest ok.

@Ewelina.Be Ja z moimi dziećmi byłam u lekarza (no ale jedno z nich miało 3 miesiące) - rady od lekarza, nic nie robić, niczym nie smarować, a już na pewno nie tym pudrem w kremie, czy co to tam jest, co było jeszcze parę lat temu polecane. Teraz lekarze są na stanowisku, że to nie pomaga, a...

Moim zdaniem kiedyś chorowałaś na toksoplazmozę i masz przeciwciała (Igg). Obecnie nie chorujesz, bo wynik Igm jest niereaktywny.

No to teoretycznie wszystko się zgadza, jesli chodzi o to od kiedy ZUS powinien płacić. Jeśli L4 miałaś od 19 października nieprzerwanie, to 33 dni za które płaci pracodawca upływa 20 listopada (liczą się dni kalendarzowe, bo zakładam, że L4 obejmowało również sobote i niedzielę). Od 21...

Prawie wszędzie okres karencji dla wypłaty z tytułu urodzenia dziecka wynosi 9 miesięcy. U mnie też tak było.

Też bym powtórzyła badania na cholestazę.

Tak czy siak zrób kwasy żółciowe, nawet jeśli miałabyś je zrobić prywatnie. To jest najważniejsze badanie w diagnostyce cholestazy i na to powinno się głównie patrzeć. Jak leżałam te 7 tygodni w szpitalu w drugiej ciąży, to miałam to badanie robione codziennie, max. co dwa dni. Alatów i aspatów...

Dokładnie, zrób kwasy, to najważniejsze badanie przy cholestazie. U ciebie te pozomy alt i aspat są na tyle niskie, że jakoś mocno bym się póki co nie przejmowała, ale kontrolowała to. Mojej koleżance w szpitalu teraz powiedzieli, że sam alat i aspat podwyższony w niewielkim stopniu przy kwasach...

@Wiola35* Też się cieszę, że napisałaś, i że u Dominiczka ok. A Tobie życzę dużo sił. Jak sama napiszesz, to co przechodzisz w ostatnim czasie, to byłoby za dużo dla wielu osób. Dobrze, że szukałaś pomocy, że poszłaś do psychologa.

Może też być tak, że akurat gorączka była od trzydniówki, minęły 3 dni, pojawiła się wysypka. Wtedy po jednym dniu już powinna zblednąć. Mogą być dwie różne infekcje jednocześnie. U nas tak kiedyś było, że u syna była najpierw jakaś drobna infekcja, poszliśmy do lekarza (czasy przed pandemią)...

Ja syna też urodziłam w 36 tygodniu. Co prawda pierwszy tydzień był na oddziale neonatologicznym i karmiony był sondą/butelką. Po powrocie do domu był na piersi. Też od początku jadł bardzo krótko (5-10 minut), nie wisiał na piersi. Na wadze przybierał bardzo szybko.

@WczesnaJola GGTP to nie to samo co kwasy żółciowe. Obecnie to właśnie kwasy żółciowe są najważniejszym badaniem przy cholestazie ciążowej. Nie każdy lekarz zleca to badanie, nie każde laboratorium je robi, w niektórych się dosyć długo czeka no i jest już trochę droższe niż te alaty czy ggtp...

Kciuki za jak najlepszy wynik.

@WczesnaJola A kwasy żółciowe też robiłaś? Może to po prostu jakaś alergia?

Pisałam w poprzednim poście. Córkę urodziłam 2 tygodnie przed terminem (38+0). Poród się sam zaczął, bo mi wody odeszły, chociaż już pomału była mowa o wywoływaniu. W drugiej ciąży było gorzej, bo wyniki dużo gorsze miałam, i w 36 tygodniu zapadła decyzja o wywoływaniu, syn się urodził w 36+2...

U mnie cholestaza była wykryta dosyć wcześnie, pojawiła się już w 25 tygodniu w 1 ciąży i w 24 w drugiej. Najpierw dostałam leki - Proursan/Ursocam i byłam w domu. W szpitalu wylądowałam w 34 tygodniu w I ciąży i w 29 w drugiej, jak wyniki (zwłaszcza kwasów żółciowych) szły do góry, mimo tych leków.

Ja miałam swędzenie, ale u mnie to właśnie były początki cholestazy. Co do donoszenia ciąży - córka urodzona w 38+0, naturalnie, wody mi same odeszły. Syn urodzony w 36+2, naturalnie, poród wywoływany z uwagi na kiepskie wyniki.