Wyniki

i tego i życzę - oby tym razem się udało :) kiedy testujesz?

Później sobie powróże [emoji16] ciekawe co mi wyjdzie [emoji16]

A jak się wróży??

Jak najbardziej :)

Hahhaa rozwaliłaś mnie [emoji23] ale niestety tak to chyba u każdej z nas wygląda [emoji85]

U mnie tematem który miał zająć moją głowę nt posiadania kolejnego dziecka jest budowa domu, natomiast ciężko nie myśleć o potomstwu skoro widzę puste pokoje i mam wybierać jakieś farby/panele do tych pokoików <facepalm>.

coś poszło nie tak i test się rozlał. Zrobiłabym ponownie test na Twoim miejscu.

Masz prawo jazdy? Może warto poszukać dobrego ginekologa trochę dalej niż miejsce zamieszkania. Moja kolezanka jeździła do ginekologa ok 100 km w jedna stronę a wizyta trwała ok 30min-godzinę. Teraz cieszy się małą córeczką. A lekarze z jej okolicy nie dawali im szans na potomstwo.

Ja ostatnio wpadlam na pomysł że kipie w sexshopie kostke do gry gdzie są pozycje różne i tak sobie troche urozmaicimy nasze pożycie ;)

Gratuluję :)

Nigdy wcześniej nie mierzyłam temperatury. Już i tak fortune zostawiam w aptekach na testy ciążowe [emoji85]

a ja siedze w pracy i odliczam godziny żeby jechać do domu.. :D

Głowa do góry Kochane! bez dobrego nastawienia nie damy rady, bo nawet przytulanki robią się mechaniczne i od niechcenia. U mnie koniec @, więc czas na małe co nieco z mężem. Ostatnio byłam u ginekologa to powiedział że najlepiej co drugi dzień działać a w okresie owu nawet codziennie, więc...

Znienawidzona impreza rodzinna [emoji19][emoji19] już słyszę w głowie pytania "a kiedy drugie"??? [emoji35][emoji35]

Hahahaha [emoji16] sorki ale za ten tekst o drużynie piłkarskiej to doslownie się oplułam [emoji23] co nie oznacza że u siebie też już objawy ciążowe dostrzegłam a to pupa wielka [emoji12] a ostatnio na ten temat sama ze sobą gadałam w samochodzie- dyskusja na całego [emoji15][emoji85][emoji23]

Dostałam okres a mimo wszystko ginekolog prosił zrobić test ciążowy po miesiączce.. Czy jest po co skoro leci ze mnie jak z wodospadu? :/:/

Olcia, głowa do góry! Może za bardzo się nakręcasz i poprostu psychika zablokowała się.. Nie odpuszczaj dzidziusia ale bierz to na spokojnie, może wtedy się uda. Nie wiem jak długo się starasza, ale ja dwa cykle bez powodzenia mam za sobą i też trochę mi przykro ale wiem że czasem trzeba lat by...

hej :) jestem nowym użytkownikiem tego forum :) również z mężem staramy się o kolejnego dzidziusia. Niestety jak na razie 2 cykle są bez powodzenia ale nie poddajemy się, może uda się za kolejnym razem. Jak na razie czekam na zakończenie miesiączki i nowy cykl przed nami :)