Wyniki

Iwonko-u nas tak samo-rączki do tyłu,ale podobno to nie jest prawidłowe,malce powinny się na przedramionach albo na dłoniach opierac z przodu,u nas przez te rączki z tyłu Oli nie może się przekręcic na plecki;pupką i główką się przekręca ale go rączki blokują...

właśnie górne jedynki kociu idą następne! Iwonka-to napewno przez polyester,zmień na polarkowy jak pisała kocia...

no i klik zaległy....

Dzięki megii za tą uwagę,cierpliwie czekamy na utrzymanie równowagi samodzielnej w siadzie,narazie jeszcze Oliwier leci nam do tyłu,ale np na moich kolanach siedzi zupełnie sam,bez podpierania,na łożku przechyla się do przodu,ale narazie to jeszcze jest chwiejne...1 lutego mamy wizyte u ortopedy...

No chyba że tak...a to mozna połykac?

Ja sie nie martwię,pan doktor powiedział że teraz ten 7 miesiąc to przełom,w najblizszym czasie powienien sam utrzymać równowagę i usiąść ale jesli dalej będzie szło opornie to będziemy się rehabilitować...Olis waży 8700,więc nie tak strasznie duzo...Za to zamiast siadania na dupce jak sie go...

a ja słyszałam że nie powinno sie myc takim maluszkom ząbków pastą - dopiero po skończeniu roku-maluszek mógłby się zadławić,wystarczy sama zwilzona szczoteczka....

jak codzień klik....tylko czy jest sponsor?????????

To mamy sporo lutowych chłopaków,10 mój Darek ma urodzinki,12 lutego Marc jagusi a 15- Radek :)

kocia-mam takie same obawy,ze nie potrafię ugotowac zupki w dobrych proporcjach...może Wiolu mozesz nam wrzucic sposób w jaki ty przygotowujesz papu dla Oskarka? My od jutra uczymy się najadac na noc,pan doktor dzis zalecił kaszkę,bo treściwszaniż mleczko....zobaczymy....

dokładnie...tak to jest,jak gdzies się zawieruszy wątek... Jacku,najlepsze i szczere zyczenia urodzinkowe!

oj śliczności,szczególnie te różowe...ale brązowe takie w naszym stylu,piekne naprawdę! Babcia na medal się sprawiła!

to i my czekamy bo chyba od nowa czeka nas rehabilitacja....Oliwier sam nie siedzi a że mam 7 miesięcy prawie to powinien,a takie ćwiczonka bardzo się przydadzą!

GRATULUJE nowym zębaczom,Nastusi i Kubusiowi!:-) Niech wam rosną ząbki śliczne i zdrowe! U nas dwie jedynki coraz wieksze i ostrzejsze....a Oliwierek odkrył,że jak mocniej zacisnie dziąsełka na maminym palcu to ona glośniej piszczy:-D no i ma chłopak nową zabawę:torturowanie mamuski;-)

dzięki ewan,kiedys juz o tym tanno hermal słyszałam ale z łba wyleciało...

klikamy klik

dokładnie! Ja też ostatnio kłade sie okolo 1 w nocy...masakra!sama sobie robię kuku ;)

yyyy..własnie mi się pomyliło,juz sie poprawiłam,oczywiscie masz rację i przekonaj Mariusza do tej lekkiej spacerówki!

Słuchajcie,czy zaczeriwniona skórka w rowku albo pachwinach to odparzenie? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to wygląda,Oliś ma tylko czasem zaczerwienioną trochę pupke w środku... Acha...dziewczyny które używają TORMENTIOLU do pupki-NIE RÓBCIE TEGO!!!! Zawiera on kwas borowy w...

no wlaśnie....u nas sen w nocy głęboki do czasu az obudzi się malutki z płaczem....podaję mu smoka i dalej spi,czasem jak to nie pomaga to daję cyca i zaraz lula...jak ja marze o przespaniu całej nocy bez wybudzania!

Rosną kociu,rosną...;-) GRATULACJE DLA ZUZKI,oby ząbeczki rosły zdrowe i sliczne! U nas tez zęby wyszły bez wiekszych problemów,oby tak dalej...slina w normie,nie zauwazyłam wzmozonej produkcji;-) tylko rączki non stop w buźce...

Tfuuuu! Źle przeczytałam twojego posta kociu! To ty masz rację,nie Mario! Jasne,że jesli wasz wózek jest cięzki i ledwo sie mieści do auta to kupuj tą specerówkę! Sorki...

Kociu,moim skromnym zdaniem wózeczek jest fajny,ładnie się prezentuje,ale skoro macie trzyfunkcyjny wózek w domku,a ten kóry ci sie podoba jest cięzki,to ja po cichutku przynam rację Mario...;-) na wiosne lepiej kupić coś lżejszego i poręcznego...ale to tylko moje zdanie!:-) Jednak jesli...

Ojoj...dziękuję KasiuLLko,ze mi o tym napisałaś,zaraz polece sprawdzić,ciekawe....jesli to reguła,to chyba zareklamuje im ten wózek,ja nie narzekam,wszystko mi pasuje,ale jeśli rozwija się grzyb to to jest nie do pomyslenia:wściekła/y:

U nas na 36 metrach-mamy jeden taki duzy pokój dla siebie juz idzie sie zabic o własne nogi ;),wszystko na kupie,na szczęscie krzesełko stoi na dole w hallu i przejezdzam nim do kuchni i tam jemy,poza tym kąpiemy w łazience w wanience na stelazu(Olis ledwo sie już mieści...)akurat łazienka jest...

dlatego jak najrzadziej zabierajmy dzieci do duzych marketów i innych miejsc gdzie jest duzo ludzi-dla bezpieczenstwa naszych maluszków... Mój Olis połakał się jak wrócilismy po 2 tygodniach do domu,nie poznal teściowej,hihi! Aż jej się przykro zrobiło... Nowa umiejętnośc Oliwierka to...bicie...

kliku kliku klik

ładnie,9600g powiadasz...:)))duuuży chłopczyk! ...i chyba tak najlepiej robić z tymi ksiązkami-to co najpotrzebniejsze w naszym przypadku,reszta na zsyp ;)

dokładnie Corsini,w tych poradnikach czasem bzdury piszą....tylko strach,czy aby małego nie przekarmiam...bo u nas z częstotliwością jak wyżej a Oliwier do wątłych nie nalezy :)

jasne,jeśli Brianek jest w dobrym stanie to nie ma co wydawać fortuny na pogotowie....ależ tam panują zwyczaje...żeby normalnie do lekarza z chorym dzieckiem nie mozna było pójść...