-
Co robić, żeby nie zwariować?
Leżę od Bożego Narodzenia i jeszcze nie poznałam odpowiedzi na to pytanie. Nie ma dnia bez płaczu i czarnych myśli. Tak jak piszesz, każdy ból powoduje paranoiczny strach, mimo że jest to zazwyczaj zwykły ciążowy objaw, a nie od razu katastrofa. Mam o tyle dobrze, że mąż może pracować z domu i...- Ika88
- Wpis nr 2
- Forum: Potrzebuję porady
-
Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze
Ale cudnie poczytać czasem happy endy ciąż niby na straconej pozycji :) Ja od 2 miesięcy płaczę codziennie ze strachu, że może dziś jest ostatni dzień, chciałabym już być w bezpiecznym tygodniu... Miesiąc temu doktorka zrobiła mi test actim partus, jak wychodzi pozytywny to znaczy, że szansa na...- Ika88
- Wpis nr 35 591
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze
Ale Ci zazdroszczę cesarki @BaskaW :) Ja nie mam żadnych wskazań medycznych, zostaje mi psychiatra (ale to nie widzimisie, naprawdę mam niezły odjazd, gdy tylko pomyślę o porodzie sn). A ten szew był ściągany w znieczuleniu? Wzierniki wymyślił sadysta... Czy to możliwe, że po założeniu krążka...- Ika88
- Wpis nr 35 584
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze
Ojej, ale jutro poważny dzień dla wielu z Was, musi być dobrze!:tak: A ja jestem sierota, bo wzięłam globulkę macmiror, a powinnam najpierw luteinę, chyba nic się nie stanie, jak poczeka do rana? Przez tę szyjkę popadam w paranoję...- Ika88
- Wpis nr 35 546
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze
W końcu ktoś normalny, bo gdzie bym nie czytała, to jest to "lekki dyskomfort, ale nie boli", a ja tam wyłam... Trzymam kciuki, żeby nie było tak źle przy ściąganiu ;)- Ika88
- Wpis nr 35 528
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze
Witam się grzecznie i łączę z koleżankami w niedoli :) Od wczoraj (30+2) jestem szczęśliwą posiadaczką pessara. Ktokolwiek twierdzi, że zakładanie nie boli... brrr... Ale po kolei. Z infekcjami męczę się praktycznie od początku II trymestru. Skończyło się na e.coli na szyjce. Wyjątkowo paskudny...- Ika88
- Wpis nr 35 526
- Forum: Ciąża, poród, połóg